Reklama

Niedziela w Warszawie

Zburzyć dar Stalina

Pałac Kultury i Nauki od dziesiątek lat budzi kontrowersje wśród warszawiaków. Ale ta olbrzymia budowla, stojąca w samym sercu stolicy Polski, jest ważna nie tylko dla mieszkańców Warszawy. Mocny głos w sprawie przyszłości „PEKiN” zabrali samorządowcy z Mazowsza.

Niedziela warszawska 4/2023, str. V

[ TEMATY ]

Warszawa

Wojciech Bobrowski

„PKiN” jest wzorowany na Moskiewskim Uniwersytecie im. Łomonosowa

„PKiN” jest wzorowany na Moskiewskim Uniwersytecie im. Łomonosowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbigniew Jackiewicz, koordynator Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej powiedział dla PAP: – Nasz postulat to nowoczesne centrum Warszawy. Sam Pałac Kultury kwalifikuje się do zburzenia. Przemawia za tym kilka względów.

Spróbujmy je uporządkować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Estetyka

Podobnej budowli nie ma w całej Europie Zachodniej. Architekci z PAN zapytani o opinię na ten temat stwierdzili: – Gmach pałacu w sensie jego koncepcji jest zaprzeczeniem architektonicznej racjonalności we wszystkich jej aspektach ekonomicznych, technicznych, estetycznych i urbanistycznych.

Przypomnijmy. Gigantyczny obiekt wzorowany na Moskiewskim Uniwersytecie imienia Łomonosowa został zbudowany w latach najgorszego stalinizmu (1952-55). Już wtedy Warszawa została pozbawiona tej urbanistycznej możliwości, jaką wykorzystał np. Paryż, wynosząc wieżowce poza centrum miasta. Dzielnica biznesu La Défense jest tam dziś wielką atrakcją turystyczną.

Stan techniczny

Remont Sali Kongresowej trwa ponad 8 lat i nie wiadomo kiedy się zakończy. Koszty prac wzrosły z pierwotnie planowanych 40 mln zł do 120 mln zł. Jednak to cały obiekt wymaga kapitalnego remontu. Tymczasem prowadzona renowacja fragmentów pałacu od zewnątrz ma bardzo ograniczony charakter. Odnawiane są kolumny, ale elewacje i postumenty już nie.

Reklama

Zdaniem Jackiewicza „pałac jest i będzie coraz mniej funkcjonalny, coraz bardziej kosztowny, utrzymywanie pałacu jest z ekonomicznego punktu widzenia rzeczą nieracjonalną”.

Koszty i czas remontów podnosi wpisanie pałacu do rejestru zabytków od 2007 r., co powoduje konieczność uzyskania akceptacji konserwatora dla każdej zmiany.

Wizerunek

Słowo to oznacza jak daną rzecz lub osobę postrzegamy i jak działa na naszą wyobraźnię. W tym sensie wizerunek można kreować, poprawiać, zepsuć. Komunizm to kostium rosyjskiego imperializmu. Istnienie pałacu jest dowodem trwania jego wpływu w Polsce i kreuje wizerunek Warszawy jako reliktu epoki komuny tęskniącego za rosyjską dominacją. „PEKiN” stoi przy Dworcu Centralnym, otaczają go hotele i jest tak ogromny, że każdy przyjeżdżający do miasta musi go zauważyć. To dobrze, że w tej sprawie zabrali głos samorządowcy spoza Warszawy, gdyż stolica kształtuje też wizerunek całego kraju.

Ostatni dzwonek

Budowa pałacu była brutalnym gwałtem na przestrzeni miasta dokonanym przez imperium Stalina przy poklasku ludzi rządzących Polską z jego nadania.

Okrutna wojna na Ukrainie przypomniała starszemu pokoleniu, a młodych uświadomiła, jakim w istocie państwem jest Rosja. Okoliczności te są być może ostatnią szansą na usunięcie „PEKiN-u”. Uwolnione od niego miasto otrzyma przestrzeń dla nowoczesnego centrum i szansę na okazanie szacunku bohaterom Warszawy przez jej współczesnych mieszkańców.

2023-01-17 10:03

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kosztowny brak podpisu

Niedziela warszawska 40/2015, str. 5

[ TEMATY ]

Warszawa

kultura

Bożena Sztajner/Niedziela

Nieudane referendum zarządzone przez Bronisława Komorowskiego pochłonęło niemal 100 mln zł. Dla stolicy jeszcze kosztowniejszy może być brak podpisu byłego Prezydenta pod tzw. małą ustawą reprywatyzacyjną

Dom Kultury przy ul. Działdowskiej 6 działa już ponad cztery dekady. Tylko w ubiegłym roku 14 tys. osób wzięło udział w zorganizowanych tam wydarzeniach artystycznych. W tegorocznej ofercie „Działdowskiej” – jak o DK mówią na Woli – też nie brakuje koncertów, spektakli, wystaw, warsztatów i prezentacji. Ale czy podobnie będzie w niedalekiej przyszłości, tego już nie wiadomo, bo po budynek zgłosili się spadkobiercy właścicieli. – Na razie nie ma wyroku sądowego, ale my już zwróciliśmy się do spadkobierców, aby wysondować czy są możliwości wynajęcia pomieszczeń w budynku – mówi „Niedzieli” Mariusz Gruza, rzecznik prasowy Urzędu Dzielnicy Wola. – Pierwsze rozmowy pokazały, że te osoby chcą współpracować, lecz właściwe negocjacje zaczną się dopiero po przejęciu nieruchomości – zastrzega Gruza.
CZYTAJ DALEJ

Skrajnie wygłodzone 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

2024-12-16 16:02

[ TEMATY ]

szpital

Zielona Góra

dziewczynka

trzylatka

wygłodzone dziecko

Adobe Stock

Karetka pogotowia

Karetka pogotowia

Do szpitala rodzice przywieźli skrajnie wygłodzone dziecko. Stan dziewczynki lekarze określili jako bardzo ciężki – poinformowała PAP w poniedziałek Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka zielonogórskiego szpitala. Sprawą zajęła się świebodzińska Prokuratura Rejonowa.

"Dziewczynka została przywieziona przez rodziców na nocną świąteczną opiekę zdrowotną. Jej stan był na tyle poważny, że lekarz zdecydował o natychmiastowym przyjąciu dziecka do szpitala" – powiedziała Malcher-Nowak.
CZYTAJ DALEJ

Alarm bombowy w fundacji Lux Veritatis

2024-12-16 14:00

[ TEMATY ]

Lux Veritatis

Karol Porwich /Niedziela

Nie ustają ataki na Fundację „Lux Veritatis”. Dziś rano na oficjalną skrzynkę mailową fundacji przesłano wiadomość o podłożeniu bomby. Zgodnie z procedurami pracownicy zostali natychmiast ewakuowani. Wezwano policję, która rozpoczęła standardowe procedury. W treści wiadomości zawarto groźbę o treści: „W waszej fundacji jest bomba (…)” - informuje Radio Maryja.

To kolejny element nagonki, z jaką Fundacja „Lux Veritatis” zmaga się od dłuższego czasu. Fundacja jest przedmiotem bezpodstawnych oskarżeń i fałszywych pomówień, które są kierowane także przez publicznych decydentów. Jak wskazują przedstawiciele fundacji, jest to część szerszej kampanii nienawiści, której celem jest zdyskredytowanie ich działalności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję