Reklama

Historia

Polacy na Kremlu

29 października 1611 r. na Zamku Królewskim w Warszawie car Rosji Wasyl IV wraz z rodziną złożyli królowi Rzeczypospolitej Zygmuntowi III Wazie hołd: car obiecał, że Rosja nigdy więcej nie napadnie na jego kraj.

Niedziela Ogólnopolska 47/2022, str. 36-37

[ TEMATY ]

Rosja

wikimedia.commons

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początkiem zaskakującego splotu wydarzeń były tzw. dymitriady – kampania magnatów Rzeczypospolitej i części rosyjskich bojarów, która miała na celu osadzenie na tronie moskiewskim rzekomego syna cara Rosji Iwana IV Groźnego – Dymitra, ostatniego potomka dynastii Rurykowiczów, który byłby przychylny Polsce. Carewicz Dymitr zmarł jednak w wieku 8 lat w Ugliczu, gdzie prawdopodobnie został przebity nożem podczas zabawy z kolegami, gdy dostał ataku epilepsji. Jego matka, aby uniknąć oskarżeń o brak opieki nad dzieckiem, rozpowszechniała plotki, że jej syn został zamordowany przez ludzi nasłanych przez jednego z najbogatszych rosyjskich bojarów – Borysa Godunowa, który sam został carem. Niewyjaśniona do końca śmierć Dymitra (krążyła plotka, że prawdziwy carewicz zbiegł przed prześladowcami) przyczyniła się do pojawiania się na terenie Rosji rzekomych Dymitrów. Jeden z nich – mnich Griszka Otriepiew trafił na dwór wojewody sandomierskiego Jerzego Mniszcha i obiecał ożenić się z jego córką Maryną w zamian za pomoc w uzyskaniu korony carskiej. Po Rzeczypospolitej krążyły również inne pogłoski: np., że pojawiający się Dymitr jest owocem namiętnej miłości króla Stefana Batorego oraz córki pewnego królewskiego gajowego, niejakiej panny Borowczanki.

Babka carycy Maryny pochowana w Krośnie

Reklama

W kościele krośnieńskich franciszkanów zachował się nagrobek Barbary z Kamienieckich Mniszchowej, matki Jerzego Mniszcha, babki Maryny Mniszchównej, wykonany przez lwowskiego artystę Jakuba Trwałego. Nagrobek przedstawia śpiącą panią, która trzyma w ręku modlitewnik i różaniec. Wnuczka Barbary – Maryna została rzeczywiście koronowana na carycę na Kremlu i zaślubiona Dymitrowi Samozwańcowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale wróćmy do akcji. Początkowo przeciwny kampanii król Zygmunt Waza zmienił zdanie i przyjął na audiencji Dymitra, który obiecał Polakom – rzecz jasna, jeśli oni dopomogą mu w objęciu tronu – zwrócić część ziem znajdujących się obecnie w posiadaniu Rosji, zawarcie unii z Rzecząpospolitą oraz sprowadzenie do Rosji jezuitów, którzy w prawosławnym kraju szerzyliby katolicyzm. Dodajmy, że Dymitr sam przeszedł na katolicyzm.

W październiku 1604 r., pod wodzą m.in. wojewody sandomierskiego Mniszcha, cała zgraja przekroczyła granicę polsko-rosyjską. Po 7 miesiącach walk oraz niespodziewanej śmierci cara Borysa Godunowa Polacy z Dymitrem Samozwańcem wkroczyli na Kreml, popierani przez część rosyjskich możnowładców.

Kiedy Dymitr osiadł na rosyjskim tronie, otoczył się grupą Polaków, szczególnie mocno znienawidzonych przez mieszkańców Moskwy. Kiedy w jeden z majowych dni 1606 r. odbył się ślub na Kremlu Maryny z Dymitrem, uknuto spisek przeciwko Polakom. Do rozprawy z Dymitrem dano znać biciem w dzwony rosyjskich cerkwi. Rosjanie zdobyli wówczas Kreml i zamordowali ponad 2 tys. Polaków. Zamordowano również Dymitra, jego zwłoki zostały najpierw pochowane, później odkopane, zawleczone na sznurze przywiązanym do genitaliów, poćwiartowane i spalone, a ich prochami naładowano armatę i wystrzelono w stronę, z której przybył do Moskwy. Maryna uciekła pod spódnicą swojej ochmistrzyni. Na cara wybrano Wasyla Szujskiego. Ten sprzymierzył się ze Szwedami przeciwko Rzeczypospolitej, która jednak odniosła zwycięstwo nad Rosjanami pod Kłuszynem w 1610 r. i Polacy wkrótce ponownie zajęli Kreml. 8 października tego samego roku aresztowali Wasyla Szujskiego i jego braci. Car Szujski uznał prawa królewicza polskiego Władysława IV Wazy do tronu rosyjskiego.

Najbardziej ukrywana data w historii Rosji

Rok później hetman Stanisław Żółkiewski w uroczystym orszaku wkroczył ze swoim wojskiem do Warszawy, wioząc ze sobą Wasyla Szujskiego oraz jego braci Dymitra i Iwana, którzy złożyli królowi Zygmuntowi III Wazie przysięgę wierności i ucałowali jego dłoń. Przez lata socjalistycznej rzeczywistości, ale i wcześniej fakt ten był starannie ukrywany przez Rosjan i propagandę komunistyczną. Wszelkie ślady związane z faktem złożenia hołdu przez carów Szujskich były starannie zacierane. Przykładowo – obrazy Tomasza Dolabelli, weneckiego malarza, przedstawiające zwycięstwo Polaków pod Smoleńskiem oraz hołd carów Szujskich zostały zrabowane przez Rosjan na polecenie cara Piotra I w XVIII wieku. Istnieją też hipotezy, że obrazy te podarował rosyjskiemu carowi król Polski August II. Obecnie ślad po nich zaginął. Z hołdem ruskim związana jest również nieistniejąca tzw. kaplica moskiewska, w której pochowano zmarłych w Polsce Szujskich (na Krakowskim Przedmieściu). Ktokolwiek opisywał hołd cara Szujskiego w Sejmie Rzeczypospolitej, mógł się spodziewać, że dyplomacja moskiewska będzie zabiegała o zniszczenie dzieła i wysuwała żądania głowy piszącego pod zarzutem zniewagi majestatu cara. W czasie zaboru Warszawy przez Rosjan w XIX wieku kurator oświatowy Aleksandr Apuchtin wystąpił z inicjatywą budowy w miejscu tej kaplicy cerkwi, aby na zawsze pogrzebać w pamięci Polaków wspomnienia o poprzednim polskim gmachu, myślą i wysiłkiem Staszica wzniesionym.

2022-11-15 12:37

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raport CPRDiP: Polacy uważają, że Niemcy są im bliżsi niż Rosjanie

[ TEMATY ]

Rosja

Niemiec

vege/pl.fotolia.com

Polacy uważają, że Niemcy pod względem kulturowym są im bliżsi niż Rosjanie - wynika z nowego raportu CPRDiP. Z badania wynika też, że Rosję jako kraj nieprzyjazny Polsce postrzega 79 proc. respondentów; bardzo krytycznie oceniają też politykę Władimira Putina.

Raport będący rezultatem badań "Polska-Rosja. Diagnoza społeczna", z którym zapoznała się Polska Agencja Prasowa, powstał na podstawie sondażu przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia między 3 a 16 czerwca na próbie ponad 1000 Polaków. Badanie to zleciło Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia (CPRDiP), które w poniedziałek przedstawi je na swojej stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ

Memoriał Kusocińskiego - Andrejczyk wygrała konkurs rzutu oszczepem

2025-05-23 18:10

[ TEMATY ]

Memoriał Kusocińskiego

Maria Andrejczyk

rzut oszczepem

PAP/Michał Meissner

Maria Andrejczyk w konkursie rzutu oszczepem podczas lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego

Maria Andrejczyk w konkursie rzutu oszczepem podczas lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego

Maria Andrejczyk wynikiem 58,82 wygrała konkurs rzutu oszczepem podczas lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego w Chorzowie. Drugie miejsce zajęła Litwinka Liveta Jasiunaite - 58,38, a trzecia była Gabriela Andrukonis - 52,36.

Był to pierwszy start Andrejczyk w tym sezonie. Już w niedzielę najlepsza polska oszczepniczka wystartuje w mityngu Diamentowej Ligi w Rabacie.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: prawdziwa przyjaźń podnosi człowieka

2025-05-23 19:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

- Bóg, kiedy wchodzi z nami w przyjaźń, dźwiga nas. Prawdziwa przyjaźń ma to do siebie, że człowieka podnosi, sprawia, że rośnie, staje się kimś innym - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas sesji formacyjnej o małżeństwie.

Pod hasłem „Bliskość” w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus rozpoczęła się dwudniowa sesja formacyjna o małżeństwie. W pierwszym dniu spotkania Mszę św. celebrował kard. Grzegorz Ryś, który w homilii powiedział o istocie przyjaźni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję