Założycielem Krucjaty był ks. Franciszek Blachnicki. Powstała ona w odpowiedzi na apel Ojca Świętego Jana Pawła II skierowany do Polaków u progu pontyfikatu: „Proszę, abyście przeciwstawiali się wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności i poniża obyczaje zdrowego społeczeństwa”.
Być wolnym
Celem KWC jest życie zgodne z chrześcijańskimi wartościami oraz reprezentowanie ich wobec innych. Członkowie Krucjaty starają się żyć jako ludzie wolni i odpowiedzialni, dobrowolnie rezygnując ze spożywania alkoholu, a nawet organizują spotkania towarzyskie i uroczystości bezalkoholowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Deklaracja całkowitej abstynencji dokonywana jest na piśmie i wysyłana do Stanic Krucjaty, które istnieją w diecezjach. W diecezji toruńskiej moderatorem Diakonii Wyzwolenia jest ks. Wacław Dokurno z Przeczna, a osoby chcące włączyć się w dzieło mogą kontaktować się z Marią i Andrzejem Kowalikami (andrzej.maria.kowalik@gmail.com, 603 950 584). Członek KWC zobowiązuje się do abstynencji oraz do podjęcia modlitwy, która jest kluczowym elementem Krucjaty. Jest to modlitwa zawierzenia, której autorem jest ks. Blachnicki.
Reklama
Modlitwa w połączeniu z całkowitą abstynencją z założenia ma uwalniać od uzależnień przez zawierzenie Jezusowi Chrystusowi osób uzależnionych. Dodatkowo wstrzemięźliwość od alkoholu ma wyrażać chrześcijańską miłość do ludzi uzależnionych, aby mogli odkryć ludzką i chrześcijańską godność. Abstynencja od alkoholu jest osobistym darem, którego człowiek podejmuje się z miłości i odpowiedzialności za dobro drugiego człowieka. Jest to również sposób pracy nad sobą oraz kształtowaniem charakteru.
Nowi ludzie
Większość z nas pewnie zna w swoim otoczeniu kogoś, kto jest uzależniony od alkoholu bądź też innych substancji. Warto podjąć się tego rodzaju modlitwy i wyrzeczenia w tej intencji, bo jest to wyrazem naszej miłości wobec tego człowieka. Piękne jest to, że modlimy się jedni za drugich. Znam kilka osób, które dołączyły do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka i modliły się za osoby uzależnione.
Daria z Duszpasterstwa Akademickiego DAR w Toruniu jest jedną z wielu osób, które podjęły się tego trudnego wyzwania. – O Krucjacie Wyzwolenia Człowieka usłyszałam pierwszy raz na rekolekcjach oazowych – mówi. – Czas rekolekcji pomaga przemyśleć niektóre sprawy. Zdecydowałam się dołączyć do KWC, bo odnalazłam w swoim otoczeniu bliskie osoby, które moim zdaniem tego potrzebowały. Podjęłam się Krucjaty trzykrotnie. Na przestrzeni czasu dostrzegam owoce tej modlitwy i jest to dla mnie wielki dar. Szczególnie porusza mnie pieśń KWC, która dodaje mi otuchy i poczucia wiary i męstwa. Szczególnie przemawiają do mnie słowa: „Nowi ludzie w historię wpiszą miłość, wskażą drogi odnowy ludzkich serc. Nowi ludzie przeżyją własne życie, tworząc wspólnym wysiłkiem nowy świat”.