Reklama

Odszedł do Pana

W wieku 73 lat zmarł ks. Józef Moch, ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Sosnowieckiej w Krakowie. To wielka strata dla Kościoła sosnowieckiego. Nikt tak jak on nie potrafi rozmawiać z klerykami, wskazywać drogę, rozwiązywać problemy młodych alumnów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odszedł do Pana zaopatrzony świętymi sakramentami 13 maja w wieku 73 lat, w 46. roku kapłaństwa. Pozostawił po sobie 10 roczników kapłanów, którymi zajmował się, pełniąc posługę ojca duchownego. Ostatnią Mszę św. celebrował 16 marca br. w kaplicy Zgromadzenia Sióstr Duchaczek w Krakowie, którymi również się opiekował. Był człowiekiem niezwykle pogodnym i wrażliwym na ludzką niedolę. Mimo cierpienia, jakie towarzyszyło mu w ostatnich latach życia, potrafił skupić się na trudnościach innych ludzi i z radością przychodził im z pomocą. 16 maja Mszy św. pogrzebowej w kaplicy sosnowieckiego seminarium przewodniczył bp Antoni Długosz. Dzień później uroczystości pogrzebowe w rodzinnym Wieruszowie poprowadził bp Adam Śmigielski SDB.
Całe życie ks. Józefa Mocha było naznaczone gorącym pragnieniem służenia Bogu i ludziom. "Ks. Józef tak głęboko przeżywał swoje powołanie, gdyż jego wieruszowska rodzina spełniała Jezusową misję" - mówił w czasie homilii bp Antoni Długosz. "To u rodziców po raz pierwszy doświadczył prawdy, że Bóg jest miłosierny i przez wszystkie lata swojej kapłańskiej posługi pokazywał, co to znaczy mieć oczy, ręce i serce wypełnione miłością Bożą". Bp Długosz przypomniał, że ks. Józef jako prefekt w szczególny sposób pokochał posługę katechetyczną. Potwierdzał to, spędzając długie godziny w punktach katechetycznych. Nie mniej pracował i tworzył wokół siebie dobro, gdy został proboszczem. Wówczas jeszcze bardziej starał się spełnić słowa św. Pawła: "by być wszystkim dla wszystkich". Wymownym znakiem jego gorliwości duszpasterskiej jest świątynia we Wrzosowej, którą wybudował wspólnie z parafianami. W Będzinie Łagiszy po raz pierwszy upomniał się o niego Pan Bóg. Przeżył tam dwa zawały i śmierć kliniczną. Ale Opatrzność chciała inaczej. Wrócił do zdrowia. Czekało bowiem na niego nowe wyzwanie pełnienia posługi ojca duchownego w sosnowieckim seminarium w Krakowie. "Kandydaci do kapłaństwa bardzo potrzebowali jego świadectwa. O. Moch, jak nikt, potrafił połączyć ze sobą kilka płaszczyzn - świat naukowy z życiem codziennym. Ciągle powtarzał klerykom, że Chrystus jest fundamentem życia, a wszystkie nawet największe problemy można rozwiązać przed Najświętszym Sakramentem" - wspominał bp Długosz.
Józef Moch urodził się w Paryżu w 1930 r. Święcenia kapłańskie przyjął w 1957 r. Jako wikariusz pracował w parafiach w Dobryszycach, Kłomnicach, Sosnowcu Klimontowie, Zagórzu, Blachowni, Częstochowie. Posługę proboszcza pełnił w Dąbrowie Wieluńskiej, Wrzosowej, Będzinie Łagiszy. Był spowiednikiem w kilku Wyższych Seminariach Duchownych w Krakowie. W sosnowieckim seminarium pracował od roku 1993. Niech spoczywa w pokoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

2024-04-30 20:33

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie obrony na areszt tymczasowy wobec księdza Michała Olszewskiego.

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Sędzia odrzucił zależenie obrońców księdza na tymczasowe aresztowanie kapłana. Rozprawa była prowadzona w trybie niejawnym. Przed salą rozpraw pojawiło się wielu zwolenników księdza, którzy wierzą w jego niewinność.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję