Reklama

Niedziela Podlaska

Wspominajmy i módlmy się

Pamięć o ofiarach zbrodni to nasz obowiązek – powiedział ks. Paweł Sierakowski.

Niedziela podlaska 31/2022, str. VI

[ TEMATY ]

upamiętnienie

Tadeusz Szereszewski

Na cmentarzu parafialnym złożono wieńce i kwiaty

Na cmentarzu parafialnym złożono wieńce i kwiaty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy Mauzoleum Ofiarom Barbarzyństwa na cmentarzu przy ul. Wojska Polskiego 15 lipca odbyły się uroczystości upamiętniające 79. rocznicę zbrodni niemieckiej w Lesie Pilickim. W tym roku przypada 79. rocznica aresztowania przez Niemców 49 mieszkańców Bielska Podlaskiego. Wszystkich wywieziono na uroczysko „Osuszek” i przy wykopanym wcześniej przez więźniów dole zabito strzałem z bliskiej odległości. Organizatorem uroczystości byli starosta bielski i Powiatowy Zespół ds. Obchodów Świąt Państwowych.

Po powitaniu uczestników i złożeniu kwiatów na grobach pomordowanych bielszczan, Mszy św. koncelebrowanej wraz z ks. Andrzejem Kiersnowskim i ks. Jarosławem Przeździeckim – misjonarzem z Urugwaju, przewodniczył ks. Paweł Sierakowski, wikariusz parafii Miłosierdzia Bożego, który też wygłosił homilię. – Wspominajmy ich, nie zatracajmy pamięci i wspólnie módlmy się za dusze ofiar 15 lipca 1943 r. Módlmy się, aby podobne tragedie nigdy nie miały miejsca, aby nienawiść nie zagościła w sercach ludzi. Pielęgnacja pamięci ofiar za ojczyznę to dobra lekcja pamięci dla potomnych. Mówi się, że człowiek żyje tak długo, jak długo trwa o nim pamięć. Dzisiaj powinniśmy być w tym miejscu i jesteśmy. Pamięć o naszych bliskich to nasz obowiązek – powiedział ks. Paweł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłan przypomniał, że Niemcy rozstrzelali w Lesie Pilickim przedstawicieli polskiej inteligencji. Wśród nich byli księża, lekarze, urzędnicy wraz z rodzinami. Wspomniał też o zbrodni dokonanej jesienią 1942 r., kiedy to zlikwidowano bielskie getto. Wówczas kilka tysięcy Żydów z Bielska i okolicy zostało wywiezionych do obozu zagłady w Treblince i tam zamordowanych. Kończąc homilię nawiązał do ataku Rosji na Ukrainę i potrzebie pomocy zaatakowanym. Nazwał to patriotyzmem i pośrednią formą służenia swojej ojczyźnie. Dodał, że ojczyźnie służyć można także modlitwą.

W uroczystościach wzięli udział wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski, wicestarosta bielski Piotr Bożko, przewodniczący Rady Miasta Andrzej Roszczenko, Iwona Kołos i Romuald Margański, delegacje licznych instytucji m.in. sądu, służb mundurowych, firmy Suempol, szkół, rodzina Piotrowskich, która w Lesie Pilickim 79 lat temu straciła swoich bliskich. Asystowały im liczne poczty sztandarowe i werble młodzieżowej orkiestry dętej. Uroczystości uświetniał śpiew chóru parafialnego.

Reklama

Po Mszy św. uczestnicy przejechali na uroczysko „Osuszek” do Lasu Pilickiego, miejsca zbrodni, gdzie odbyła się wspólna modlitwa w intencji poległych i pomordowanych za ojczyznę. W miejscu mordu za zmarłych modlił się także prawosławny mitrat ks. Jan Szmydki. Po złożeniu kwiatów pod Krzyżem Modlitewnej Pamięci, przesłanie skierował wicestarosta Piotr Bożko. – Dzień 15 lipca 1943 r. był chyba najczarniejszym dniem w historii naszego miasta – podkreślił i dodał: – Fakt ten jest szczególnie trudny do zrozumienia w obliczu wojny na Ukrainie. Z żalem zauważył, że ludzkość nie wyciągnęła wniosków z tragedii II wojny światowej.

Wśród aresztowanych byli m.in. księża: proboszcz i dziekan bielski Antoni Beszta Borowski, ks. Ludwik Olszewski i ks. Henryk Opiatowski, burmistrz miasta Alfons Erdman. Najmłodszą ofiarą oddziału SS była zaledwie 14-miesięczna Basia Moryc.

Szczątki ofiar zostały ekshumowane w dniach 13-14 lipca 1945 r., a 15 lipca przewieziono je furmankami, w trumnach na cmentarz przy ul. Wojska Polskiego i tam pochowano. W tym samym roku zbudowano na cmentarzu pomnik „Ofiarom Barbarzyństwa 15 VII 1943 roku”, przy którym odbywają się rocznicowe obchody. W latach 60. na miejscu straceń w „Osuszku” stanął pomnik „Ofiarom Barbarzyństwa hitlerowskiego 1942-44”.

2022-07-26 14:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nigdy więcej wojny

W 78. rocznicę niemieckiej akcji w Majdanie Starym odbyły się uroczystości upamiętniające pacyfikację wsi i wysiedlenie ludności.

Zbrodnicze działania prowadzone przez Niemców pod koniec czerwca i na początku lipca 1943 r. były elementem szeroko zakrojonej akcji „Wilkołak”, której celem było wysiedlenie Zamojszczyzny. Tylko w powiecie biłgorajskim Niemcy wysiedlili kilkadziesiąt wsi, a szczególnie tragiczne wydarzenia rozegrały się w Majdanie Nowym i Majdanie Starym.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję