Reklama

Jak mądrze korzystać z energii?

Czy zastanawialiśmy się, ile energii zużywają domowe urządzenia elektryczne? W dobie rosnących cen prądu wiedza o tym ma kluczowe znaczenie dla naszych portfeli.

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 51

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oszczędności nie muszą od razu powodować drakońskich wyrzeczeń. Wystarczy mądrze podejść do korzystania ze sprzętów elektrycznych w naszych domach, aby wymiernie wpłynąć na obniżenie rachunków, a jednocześnie zachować odpowiedni komfort życia. Aby przejąć kontrolę nad zużyciem prądu, wpierw trzeba wiedzieć, ile energii zużywają posiadane przez nas urządzenia. Pomocny będzie w tym kalkulator zużycia energii przygotowany przez PGE. Jest to proste narzędzie, ale mające wielki potencjał.

Mniej niż 2 tys. kWh

Od nowego roku gospodarstwa domowe mogą liczyć na wprowadzoną przez rząd gwarantowaną cenę energii do 2 tys. kWh lub, w zależności od wielkości rodziny, nawet do 3 tys. kWh. Za prąd zużyty powyżej ustalonego limitu zapłacimy już wyższą cenę. Przeciętne gospodarstwo domowe zużywa rocznie ok. 2 tys. kWh. Aby nie przekroczyć tej granicy, warto nauczyć się mądrze korzystać z energii. Możemy to zrobić, racjonalizując korzystanie z domowych sprzętów i ograniczając eksploatację najbardziej energożernych urządzeń, jeśli tylko będzie to możliwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kontrola nad energią

Możemy skorzystać ze specjalnie przygotowanej przez PGE strony internetowej: www.madrze-korzystaj.pl . Wtedy z łatwością oszacujemy roczne zużycie i koszty energii w gospodarstwie domowym, sumując szacowane zużycie energii przez poszczególne domowe urządzenia. Jest to znakomite narzędzie do zbalansowania naszych energetycznych potrzeb i dopasowania ich do specyfiki naszych rodzin.

Reklama

Z szacunków przeprowadzonych przez naszych redakcyjnych ekspertów wynika, że pralka używana przez statystyczną rodzinę pochłania rocznie od 120 do 150 kWh. Może nie jest to zawrotna wartość, ale dla osób, które chcą oszczędzać, nawet jedna kilowatogodzina ma znaczenie. Możemy w łatwy sposób zracjonalizować pracę tego urządzenia, jeśli będziemy je włączać tylko wtedy, gdy jest całkowicie wypełnione. Pranie pojedynczych rzeczy albo włączanie pralki, gdy ta jest wypełniona w połowie, generuje zbędne zużycie prądu i dodatkowe koszty.

Oszczędność jest w cenie

Badania preferencji energetycznych Polaków, które na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej przeprowadził Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS), wskazują, że do oszczędzania prądu najbardziej motywują nas względy ekonomiczne, na drugim miejscu znajduje się troska o środowisko naturalne. Niezależnie od motywów, którymi się kierujemy, oszczędności przynoszą korzyści dla naszego portfela i klimatu, dlatego warto zrewidować nasze codzienne przyzwyczajenia. Wystarczy tak niewiele – gasić światło za każdym razem, gdy wychodzimy z domu, dbać o to, by nie pozostawiać włączonego telewizora, gdy nikt z niego nie korzysta, nie zostawiać w gniazdku ładowarki np. do telefonu, gdy nie jest on podłączony, albo nie zaglądać co chwilę do lodówki. Każde zbędne otwarcie jej drzwi równa się utracie energii, co z kolei wpływa na wyższe rachunki za prąd. – Mądre korzystanie z dobra, jakim jest energia elektryczna, powinno nam towarzyszyć każdego dnia. Szczególnie teraz, gdy wojna wywołana przez Putina na Ukrainie zachwiała sytuacją geopolityczną i wywołała światowy kryzys energetyczny. Każdy z nas przez zmianę swoich nawyków może mądrze korzystać z energii elektrycznej i ograniczyć jej zużycie, a tym samym zmniejszyć swoje rachunki – przekonuje Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

2022-11-22 14:17

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: unikać eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie

2024-04-20 13:00

[ TEMATY ]

Watykan

kard. Pietro Parolin

wikimedia/CC BY-SA 2.0

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Wszyscy pracują nad tym, aby konflikt na Bliskim Wschodzie nie eskalował – powiedział kard. Pietro Parolin przy okazji konferencji na Papieskim Uniwersytecie Urbanianum. W kwestii aborcji Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej podkreślił: „Jesteśmy za wszystkimi instrumentami, które pozwalają nam potwierdzić prawo do życia”.

„Wydaje mi się, że jak dotąd sprawy, poszły całkiem dobrze, w tym sensie, że nie było tego, czego się obawiano i że obie strony starają się nie prowokować w taki sposób, aby poszerzyć konflikt” – zaznaczył kard. Parolin w kwestii napięć między Iranem a Izraelem w ostatnim czasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję