Reklama

Wiadomości

Pomoc nadal płynie

Czwartek 24 lutego 2022 r., godz. 3.45. Ta data zapisała się tragicznymi zgłoskami w historii Ukrainy. Rosyjski agresor odebrał naszym sąsiadom pokój, a w zamian przyniósł śmierć, zniszczenie i pożogę. Minął rok, od kiedy jesteśmy świadkami dramatu, który rozgrywa się za naszą wschodnią granicą.

Niedziela Ogólnopolska 9/2023, str. 10-11

[ TEMATY ]

Ukraina

pomoc dla Ukrainy

Karol Porwich/Niedziela

Punkt recepcyjny w Hrebennem, 26 lutego 2022 r.

Punkt recepcyjny w Hrebennem, 26 lutego 2022 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konflikt wciąż trwa, jednak już na samym początku wykrzesał w kraju nad Wisłą niezwykłą solidarność z sąsiednim narodem, ogromne pokłady dobra, a przede wszystkim konkretną pomoc Kościoła katolickiego.

Dwutorowe działania

– Jedną z głównych instytucji Kościoła, których reakcja na konflikt była natychmiastowa, była Caritas Polska. Obok pomocy humanitarnej przekazanej w transportach na Ukrainę, której wartość przekroczyła już ponad 200 mln zł, podjęła ona różne akcje, które miały wymiar pomocy dwutorowej. Wiele z nich jest wciąż realizowanych wobec uchodźców, którzy przybywali do Polski zza wschodniej granicy, a także tych, którzy zostali na Ukrainie i potrzebują pomocy na miejscu – mówi Maciej Dubicki z Caritas Polska. – Jedną z takich inicjatyw jest Paczka dla Ukrainy. Do udziału w akcji zaprosiliśmy zarówno firmy i instytucje, jak i osoby indywidualne. Paczka powinna mieć określone wymiary i zawierać produkty żywnościowe z długim terminem ważności, środki higieniczne i kosmetyczne. Jej wymiary, masę i to, co powinno się w niej znajdować, oraz informacje, co z nią dalej zrobić, można znaleźć na stronie: caritas.pl/paczka . Dotychczas udało się przygotować ponad 80 tys. takich paczek, które trafiły na Ukrainę. Realizujemy tam również nasz flagowy program Rodzina Rodzinie, który zapoczątkowaliśmy na Bliskim Wschodzie, w Syrii w 2016 r. W związku z tym od października ub.r. 620 rodzin na Ukrainie otrzymuje comiesięczne wsparcie gotówkowe w kwocie 9 tys. hrywien, czyli ok. 1 tys. zł na podstawowe potrzeby, takie jak żywność, środki higieniczne, zakup leków czy opału na zimę – opowiada Dubicki. Dodaje, że przy pomocy Caritas Polska w ogarniętym wojną kraju udało się uruchomić blisko dwadzieścia „punktów nadziei”, czyli miejsc, gdzie można się ogrzać, zjeść ciepły posiłek, naładować telefon czy skorzystać z internetu. Takie punkty powstały już m.in. w: Charkowie, Chmielnickim, Kijowie, Konotopie czy Krzemieńczuku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wytchnienie dla najmłodszych

Od samego początku wojny olbrzymią pomoc, zarówno tę wobec napływających do Polski uchodźców, jak i humanitarną w głąb Ukrainy, zorganizowała Caritas Archidiecezji Przemyskiej. Niemal natychmiast na granicę ruszyli młodzi wolontariusze, którzy na dworcu w Przemyślu rozdawali kanapki, wodę, napoje czy choćby maskotki dla dzieci. Szacunkowo z obsługi żywieniowej prowadzonej przez przemyską Caritas na przejściach granicznych, w punktach recepcyjnych, ośrodkach pobytu uchodźców skorzystało łącznie blisko 7 mln osób. Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy tamtejsza Caritas zorganizowała blisko 1,5 tys. transportów m.in. z: żywnością, wodą, artykułami higienicznymi, medycznymi i artykułami szkolnymi dla dzieci, które dotarły na Ukrainę. Łącznie przekazano ok. 30 tys. palet z różnymi produktami na łączną kwotę 63 mln zł. Z kolei Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom w Przemyślu, powstałe w lipcu ub.r. w celu asymilacji i szeroko rozumianej pomocy społecznej dla uchodźców, zorganizowało do tej pory dla kilku tysięcy osób zajęcia psychoterapeutyczne, kursy języka polskiego, szkolenia zawodowe i kompetencyjne. W ramach aktywizacji zawodowej uchodźców w miejscowych przedsiębiorstwach przemyska Caritas zorganizowała także osiemdziesiąt staży dla Ukraińców, a zatrudnienie w samych strukturach przemyskiej Caritas znalazło osiem osób z Ukrainy. Od samego początku wojny przemyska Caritas zorganizowała także kilkanaście tzw. turnusów wytchnieniowych dla dzieci i młodzieży z terenów, które najbardziej ucierpiały wskutek działań wojennych – Drohobycza, Kijowa, Charkowa, Lwowa, Doniecka czy Mariupola. Ich program miał zapewnić dzieciom oderwanie się od trudnej codzienności i dać im chwile radości, a także pozwolić im na zaangażowanie się w różnorodne zajęcia edukacyjne, sportowe i artystyczne.

Domy Nadziei

Nieprzerwanie od wybuchu wojny na Ukrainie pomoc uchodźcom niesie Centrum Wolontariatu w Lublinie. W akcję pomocową zaangażowało się kilkuset wolontariuszy, którzy służyli w punktach recepcyjnych przy granicy, a także w punktach pomocowych na dworcach. – W pierwszej fazie nasi wolontariusze objęli pomocą doraźną ok. 5,5 tys. uchodźców. Potem nasze działania skoncentrowały się głównie na ich integracji. Obecnie prowadzimy dziewięć Domów Nadziei, w których mieszka od dwóch do pięciu rodzin. Nasi goście uczą się języka polskiego, ich dzieci chodzą do utworzonego przez nas przedszkola z pracownikami ukraińskimi, rodzice mogą podjąć pracę. Mamy też uruchomioną pomoc psychologiczną, bo wśród naszych gości da się też zauważyć syndrom stresu pourazowego. Dla każdej rodziny z Ukrainy szukamy polskiej rodziny, która będzie ją wspierać w czynnościach administracyjnych, w odnalezieniu się w polskiej rzeczywistości. Realizowany przez nas program zmierza do ich integracji i usamodzielnienia się. W programie integracyjnym – w różnych formach – uczestniczy obecnie prawie 400 osób – wyjaśnia ks. Mieczysław Puzewicz, delegat metropolity lubelskiego ds. pomocy wykluczonym. – Na Ukrainie jest bardzo dużo rannych, szpitale wykonują operacje pacjentów i bardzo szybko ich odsyłają, ponieważ muszą się zająć następnymi, a wiele osób po zabiegu musi przecież dochodzić do zdrowia. Stąd naszym priorytetowym celem pomocy na Ukrainie jest wsparcie budowy szpitala rehabilitacyjnego prowadzonej przez Caritas w Drohobyczu, który będzie mógł przyjąć ponad 100 osób. Wspieramy to dzieło, budowa praktycznie już zmierza ku końcowi i powstała dzięki ogromnym środkom, które popłynęły z Lubelszczyzny. Obok tego wspomagamy ośrodki hospicyjne – jeden w Charkowie, drugi w Iwanofrankowsku. Jedno z tych hospicjów ma charakter mobilny, dojeżdża do osób szczególnie potrzebujących wsparcia. To ważne, ponieważ dzięki temu osoby potrzebujące pomocy, a znajdujące się na terenach, gdzie toczą się walki, mogły się przemieścić w bezpieczniejszą część kraju. Od 30 lat mamy kontakty z Ukrainą, łączą nas cztery przejścia graniczne, dlatego z naszej strony dosyć dużo pomocy tam popłynęło i nadal płynie – dodaje ks. Puzewicz.

Szeroka pomoc

W pomoc pogrążonej w wojnie z Rosją Ukrainie i przybywającym zza wschodniej granicy uchodźcom włączył się Kościół w całej Polsce, w sposób zdecydowany również ten w zachodniej części kraju. – W tej chwili Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej obejmuje pomocą bardziej ścisłą grupę osób. Zapewniamy pomoc żywnościową, odzieżową, a także pomagamy załatwić wszelkie potrzebne formalności osobom, które chcą zalegalizować u nas swój pobyt. W tej chwili grupa blisko osiemdziesięciorga uchodźców przebywa w czterech głównych ośrodkach w diecezji: Paradyżu, Rokitnie, Lubniewicach i Sulęcinie – mówi Natalia Prymak z Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom w Zielonej Górze. Dodaje, że w tej chwili wciąż najbardziej potrzebne są żywność, środki higieniczne i odzież. Można je dostarczać do magazynów diecezjalnej Caritas w Gorzowie Wlkp. i Zielonej Górze. W pomoc uchodźcom aktywnie włączyła się parafia św. Henryka i św. Mikołaja w Sulęcinie. – Udzielana przez nas pomoc w tej chwili jest bardzo szeroka i różnorodna. Obecnie przebywa u nas kilka rodzin z dziećmi – panie pracują, dzieci chodzą do szkoły. Część rodzin już nas opuściła, pomogliśmy im znaleźć mieszkania w mieście i w jego okolicach. Niektóre rodziny powróciły na Ukrainę, ale zapewniliśmy je, że gdyby coś było nie tak, mogą do nas wrócić – wyjaśnia proboszcz ks. Sławomir Przychodny. – Cały czas możemy liczyć na pomoc parafian, opieki społecznej, urzędu miasta i starostwa powiatowego, z którymi współpracujemy. Nigdy nikomu nie odmówiliśmy żadnej pomocy, jeśli więc ktokolwiek z uchodźców się do nas zgłosi, na pewno ją otrzyma – kończy swoją wypowiedź proboszcz z Sulęcina.

2023-02-21 13:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nuncjusz w Kijowie: Papież sercem jest na Ukrainie

[ TEMATY ]

Ukraina

Grzegorz Gałązka

Nie możemy pozwolić, by zniknęło zainteresowanie mediów i świata wojną na Ukrainie, tak jak to się stało w przypadku konfliktu w Syrii. Wskazuje na to nuncjusz apostolski w Kijowie podkreślając, że sytuacja jest dramatyczna, a cierpienie ludzi wręcz niewyobrażalne. W obliczu ogromnych potrzeb napływająca pomoc humanitarna jest niewystarczająca.

Abp Visvaldas Kulbokas, który trwa na swej placówce w Kijowie od chwili wybuchu wojny zauważa, że trudna sytuacja popycha ku bardziej intensywnemu życiu duchowemu. „Każdego dnia budząc się dziękujemy Bogu za kolejny dzień. Wobec bestialskich ataków na karetki pogotowia, przedszkola i szpitale modlimy się, by nie stać się takimi, jak agresor. Walczymy o to, by nasze serca nie były pełne nienawiści, ale odwagi, nadziei i ufności w Panu” – powiedział Radiu Watykańskiemu papieski przedstawiciel na Ukrainie. Dziękuje też Ojcu Świętemu za pobłogosławienie koron dla ikony Matki Bożej w katedrze w Odessie. Koronacja obędzie się w uroczystość Wniebowzięcia.

CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się ze 100 księżmi z diecezji rzymskiej

2024-05-03 20:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Franciszek udał się do historycznej bazyliki Świętego Krzyża Jerozolimskiego na spotkanie z księżmi posługującymi w centrum Rzymu. Księża z 38 parafii diecezji rzymskiej spotkali się z papieżem w historycznej bazylice, w której znajdują się relikwie Krzyża Świętego.

Papież przybył punktualnie o 16.00. Pozdrowiła go po drodze niewielka grupa wiernych, zgromadzonych już od godziny 15.00.

CZYTAJ DALEJ

Odpustowy weekend u franciszkanów [zaproszenie]

2024-05-04 08:48

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Mariusz Szypa wypowiada słowa aktu zawierzenia

ks. Mariusz Szypa wypowiada słowa aktu zawierzenia

Franciszkanie Konwentualni z ul. Kruczej we Wrocławiu zapraszają na dwa wydarzenia, które będą miały miejsce w kościele pw. św. Karola Boromeusza. W sobotni wieczór będzie można posłuchać koncertu organowego, a w niedzielę sumie odpustowej będzie przewodniczył bp Maciej Małyga.

4 maja o godz. 19:00 rusza cykl koncertów organowych „Franciszkańskie Wieczory Muzyczne: Mater Familiae” w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy ul. Kruczej we Wrocławiu. Jest to okazja do promocji muzyki sakralnej, a także kultu maryjnego. Pierwszy koncert zagra Tadeusz Barylski, który przez wiele lat posługiwał jako organista w sanktuarium św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej. Podczas koncertu zagra m.in utwory: Johanna Sebastiana Bacha – Fantazja G-dur, Improwizację: Fantazja Regina Coeli czy Bogurodzicę. Koncert rozpocznie obchody odpustu ku czci Matki Bożej

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję