Reklama

Kochani Czytelnicy!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczyna się kolejny miesiąc - czerwiec. Na najbliższą sobotę i niedzielę (7 i 8 czerwca) wyznaczono datę referendum, w którym mamy się wypowiedzieć "za" bądź "przeciw" przystąpieniu do Unii Europejskiej. Nie ulega wątpliwości, że jest to ważna data w naszym życiu, ale jeszcze ważniejsza w życiu naszej Ojczyzny. Sprawa referendum już od wielu miesięcy przedstawiana jest w środkach społecznego przekazu. O referendum rozmawiamy na ulicach, w sklepach, w naszych rodzinach. Zwolennicy koncepcji integracji ukazują nam zalety UE, pokazywane są różnego rodzaju pikniki, marsze, przejażdżki tzw. unijnym tramwajem, a wszystko to w przepięknych kolorach. Prezentowane są wywiady z "gwiazdami" filmu, teatru, rozrywki, którzy nie widzą przyszłości poza Unią Europejską. Prezydent, premier i inni ludzie związani z Brukselą odwiedzają miasta. Spotykają się z ich mieszkańcami, rzucają kolejne slogany. W wielu miejscach zostali wygwizdani (np. Białystok, Olsztyn). Ten fakt jednak nigdy nie znajdzie miejsca na szklanym ekranie.
Często jesteśmy wręcz straszeni, że zginiemy z mapy świata, że nie będzie Polski, jeżeli nie opowiemy się za przystąpieniem do paktu europejskiego. Dziwna to promocja, która pokazuje tylko jedną stronę - pozytywną. Czyżby rzeczywiście Unia Europejska nie miała słabych stron? A może o nich nie wolno mówić? Taką właśnie postawę przyjęły polskie media, polscy artyści, aktorzy.
Kochani Czytelnicy! Obecny numer Głosu Katolickiego pozwoliliśmy sobie w całości poświęcić zagrożeniom, które niesie ze sobą pakt z Zachodem. Nie robimy tego dlatego, aby kogoś nastraszyć. Chcemy, abyście Państwo zastanowili się nie tylko nad pozytywami integracji, ale i nad negatywnymi jej skutkami. Tylko wtedy możemy dokonać właściwego wyboru. A tego życzymy Wam z całego serca, bo Polska warta jest dobrych wyborów.

Odpowiedzialność za teksty zamieszczone w 22. numerze "Głosu Katolickiego" w całości ponosi Redakcja "Głosu Katolickiego".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję