Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

W zdrowym ciele

Duszpasterstwo i pasje. Jak je połączyć? To pokazują sami kapłani.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 12/2023, str. IV

[ TEMATY ]

piłka halowa

Archiwum ks. Tomasza Winogrodzkiego

Reprezentacja polskich kapłanów, która wywalczyła mistrzowski tytuł w Rumunii

Reprezentacja polskich kapłanów, która wywalczyła mistrzowski tytuł w Rumunii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 13-17 lutego odbyły się 15. Mistrzostwa Europy księży w halowej piłce nożnej. Tym razem mecze rozgrywano w Timisoarze w Rumunii. Udział wzięły reprezentacje z 16 krajów. W tym roku reprezentację Polski stanowili kapłani z diecezji: świdnickiej, częstochowskiej, kieleckiej, sosnowieckiej, sandomierskiej, siedleckiej, zamojsko-lubaczowskiej. Polacy obronili wcześniej zdobyty mistrzowski tytuł. Dodajmy, że w piętnastoletniej historii mistrzostw, Polacy byli 8 razy tryumfatorami, 5 razy Portugalczycy, 2 razy Chorwaci.

Wcześniej odbyły się mistrzostwa Polski. Kadrowicze wybrani zostali po rozgrywkach. W skład reprezentacji weszli najbardziej dysponowani i dyspozycyjni w danym okresie. Trener i kapitan reprezentacji pochodzą z Kielc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trud organizacji

Organizator mistrzostw musi zadbać o wiele spraw: znaleźć wolontariuszy znających język angielski, sponsorów, wynająć hotel, hale, zorganizować czas wolny. W czasie mistrzostw jest odprawiana po łacinie Msza św., której przewodniczy biskup, z chórem i udziałem kibiców.

Reklama

Zwykle ze sportem związane jest zdrowe środowisko. Piłka ożywia, gromadzi zawodników i kibiców, angażuje, ubogaca, wywołuje emocje. Warto powiedzieć coś dobrego o kapłanach, ukazać sukces również na tym polu. Warto przywołać ciekawą interpretację odnoszącą się do piłki: to połączone dratwą, albo klejem łatki tworzące kulę. Można powiedzieć to zawodnicy, działacze, sędziowie, dziennikarze, kibice... dratwa czy klej to pasja – wszyscy złączeni futbolem pracują dla siebie i innych.

Sukces kapłanów

Sukcesami zainteresowały się media. Poinformowały o sukcesie: telewizja ogólnopolska, Telewizja Trwam i Radio Maryja. Niektórzy uczestnicy mistrzostw brali udział w programie telewizyjnym: Pytanie na śniadanie oraz Między niebem a ziemią.

Znam wszystkich kapłanów z naszej diecezji, to utalentowani zapaleńcy: Tomasz Winogrodzki, Marek Mazurek, Maciek Lewandowski, Paweł Derylak, Krzysztof Sosnowski. Ich zasadniczym zajęciem jest duszpasterstwo, w którym się codziennie owocnie realizują. Sport to ich hobby, przynoszące radość spotkania, grania, świadectwa. W miarę możliwości spotykają się w swoich miejscowościach, aby grać z innymi.

Niezwykłe świadectwo

Brzemienna w wzmagania jest droga życia ks. Tomasza. Jako dziecko przeżył cudownie wypadek, po którym nie dawano mu wiele szans na powrót do zdrowia. Po wielu latach wraca do pełni sił, zdobywając formę i zamiłowanie do sportu.

Reklama

Zapytany, co mu daje gra, odpowiada: – Czas na piłkę mam dopiero po obowiązkach parafialnych, wieczorem. Na hali ożywam, zmęczenie psychiczne, ustępuje zmęczeniu fizycznemu. Pasja życiowa to dar od Boga. Rozwijam otrzymany talent i równocześnie dzielę się tym z innymi. Moje zaangażowanie pomaga mi też w duszpasterstwie. Sportem chcę zarazić młodych. Jan Paweł II przed laty napisał, że „również przez sport kształtuje się człowieka”. Przez piłkę wychodzimy do ludzi. Spotykam też takich, którzy nie chodzą do kościoła... Dzięki piłce mam też ministrantów i więcej ludzi w kościele. Na nich wszystkich mogę zawsze liczyć.

Działają na wielu polach

Wspomniani księża duszpasterzują, katechizują, udzielają się na niwie diecezjalnej. Odnajdują się w miejscach posłania. Cykliczny program w Katolickim Radiu Zamość prowadzi ks. Maciek, który jest też diecezjalnym duszpasterzem rodzin. Dowodem kapłańskiej samorealizacji są też sukcesy księdza Tomka w pracach gospodarczych w parafii: remont plebanii w Krzeszowie, jej wygląd zewnętrzny, który zwłaszcza wieczorem robi wrażenie. – Pomogli mi w tym parafianie z Lipska, również moi zawodnicy i ich rodzice – podkreśla.

Kapłańskie pasje

Ktoś powie, że ksiądz winien się zajmować czymś innym, ważniejszym. Świat wrogi Kościołowi, chciałby zamknąć kapłanów w świątyni, salce katechetycznej. Tymczasem poza swoją potrzebną działalnością duszpasterską, dają oni znać o sobie na wielu innych obszarach i mają osiągnięcia, m.in. w piłce.

Reklama

DKS Gaudium Zamość, to zespół stworzony przez ks. Tomasza. Funkcjonuje z sukcesami od kilkunastu lat. Osiągnięciami sportowymi przyciąga młodych. – Uczymy ich ducha rywalizacji, gry fair play, pracy, odpowiedzialności, punktualności, systematyczności, porządku, cieszenia się własnymi sukcesami, ale i umiejętności przeżywania porażek, wyciągania z nich na przyszłość lekcji, rozumienia co poszło nie tak, gdzie i jakie błędy zostały popełnione. Wszystko tworzymy we wspólnocie i dla wspólnoty. Już dziś dziewczyna z zespołu jest bramkarką w reprezentacji Polski. Kilku chłopców rodzice wożą na treningi do Łęcznej, Rzeszowa, Mielca. Fascynuje młodzieńczy zapał – przyznaje ks. Winogrodzki. Należy życzyć tym młodym ludziom sukcesów.

Ambasadorzy Polski

Grając w reprezentacji jest się ambasadorem kraju. – Doświadczamy tego szczególnie podczas śpiewanego hymnu podczas gali nagród – wskazuje jeden z kapłanów. W 2019 r. konsul RP zaprosił nas zawodników, na spotkanie i podziękował w imieniu rządu RP za to, co robimy dla Polski.

Nie ulega wątpliwości, że piłka to jest jeden ze sposobów budowania wspólnoty, przyciągania ludzi do Kościoła. Za dziećmi idą ich rodzice. Dla tych dzieci, ich rodziców, ksiądz organizuje opłatek, spotkania, jest Msza św. przed zawodami i po zawodach. Zafascynowani sportem ludzie pójdą do innych z orędziem Ewangelii, dobrze powiedzą o księdzu i Kościele. Bogactwem Kościoła są ludzie, zwłaszcza zapaleńcy. Każdej diecezji, biskupom, życzę, by nie zabrakło takich kapłanów w przyszłości.

2023-03-15 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polscy księża zostali mistrzami Europy w piłce nożnej halowej!

[ TEMATY ]

Mistrzostwa Europy

piłka halowa

reprezentacja księży

fot. facebook.com/zbigniew.wojtysek

W finale reprezentacja polskich księży pokonała Portugalię 3:2!

W reprezentacji zagrał ks. Zbigniew Wojtysek z naszej archidiecezji, który zdobył dwie bramki w finale.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. prałat Franciszek Filipek

2025-12-27 13:33

Karol Porwich/Niedziela

W nocy z 26 na 27 grudnia zmarł ks. prałat dr Franciszek Filipek. Kapłan ten miał 85 lata życia i 62 lata kapłaństwa. Przez wiele lat był proboszczem parafii NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie oraz wykładowcą łaciny na Papieskim Wydziale Teologicznym. Od 2012 roku przebywał na emeryturze.

Kapłan urodził się 24 marca 1940 Touste [dziś Ukraina, obwód tarnopolski]. Święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1963 roku z rąk bpa Wincentego Urbana, w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Żarach. Po święceniach kapłańskich został skierowany do Seminarium Duchownego we Wrocławiu, gdzie otrzymał funkcję prokuratora oraz lektora języka łacińskiego. Był wikariuszem w parafii pw. Bożego Ciała we Wrocławiu [1971-1972], a następnie administratorem parafii pw. św. Anny we Wrocławiu - Widawie. Był nim do roku 1984, aby następnie przebywać na urlopie naukowy i być sekretarzem Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. W latach 1986-1987 był proboszczem parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu - Żernikach. Następnie był administratorem, a później rezydentem w parafii św. Mikołaja we Wrocławiu oraz wykładowcą PWT we Wrocławiu, by w 1992 roku zostać proboszczem parafii pw. NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie. W 1991 roku został Kapelanem Honorowym Ojca Świętego [Prałatem] W 2012 roku przeszedł na emeryturę, pozostając rezydentem na terenie parafii na Klecinie.
CZYTAJ DALEJ

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję