Reklama

Rozważania o tym, co przekracza normalność

Czym z językowego punktu widzenia jest świętość?

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 63

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Język polski jest pełen świętości, bo wspólnota polska jest od wieków chrześcijańska. Mamy wiele wyrazów i zwrotów, które odwołują się do tej kategorii semantycznej. Czy słowa mogą w pełni oddać to, co kryje się za rzeczywistą świętością? Niestety, język ludzki jest wobec Boga swoiście bezradny, zwłaszcza wobec Jego świętości, bo On zawsze jest większy od każdej świętości. To, co możemy powiedzieć o Bogu w ludzkim języku – zresztą na podstawie Jego objawienia także w słowach – jest „skrojone” na miarę człowieka i tylko dotyka niepojętej, nieskończonej Istoty Boga, który jest w najwyższym stopniu święty. Jakże głębokie są słowa z kanonu Mszy św.: „Zaprawdę święty jesteś, Boże, źródło wszelkiej świętości”, a najwyższą formą uwielbienia jest trisagion „Bóg potrójnie Święty” (od gr. hagios).

Słowniki języka polskiego podają aż cztery znaczenia słowa „święty”; dwa pierwsze odnoszą się do Boga bądź do ludzi, do spraw, które Bóg łaskawie obejmuje niby płaszczem swoją świętością. Dwa ostatnie wyrażają sprawy świeckie typu „święty spokój”, „święta krowa” – ktoś cieszący się specjalnymi prawami, „święto wiosny”, „święto państwowe”. Jednak te znaczenia świeckie nas tu nie interesują.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyraz „święty” jest w polszczyźnie starym słowem, używały go także plemiona prapolskie. Według etymologów, „święty” znaczył najpierw „związany z chwilą uroczystą, obchodami jakiejś uroczystości”. Już w samej nazwie mamy odwołanie do czegoś niezwykłego, czegoś wzniosłego, wielkiego – mamy inny stan niż zwyczajność, a więc coś, co przekracza normalność, jest doskonałe, piękne, godne naśladowania, pełne jasności, przepełnione dobrem. Zwróćmy uwagę na pierwiastek jasności obecny w znaczeniu „świętości”. Widomym znakiem tego jest aureola na obrazach świętych. Słowo „aureola” pochodzi od złota, które świeci. Po przyjęciu chrześcijaństwa ewolucja wyrazu „święty” była następująca: najpierw święty jest Bóg, potem osoby, wspólnoty, sprawy, którym Bóg raczy udzielić cząstki swojej świętości, zwłaszcza osoby zbawione: „święci aniołowie”, „święta Maryja”, „Ewangelia święta”, „święty lud Boży”, „Kościół święty”, „święci polscy patroni”, „święty Kazimierz”, „Msza święta” (przykłady można mnożyć). To znaczenie jest zdecydowane i wyraźne: święty musi mieć styczność z Bogiem, bo Bóg jest „suwerenem” świętości i ktoś bądź coś staje się święte tylko z powodu ingerencji Boga, Jego dotknięcia, pełni łaski przez Niego udzielonej.

Język polski oddaje gradację świętości; czymś innym jest świętość Boga, czymś innym świętość ludzi, która może zaistnieć tylko jako dar Boży, niezasłużony, czyli jako łaska. Ta wyłączność świętości Boga jest różnie wyrażana, np. przez użycie kwantyfikacji szczegółowej „tylko”: „albowiem tylko Tyś jest Święty”, przez potrójne użycie formy podstawowej: „Święty, Święty, Święty” czy przez konstrukcje typu „Przenajświętszy”, czyli stopnia wyższego od najwyższego przymiotnika, np. „Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament”, „Przenajświętsze Serce Jezusa”. Maryja jest wyróżniona wśród osób świętych, bo jest Ona „Święta nad świętymi” i zawsze „Najświętsza Maryja Panna – NMP”. Owo dotknięcie świętości Boga okazane osobom zbawionym odbywa się na różnych płaszczyznach, ale zawsze w tle jest doskonała świętość Boga rozlewana na ludzi, którzy chcą przyjąć choć cząstkę Jego świętości. „Niech będzie uwielbiony Bóg w swoich aniołach i swoich świętych” – śpiewało dawniej moje pokolenie w aktach uwielbienia po niedzielnej Sumie.

Profesor nauk humanistycznych, pracuje na Uniwersytecie Rzeszowskim, jest współautorem emitowanego w TVP3 Rzeszów programu Moda na język polski.

2022-11-22 14:17

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy niebo istnieje naprawdę? Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci

2025-05-22 21:21

[ TEMATY ]

świadectwo

niebo

Adobe Stock

Co dzieje się z człowiekiem po śmierci ciała? Czy niebo naprawdę istnieje? Zapraszamy na lekturę fragmentu nowości Wydawnictwa eSPe: „Sprawa nieba. Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci”.

Mój przyjaciel Nabeel chorował na raka żołądka. Siedziałem przy jego łóżku w szpitalu w Houston, zaledwie kilka dni przed jego śmiercią. Jego twarz była wychudzona, nogi kościste i słabe. Umierał, mając zaledwie trzydzieści cztery lata. Nabeel Qureshi był oddanym muzułmaninem, zanim rozpoczął proces poszukiwania, który doprowadził go do uznania prawdy chrześcijaństwa i wiary w Jezusa. Zdążył ukończyć medycynę, zdobyć dwa tytuły naukowe, napisać bestsellerowe książki i stać się mówcą znanym na całym świecie. Jego śmierć była głęboką stratą dla każdego, kto miał zaszczyt nazywać go przyjacielem. Odszedł w 2017 roku.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do dyrektorów Papieskich Dzieł Misyjnych: bądźcie misjonarzami nadziei

2025-05-22 11:39

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież wzywa do gorliwego głoszenia Ewangelii i umacniania misyjności Kościoła. Leon XIV spotkał się w Watykanie z dyrektorami Papieskich Dzieł Misyjnych z pięciu kontynentów. „Mamy nieść wszystkim ludziom - a wręcz wszystkim stworzeniom - ewangeliczną obietnicę prawdziwego i trwałego pokoju” – zaapelował Ojciec Święty.

W Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego Leon XIV powitał przedstawicieli Papieskich Dzieł Misyjnych z ponad 120 krajów. Dziękował za ich służbę ewangelizacji. Nazwał Dzieła „głównym środkiem” budzenia odpowiedzialności misyjnej wśród wszystkich ochrzczonych. Jak podkreślał, Papieskie Dzieła Rozkrzewiania Wiary wspierają młode Kościoły przez programy duszpasterskie, katechezę, budowę świątyń, opiekę zdrowotną i edukację. Wskazywał też na rolę Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w formacji najmłodszych i Papieskiego Dzieła św. Piotra Apostoła w rozwoju powołań misyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Gdzie mieszka Papież? Rezydencje Biskupów Rzymu na przestrzeni wieków

2025-05-23 07:36

[ TEMATY ]

papież

Papież Leon XIV

Vatican Media

Pałac Apostolski

Pałac Apostolski

11 maja Ojciec Święty XIV symbolicznie otworzył zamknięty po śmierci Franciszka apartament papieski w Pałacu Apostolskim. Ale to niejedyna rezydencja Ojca Świętego. Miejsca, w których mieszkali Biskupi Rzymu zmieniały się na przestrzeni wieków wraz z dziejami Kościoła i Europy.

Najbardziej znana papieska rezydencja to budynek zwany też Świętym Pałacem lub Pałacem Sykstusa V, gdyż to za jego pontyfikatu, pod koniec XVI wieku, rozpoczęto jego budowę. Na jego ostatnim piętrze znajdują się papieskie apartamenty. Jest to tradycyjna rezydencją papieży od Piusa IX do Benedykta XVI, począwszy od 1870 roku. Z tym zwyczajem zerwał Papież Franciszek, po wyborze przeprowadzając się do Domu św. Marty. Po podpisaniu traktatów laterańskich w 1929 roku papież oficjalnie rezyduje na terytorium suwerennego Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję