Reklama

Niedziela Rzeszowska

Z misją w Kazachstanie

Uroczystość Objawienia Pańskiego to w Kościele dzień pamięci o misjonarzach i modlitwy w ich intencji.

Niedziela rzeszowska 2/2023, str. IV

[ TEMATY ]

misje

Kazachstan

Ks. Tomasz Bierzyński

Misjonarz z Kazachstanu podczas spotkaniami ze Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich z Gorlic

Misjonarz z Kazachstanu podczas spotkaniami ze Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich z Gorlic

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Misjonarze z naszej diecezji posługują w wielu krajach na różnych kontynentach. Wśród nich jest ks. Jan Radoń, pracujący obecnie w Kazachstanie. Niedawno ks. Jan odwiedził Gorlice, gdzie spotkał się z członkami Stowarzyszenia Rodzin Katolickich przy parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Ksiądz Jan jest kapłanem diecezji rzeszowskiej. 26 lat temu odpowiedział pozytywnie na wezwanie Chrystusa: „Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody”. Od 1993 r. pełnił posługę misyjną na Ukrainie, w latach 2007-15 w Rosji – w Magadanie i na dalekiej Kamczatce. Od 2016 r. jest w Kazachstanie. Najpierw był proboszczem parafii katolickiej w Pawłodarze. To miasto liczy ponad 300 tys. mieszkańców i należy do diecezji Astana. W 2020 r. został proboszczem w mieście Lisakov, położonym również w diecezji Astana i odległym około tysiąc km od Pawłodaru.

Reklama

Ksiądz Jan przedstawił podczas spotkania rzeczywistość Kościoła katolickiego w Lisakovie, która różni się od realiów dużego miasta, jakim jest Pawłodar. Lisakov liczy 20 tys. mieszkańców, jest to miasto poniemieckie. Po zmianach w latach 90. dużo osób wyjechało za granicę. Od 20 lat jest tam kościół. W niedzielę i święta uczestniczy we Mszy św. ok. 25 osób. Parafia jest niemiecka, są Łotysze, Litwini, „polscy” Białorusini i Polacy. W mieście żyje dużo Polaków, ale do kościoła nie chodzą. Przychodzą też miejscowi Kazachowie, którzy są na etapie nawrócenia. Byli wychowani w duchu ateistycznym, ale nie negują, że „Ktoś” nad nimi jest.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kazachów jest ok. 20 mln, ale żyją najczęściej na wsi. W 90% są muzułmanami. Natomiast w miastach przemieszane są różne narodowości, bo w Kazachstanie żyją 132 narody: Koreańczycy, Chińczycy, Japończycy i wielu innych. Żyją obecnie w wielkiej tolerancji religijnej. Jeden raz w miesiącu są spotkania przedstawicieli wszystkich religii – takie spotkania mają aspekt kulturowy. Dwa języki są obowiązkowe: rosyjski i kazachski – chociaż częściej słyszy się rosyjski, a kazachski używany jest raczej w domach. Młodzi przez lata nie słyszeli o Bogu, komunizm zabraniał mówić na tematy religijne. Dlatego bardzo ważne jest, aby usłyszeli przekaz religijny – czasem po raz pierwszy w życiu.

W parafii Lisakov są siostry nazaretanki, które organizują życie parafialne. Do parafii należy też kościół filialny w mieście Rudna odległym o 75 km. Następna parafia jest w odległości 850 km. W kaplicy jest zwykle ciepło, chociaż różnie to bywa, bo często zdarzają się awarie. Wierni mają do kościoła przeważnie daleko, nawet 20 km, ale mimo skrajnych temperatur są tacy, którzy przyjeżdżają zawsze, a zwłaszcza jak jest ksiądz. Mówią nawet: „Jak jest ksiądz, wtedy mróz nie straszny”.

Okolice Lisakova to zagłębie zbożowe. Żniwa zaczynają się tutaj na początku września, trwają wtedy w dzień i w nocy. W ubiegłym roku był wielki urodzaj, co ma znaczenie w obecnej sytuacji geopolitycznej. Po 25 lutego w rejonie Lisakowa w ciągu 10 dni przybyło ponad 10 tys. uchodźców z Rosji – młodych mężczyzn, którzy uciekli przed mobilizacją.

Kazachstan potrzebuje kapłanów gotowych nieść Chrystusa. Jest to trudne w kraju, gdzie katolicy są mniejszością. Przyczyną braku wiary jest przede wszystkim brak przykładu życia religijnego w domach – ludzie starsi umierają, a młodych jest trudno zachęcić. Kościół żywy jest trudno zbudować, dużo łatwiej jest wyremontować czy wybudować mury świątyni. Na trudności w katechizacji również wpływa brak kapłanów do pracy w parafiach dojazdowych. Wraz z ks. Janem prosimy o wsparcie modlitewne i materialne misji.

2023-01-03 13:52

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek drugim papieżem w Kazachstanie?

Ambasador Kazachstanu przy Stolicy Apostolskiej powiedział, że są „duże nadzieje”, iż papież Franciszek odwiedzi ten kraj w przyszłym roku, jeśli pozwoli na to sytuacja związana z pandemią koronawirusa. Alibek Bakajew zaznaczył, że jego ojczyzna planuje zorganizowanie siódmej edycji Kongresu Liderów Religii Światowych i Tradycyjnych w czerwcu 2021 roku i oczekuje, że papież Franciszek weźmie w nim udział.

„Mamy wielką nadzieję, że w programie papieża znajdzie się możliwość odwiedzenia Kazachstanu" - powiedział Bakajew. Zaznaczył, że będzie to wizyta historyczna i zbiegnie się 20. rocznicą pierwszej wizyty papieża w tym kraju [Jana Pawła II, w dniach 22-25 września 2001 roku]". „Mam nadzieję, że w ramach wizyty papieża będziemy mogli podpisać szereg różnych dokumentów dwustronnych, w szczególności Protokół ustaleń i współpracy w dziedzinach, o które apelowałem: w nauce, edukacji, medycynie" – powiedział kazachski dyplomata w wywiadzie dla telewizji EWTN 4 grudnia.
CZYTAJ DALEJ

Poszukiwanie nadziei. Świadectwo

2024-12-26 12:07

Archiwum prywatne

Mariusz Mikołajek

Mariusz Mikołajek

O sztuce, najnowszej wystawie malarstwa i doświadczeniu łaski wiary z Mariuszem Mikołajkiem, znanym wrocławskim artystą – rozmawia Marzena Cyfert

W przestrzeniach katedry wrocławskiej możemy obejrzeć Pana wystawę sztuki sakralnej. Dlaczego akurat tytuł „Poszukiwanie nadziei”?
CZYTAJ DALEJ

Panie, obdarzaj rodziny swoją łaską!

2024-12-26 14:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grzegorz Słowikowski

Piękno rodziny budują wszyscy, którzy ją tworzą. Wszyscy w niej są nauczycielami i uczniami. Są nawzajem dla siebie przykładem i wzorem, zachętą do dobra i gotowi na przebaczenie. Ponoszą wspólną odpowiedzialność za dobro. A wówczas nie tylko go pomnażają, ale też strzegą przed mnóstwem zagrożeń. Siłę twórczą posiada wyłącznie rodzina piękna w relacje.

Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz on im odpowiedział: «Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję