Dostałam wezwanie do sądu, ale nie mogę się stawić. Co mam zrobić? Czy jeśli się nie stawię, będą mi grozić jakieś kary?
Odpowiedź eksperta
To zależy czy czytelnik jest stroną w procesie czy świadkiem. Konsekwencje niestawienia się są bowiem różne. Świadek ma obowiązek stawienia się na rozprawie na wezwanie sądu, w przeciwnym wypadku sąd może nałożyć na niego karę grzywny lub nawet zarządzić jego przymusowe doprowadzenie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jeżeli w wezwaniu nie ma wzmianki, która nakazywałaby stronie osobiste stawiennictwo na rozprawie, nie ma ona obowiązku uczestnictwa w niej i nie spotkają ją żadne sankcje karne z tego tytułu.
W pierwszej kolejności należy pamiętać, że jako strona procesu cywilnego masz uprawnienie do tego, aby być na rozprawie. Nie jest to jednak obowiązek! Obowiązek stawiennictwa na rozprawach mają prawidłowo wezwani świadkowie oraz biegli sądowi.
Wobec strony, która nie stawi się na rozprawie mimo takiego obowiązku, nie stosuje się kary grzywny. Wyjątek stanowi postępowanie w sprawach małżeńskich – nieusprawiedliwione niestawiennictwo mimo obowiązku może się spotkać z karą grzywny, jednak sąd nie może zarządzić przymusowego doprowadzenia strony.
Reklama
W postępowaniu karnym w razie nieusprawiedliwionego niestawiennictwa oskarżonego, którego obecność jest obowiązkowa, przewodniczący zarządza jego natychmiastowe zatrzymanie i doprowadzenie. Przerywa w tym celu rozprawę, ewentualnie ją odracza. W razie niestawiennictwa powoda cywilnego sąd pozostawia powództwo cywilne bez rozpoznania, chyba że powód złożył wniosek o rozpoznanie pomimo jego nieobecności.
Wezwanie do sądu w charakterze świadka powinno informować także o skutkach niestawiennictwa i zawierać stosowne pouczenia odnośnie do konieczności usprawiedliwienia nieobecności. Wezwany do stawiennictwa ma zatem obowiązek stawienia się w miejscu wskazanym przez sąd i w wyznaczonym terminie.
W procesie cywilnym za nieusprawiedliwione niestawiennictwo sąd skazuje świadka na karę grzywny w wysokości do 3 tys. zł i po raz kolejny wysyła wezwanie do złożenia zeznań. Kolejne niestawiennictwo będzie wiązało się na ogół z nałożeniem kolejnej grzywny, a także może skutkować przymusowym doprowadzeniem takiego świadka do sądu.
Jeżeli wiadomo już, że obecność na rozprawie nie będzie możliwa z ważnych przyczyn (np. choroba, zaplanowany wyjazd itp.), należy napisać do sądu pismo, ewentualnie powiadomić sąd w drodze telefonicznej o przyczynach naszego niestawiennictwa. Zgodnie z art. 275 Kodeksu prawa cywilnego „świadek w ciągu tygodnia od daty doręczenia mu postanowienia skazującego go na grzywnę lub na pierwszym posiedzeniu, na które zostanie wezwany, może usprawiedliwić swe niestawiennictwo”. W przypadku usprawiedliwienia niestawiennictwa sąd zwolni świadka od grzywny, zrezygnuje także z przymusowego doprowadzenia go na rozprawę w kolejnym terminie.
Niemalże to samo dotyczy procesu karnego, z tą różnicą, że Kodeks postępowania karnego nie przewiduje możliwości usprawiedliwienia nieobecności świadka na kolejnym posiedzeniu, na które świadek został wezwany. Należy więc pamiętać, aby swoją nieobecność na rozprawie usprawiedliwić jak najszybciej lub też powiadomić o niej sąd jeszcze przed wyznaczonym terminem przesłuchania.