Reklama

Rodzina

Jak rozmawiać z nastolatkiem

Czego unikać w rozmowach z dorastającymi dziećmi, a co mówić, żeby osiągnąć sukces – życie w zgodzie i harmonii?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Większość rodziców nastolatków skarży się, że dzieci ich nie słuchają. A przecież mama i tata wszystko wiedzą lepiej, znają najlepszą odpowiedź na każde pytanie, potrafią bez namysłu rozwiązać każdy problem, a nawet... znają myśli swoich dzieci. I do tego – potrafią długo i cierpliwie głosić pogadanki wychowawcze, wciąż na te same tematy. Paradoks tkwi w tym, że zanim zaczniesz wymagać, aby ktoś cię wysłuchał, sam musisz nauczyć się słuchać.

Przykład z życia

Wyobraź sobie, że szef w pracy potraktował cię niesprawiedliwie. Ty się napracowałaś(-eś), a on zarzucił ci w ostrych słowach w obecności innych osób opieszałość i niedbalstwo. W drodze z pracy spotykasz koleżankę/kolegę, której(-emu) krótko mówisz, że jesteś zdenerwowana(-ny) i tłumaczysz dlaczego, a on/ona na to (wybierz wariant, z którym najczęściej się spotykasz):

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

• „Po co się tak przejmujesz? Daj spokój” (zaprzeczenie uczuciom).

• „Takie jest życie. Pełne niesprawiedliwości” (odpowiedź pseudofilozoficzna).

• „Jutro powinnaś/powinieneś zrobić to i to. Ja ci powiem po kolei” („dobra rada” albo „szczegółowa instrukcja obsługi”).

• „Co dokładnie powiedział?” (pytania „dociekliwe”, detektyw amator).

• „Rozumiem twojego szefa. Ma tyle na głowie” (obrona drugiej strony).

• „Biedactwo...” (użalanie się).

Reklama

• „Tak jest, bo szef przypomina ci ojca...” (psychoanalityk amator).

Tymczasem jedyną rzeczą, której oczekujesz, jest próba zrozumienia tej sytuacji i twoich emocji. Nie chcesz rad, pouczania, analiz. Oczekujesz wysłuchania. Tylko tyle. Może jeszcze dobrego słowa potwierdzającego zrozumienie, ale niekoniecznie pocieszania.

Jaka zatem reakcja byłaby w takiej sytuacji najbardziej pożądana?

• Wysłuchanie bez przerywania.

• Nazwanie emocji.

• Komunikat empatyczny, np. w formie: „dobrze cię rozumiem”.

• Zapytanie o zgodę na ewentualne wsparcie, np.: „czy masz czas teraz na kawę, to pogadamy dłużej”; albo: „może umówimy się dziś wieczorem na dłuższą rozmowę?”; a gdy nie ma czasu: „zadzwoń do mnie, proszę, wieczorem, to dłużej porozmawiamy”.

Wysłuchaj

Teraz, jak już wyobraziłaś(-eś) sobie własną sytuację, pomyśl, jak ty reagujesz, gdy twoje dziecko przychodzi i próbuje ci zakomunikować jakiś problem. Dziecko np. w progu krzyczy: „Rzucam szkołę!”.

Większość rodziców w tym momencie „odzwierciedla” ton głosu, poziom emocji i również krzyczy: „Uspokój się! Nie wariuj!”. I w tym momencie kończy się rozmowa, która... jeszcze się nie zaczęła. Dziecko pewnie już nic więcej ci nie powie.

Reklama

No ale ty należysz do tych rodziców, którzy chcą naprawdę porozmawiać, więc pewnie na spokojnie zapytasz: „Powiedz mi, proszę, co cię dziś tak zdenerwowało? Czy ktoś się niewłaściwie zachował? Usiądź, proszę. Czy chcesz herbaty albo soku?”. To już spory sukces. Grzecznie, z szacunkiem, uprzejmie, bez podkręcania emocji prosisz dziecko o chwilę rozmowy.

I ono albo zaczyna mówić, albo nie. Załóżmy wariant optymistyczny, że jednak zaczyna w emocjach wyrzucać z siebie problem. Jakie powinno być twoje najlepsze zachowanie?

• Wysłuchaj swoje dziecko bardzo uważnie. Odłóż telefon, utrzymuj kontakt wzrokowy, bądź „cały słuchaniem”. Nie przerywaj, nie komentuj w trakcie.

• W czasie rozmowy dawaj do zrozumienia, że słuchasz uważnie: „rozumiem”, „mhm”, potakuj głową, raczej nie dopytuj o szczegóły. Trenuj uważne słuchanie.

• Nazwij uczucia dziecka zamiast im zaprzeczać (naucz się nazw wielu uczuć i je stosuj).

• Okaż empatię i zrozumienie (możesz krótko opowiedzieć o jakimś podobnym wydarzeniu ze swojego życia).

• Zapytaj, czy możesz jakoś pomóc, czy dziecko chce rady, wsparcia. Jeśli powie, że nie, to nie narzucaj się, ale zaproponuj: „To może gdzieś dziś wyjdziemy razem, np. na spacer albo do kawiarni, kina czy pobiegać?”.

• Skieruj uwagę dziecka na potencjalne rozwiązanie problemu, np. zapytaj: „A jak sądzisz, jak można tę sytuację naprawić?”. Uczysz wówczas dziecko samodzielnego myślenia, rozwiązywania problemów, radzenia sobie z trudnościami. Nie dramatyzuj. Nie ma sytuacji bez wyjścia. Dziecko uczy się od ciebie opanowania, wyciszenia emocji, spokojnej rozmowy, chłodnej analizy, rozważania wielu opcji, słowem – wielu cennych życiowych kompetencji.

Uczucia

Reklama

W rozmowach z dziećmi warto nazywać uczucia. Oto krótka lista uczuć:

• w stanach zadowolenia, odprężenia: swobodny, pewny siebie, pełen energii, spełniony, radosny, pełen nadziei, zainspirowany, zaintrygowany, zadowolony, poruszony, optymistyczny, dumny, pełen ulgi, pobudzony, zaskoczony, wdzięczny, wzruszony, ufny, szczęśliwy;

• w stanach troski, zmartwień: zmartwiony, zakłopotany, zawiedziony, zrażony, zły, sfrustrowany, bezradny, pozbawiony nadziei, zniecierpliwiony, rozdrażniony, samotny, zdenerwowany, przytłoczony, zniechęcony, smutny, rozczarowany, przestraszony.

Pamiętaj, że nie ma złych i dobrych uczuć. Ich intensywność zależy od proporcji bodźców pobudzających i hamujących w układzie nerwowym. Uczucia to nasze naturalne reakcje na wydarzenia ze świata zewnętrznego. Są zatem cenną informacją, co dzieje się w naszej głowie, w sercu. Nie oceniaj niczyich uczuć. Oceniać możesz dopiero to, co z tymi uczuciami zrobisz – jaką postawę przyjmiesz. Nigdy nie oceniaj uczuć swego dziecka, bo stracisz źródło informacji i nauczysz je błędnych, szkodliwych zachowań. Naucz natomiast dziecko nazywać uczucia. Nazywaj także swoje uczucia przy dziecku.

Reklama

Psychologowie z Harvardu przebadali, jakie praktyki i wzorce komunikacji w rodzinach są optymalne, by wychować dziecko na inteligentnego, szczerego i szczęśliwego, dobrego i zaradnego człowieka. Podsumowali wyniki badań, formułując kilka porad. I to właśnie znajdowanie codziennie czasu na rozmowę znalazło się na pierwszym miejscu listy dobrych praktyk. Po prostu spędzanie czasu ze swym dzieckiem. Nie drogie zabawki, ubrania, nadmiar zajęć dodatkowych, ale twój CODZIENNY czas na rozmowę.

Kolejną poradą jest uczenie dzieci wdzięczności. Uczymy tego dzieci przez okazywanie sobie nawzajem wdzięczności, przy wielu okazjach, przez dziękowanie za każdą pomoc, za spełnianie obowiązków, za posiłki, dobre słowo. Często mów„dziękuję” żonie/mężowi, ale też dzieciom, nawet za drobne rzeczy.

Następną praktyką jest nauka wyrażania emocji: nazywanie ich i mówienie o nich. Ostatnią – nauka empatii. Człowiek wychowany w poszanowaniu dla drugiego człowieka z łatwością będzie nawiązywał kontakty i przyjaźnie, będzie lepiej rozumiał i sam stanie się bardziej wyrozumiały.

Krótkie podsumowanie

• Nie narzucaj się z rozmową. Zawsze pytaj, czy dziecko chce porozmawiać. Stwarzaj okazje do rozmowy.

• Traktuj dziecko jak przyjaciela: z wielkim szacunkiem.

• Dziecko jeszcze nie potrafi w pełni okazać ci szacunku, ale właśnie... uczy się tego od ciebie. Jeśli ty będziesz potrafił(a) słuchać, ono również z czasem się tego nauczy.

Autor jest wykładowcą akademickim, mężem i ojcem trzech córek (dwóch nastolatek). Autorem wielu książek o komunikacji w małżeństwie i wychowaniu dzieci. Wszystkie w formie bezpłatnych e-booków dostępne są na stronie: www.crsio.pl w zakładce: Publikacje.

2022-08-16 12:29

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odkryj w sobie piękno!

Od wczoraj w Rokitnie trwają pierwsze w diecezji rekolekcje tylko dla dziewczyn. Ich myśl przewodnia brzmi: „Odkryj w sobie piękno!”.

17 uczestniczek słucha konferencji, bierze udział w warsztatach, wspólnie się modli i odkrywa siebie. Rekolekcje organizuje diecezjalne duszpasterstwo dzieci i młodzieży, tym razem jednak księża posługują przede wszystkim podczas Eucharystii i w konfesjonale. Większość zajęć prowadzą siostry misjonarki dla Polonii, które przyjechały do naszej diecezji z Poznania.
CZYTAJ DALEJ

Fatima: sanktuarium szuka wolontariuszy do pracy z osobami niepełnosprawnymi

2025-03-28 16:00

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

Fatima

wolontariusze

Ks. dr Krzysztof Czapla

Władze Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie rozpoczęły nabór dla wolontariuszy gotowych do pracy z osobami niepełnosprawnymi. Jak przekazał rektorat fatimski, zadania wykonywane w ramach pracy ochotników polegają na opiece nad niepełnosprawnymi podczas najbliższych wakacji. W ramach projektu zatytułowanego „Przejdź na środek” wolontariusze będą pomagać w przyjmowaniu takich osób w Fatimie oraz opiekować się nimi podczas tygodniowych turnusów odbywających się od 14 lipca do 5 września.

Rektorat fatimskiego sanktuarium informuje, że do pracy w charakterze wolontariuszy zaproszone są osoby, które ukończyły 16. rok życia i „pomagając innym chcą ubogacić się duchowo”. Jak powiedział KAI niepełnosprawny działacz katolicki z Lizbony Miguel Monteiro, prowadzona inicjatywa sanktuarium fatimskiego do organizowania wakacji dla niepełnosprawnych wpisuje się dobrze w szereg przedsięwzięć władz kościelnych i samorządowych skierowanych do osób z różnymi formami upośledzenia.
CZYTAJ DALEJ

Głowa w piasku nie pomoże

2025-03-29 09:10

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W polityce można się spierać, można mieć odmienne poglądy, ale nie można uciekać przed odpowiedziami na kluczowe pytania. Niestety nie wszyscy to rozumieją albo nie chcą rozumieć. W tym również ci najwyżsi funkcją, jak na przykład premier, który udowadnia, że jeśli coś jest dla niego niewygodne, to najlepszym wyjściem jest… brak odpowiedzi lub atak ad personam. To nie jest cecha lidera – to cecha polityka, który boi się konsekwencji swoich działań.

Prezydent Andrzej Duda skierował do premiera list z 26 marca, w którym zadał kilka fundamentalnych pytań dotyczących bezpieczeństwa granic i polityki migracyjnej. Pytania były konkretne: co polski rząd robi, aby nie dopuścić do relokacji migrantów z Niemiec do Polski? Jakie kroki podejmowane są w ramach polskiej prezydencji w Radzie UE? Czy rząd już realizuje zobowiązania wynikające z Paktu o Azylu i Migracji, choć oficjalnie deklaruje opór wobec jego wdrażania? To kwestie, które interesują nie tylko wyborców prezydenta, ale wszystkich Polaków.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję