Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Pokłon Bożej Dziecinie

Setki kolorowych koron, sztandarów i strojów ubarwiło dzień Objawienia Pańskiego. Ulicami Wolina po raz 12. przeszedł Orszak Trzech Króli.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 4/2023, str. I

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Ks. Marcin Miczkuła

„Niech prowadzi nas gwiazda” to hasło tegorocznego Orszaku

„Niech prowadzi nas gwiazda” to hasło tegorocznego Orszaku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W jednym z modlitewników z 1880 r. znajdujemy taką modlitwę za wstawiennictwem Trzech Króli: „Szczęśliwi Królowie, bo posłuchali Twego głosu, i nie oglądając się na trudy podróży i przeszkody ze strony Heroda, poszli do stajenki. Szczęśliwi wszyscy, którzy słuchając Twego natchnienia lub upomnień, porzucają drogę grzechu i spieszą do Ciebie drogą pokuty. O Panie! i ja chcę iść ich śladami”. Od kilkunastu lat, korzystając z tego, że Uroczystość Trzech Króli, jest dniem wolnym od pracy udajemy się na ulice wielu miast, aby uczestniczyć w Orszakach Trzech Króli, często połączonych z ulicznymi jasełkami.

Kontynuując wieloletnią tradycję w Uroczystość Objawienia Pańskiego ulicami Wolina już po raz dwunasty przeszedł Orszak Trzech Króli, którego organizatorem była miejscowa parafia oraz Publiczna Szkoła Podstawowa im. Bolesława Krzywoustego w Wolinie. Partnerami wydarzenia byli: burmistrz Wolina Ewa Grzybowska oraz Gminne Centrum Kultury Sportu, Turystyki i Rekreacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Orszak, którego hasło brzmiało „Niech prowadzi nas gwiazda”, rozpoczął się modlitwą w kościele św. Stanisława w Wolinie. Następnie ulicami miasta, przy śpiewie kolęd i akompaniamencie Orkiestry br. Edmunda Sobisia uczestnicy przeszli do kolegiaty św. Mikołaja. Tam królowie oddali hołd Nowonarodzonemu, a szkolny chór zaśpiewał kolędy. To był też czas, aby przy świątecznych choinkach złożyć przyniesione na orszak podarunki w ramach akcji „Paczuszka dla maluszka”.

Reklama

Najważniejszym momentem uroczystości była Msza św. z licznym udziałem wiernych, pocztami sztandarowymi Bractwa Kurkowego, harcerzami oraz władzami miasta. W czasie modlitwy na ołtarzu złożona została sprawa pokoju na świecie, której podjęli się nasi parafianie w dzień Bożego Narodzenia oraz tych, którzy tę modlitwę zanosili. Pod koniec Mszy św. serdeczne podziękowania przekazał wszystkim ks. kan. Leszek Konieczny. Po Eucharystii dzieci z Przedszkola Miejskiego „Kraina Uśmiechu” wszystkim zebranym przedstawiły historię narodzenia Pana Jezusa, wystawiając jasełka przygotowane wraz z nauczycielami i rodzicami.

Serdecznie dziękujemy wszystkim, dzięki którym orszak mógł się odbyć w Wolinie: wieloletnim organizatorom Iwonie i Andrzejowi Wojdom oraz Fundacji Orszak Trzech Króli.

2023-01-17 10:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orszaki Trzech Króli

Niedziela lubelska 4/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Paweł Wysoki

Świdnik

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce

2024-04-25 18:17

[ TEMATY ]

zakony

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

Posługa władzy w zgromadzeniach zakonnych, nowelizacja regulacji dotyczących ochrony małoletnich przed przemocą oraz przygotowania do przyszłorocznego Jubileuszu Życia Zakonnego - były głównymi tematami 148. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce, które odbyło się w dniach 23-25 kwietnia w Licheniu.

Mszy św. na rozpoczęcie Zebrania Plenarnego przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce. W wygłoszonej homilii wskazał, jak czytamy w komunikacie po zakończonych obradach, „na ideał życia konsekrowanego, jakim jest zdolność do ofiary całopalnej, na wzór Jezusa Chrystusa, który ofiarował się swemu Ojcu całkowicie i bez zastrzeżeń”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję