Piotr Lorenc – KANA jest szkołą katolicką. Co to oznacza w praktyce i czy do szkoły przyjmowane są również dzieci innych wyznań bądź niewychowywane w żadnej religii?
Dr Magdalena Kielska – Przyjmujemy do szkoły wszystkie dzieci, niezależnie od wyznania lub jego braku, ale oczekujemy od nich i od ich rodziców uszanowania naszej wiary i zaakceptowania katolickiego charakteru szkoły. Wybór naszej szkoły oznacza także zgodę na uczęszczanie dziecka na lekcje religii. Zawsze, jeszcze przed przyjęciem dziecka do szkoły, rozmawiam o tym z rodzicami, bo to kwestie delikatne i ważne.
Reklama
Jak ocenia Pani poziom nauczania w szkole?
Poziom nauczania niewątpliwie zależy nie tylko od nauczycieli, ale także od uczniów, z którymi w danym momencie pracujemy. A pracować chcemy z każdym dzieckiem, bo uważamy, że warto! Dlatego rankingi nie są dla nas najważniejsze, bo rzadko kiedy są rzeczywistym odzwierciedleniem faktycznych osiągnięć naszych dzieci. Każde jest niepowtarzalne i inne, zatem porównywanie dzieci między sobą często jest niesprawiedliwe. Żyjemy jednak w określonej rzeczywistości i rozumiem, że dla wielu wyniki nauczania ujęte w cyfrach są ważne. Mimo to staramy się pracować z uczniami w taki sposób, by sami bardziej doceniali współpracę niż rywalizację. Brak umiejętności pracy w zespole jest w wymiarze społecznym naszą słabą stroną. Coraz częściej mówi się też o tzw. kompetencjach rozszerzonych, czyli umiejętności korzystania z wiedzy i doświadczenia innych. Warto nad tym pracować od wczesnych lat szkolnych, bo daje to niezwykłe rezultaty w dalszym życiu i pracy zawodowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W jaki sposób i w jakim stopniu realizowane jest indywidualne podejście do nauczania?
Indywidualne podejście do ucznia to nie to samo co indywidualne nauczanie. W naszej szkole uczniowie uczą się w klasach, ale są to małe, kameralne klasy, wszyscy dobrze się znamy, dlatego mamy możliwości indywidualnego postrzegania każdego. A to nic innego jak poznanie potrzeb i możliwości dziecka, jego mocnych i słabych stron, dopasowanie sposobu pracy i jej tempa do jego możliwości. To naprawdę jest możliwe, ale tylko w małej grupie. W licznych klasach zwyczajnie nie ma na to czasu, nawet gdyby nauczyciel bardzo tego chciał.
Reklama
Czy dzieci mogą być w szkole do godziny 16.30? Co wtedy robią?
Uczniowie mogą przebywać w szkole po lekcjach do 16.30. Oczywiście, z naturalnych powodów, dotyczy to przede wszystkim uczniów młodszych. Nasza świetlica to zorganizowane zajęcia – możliwość odrobienia zadania domowego, poćwiczenia czytania lub pisania, ale także gry i zabawy zespołowe. Pozwalamy też dzieciom na brak aktywności, na nudę i odpoczynek. Nie ma bardziej kreatywnego czasu jak nuda i to nuda w grupie. Natychmiast pojawiają się pomysły, co robić i jak zagospodarować czas. Nasi uczniowie mogą także odpoczywać w ulubionym przez nich miejscu – w tzw. pokoju ciszy, który w najbliższych dniach będziemy przekształcać w profesjonalną salę sensoryczną. To będzie takie miejsce, gdzie będzie można posiedzieć, poleżeć, pomarzyć, pomyśleć. Taka przestrzeń – fizyczna i duchowa – jest niezbędna każdemu. I to też staramy się dzieciom pokazać. Dzisiejszy świat wymaga od nas stałej aktywności, bycia non stop w ruchu. Paradoksalnie to nas niszczy. Obecne pokolenie dwudziesto– i trzydziestolatków jest przez to permanentnie zmęczone. Pokazujemy zatem dzieciom, jak ważne są momenty wyciszenia, uspokojenia, po prostu bycia. Sami byliśmy zaskoczeni, jak bardzo dzieci ten pokój ciszy polubiły i jak bardzo im go brakowało w czasie pandemii. Gdy przekształcimy go w salę sensoryczną, stanie się też miejscem prowadzenia zajęć profilaktycznych i terapeutycznych.
Jakie zajęcia dodatkowe są w ramach czesnego, a jakie są płatne dodatkowo?
Mamy w szkole różne zajęcia dodatkowe. Każdego roku proponujemy inne, bo pojawiają się nowi uczniowie, a wraz z nimi ich potrzeby, zainteresowania i oczekiwania. Niezmiennie, małe dzieci lubią zajęcia artystyczne i te są w naszej ofercie zawsze. Jak dotąd zajęcia plastyczne, matematyczne, dodatkowe zajęcia z języka angielskiego, język hiszpański i najbardziej chyba przez uczniów ulubione warsztaty kulinarne realizowane są, obok podstawy programowej, w ramach czesnego. Dodatkowe, takie jak jazda konna, robotyka, basen, samoobrona są dodatkowo płatne i prowadzone przez zewnętrznych instruktorów. Staramy się, aby dodatkowe koszty nie przerastały możliwości rodziców naszych uczniów.
Reklama
Czy często organizowane są pozaszkolne aktywności i wycieczki?
Tak, wycieczki, wyjścia i spotkania edukacyjne realizowane są bardzo często. Stanowią integralny element programu nauczania i wychowania w naszej szkole. Poważniejsze wycieczki odbywają się raz w miesiącu, a te mniej spektakularne nawet raz w tygodniu. Są to wyjazdy do instytucji kultury jak np. teatr, filharmonia, ale także wyjścia do naszych rodzimych ciekawych miejsc na mapie Jaworzna jak Geosfera, Muzeum Miejskie, Miejska Biblioteka Publiczna, Atelier Sztuki itp. W ramach cyklu „Spotkanie z ciekawym gościem” zapraszamy do szkoły osoby wykonujące interesujące zawody lub mające ciekawe zainteresowania lub hobby. Są wśród nich znani aktorzy, kompozytorzy, naukowcy, ale też rodzice naszych uczniów!
KANA to kameralna, można by powiedzieć rodzinna szkoła. Jakie są zalety i wady małej szkoły?
Niewątpliwą zaletą małej szkoły jest możliwość dostrzeżenia każdego ucznia, z jego możliwościami, talentami, ale i trudnościami. Można zatem szybko i skutecznie reagować na problemy, a talenty szlifować. Mała szkoła to także szkoła bezpieczna, nikt się nie zagubi, nie zniknie w tłumie. Są też wady – na pewno większa szkoła to więcej uczniów, to zatem więcej radości i pomysłów. Nie bez znaczenia jest też strona ekonomiczna – większe środki dają większe możliwości. Coś za coś, jak to zwykle w życiu.
Czy szkoła wspiera także dzieci z problemami?
Tak, oczywiście. Staramy się ciągle poszerzać kadrę specjalistów – mamy w szkole pedagoga, logopedę, terapeutę pedagogicznego oraz psychologa. Nawiązaliśmy też współpracę z Niepubliczną Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną Meritum, której specjaliści wspierają nas w tym niełatwym zadaniu. Dzięki tej współpracy na terenie naszej szkoły uczniowie mogą skorzystać z treningu/terapii A. Tomatisa. To nowoczesna metoda dla uczniów z problemami z koncentracją, z nadpobudliwością psychoruchową, ale także pomagająca im np. w nauce języków obcych. Mamy także w szkole regularne dyżury pedagoga szkolnego dla rodziców – dostrzegamy bowiem, że borykają się oni z różnymi problemami swoich dzieci i potrzebują rozmowy, porady i wsparcia.
A co z edukacją domową? Czy taką formę też przewidujecie?
Jak w każdej szkole również i u nas uczniowie mogą w dowolnym momencie skorzystać z tej formy edukacji. Uczniów uczących się w domu nie obowiązuje czesne. Wartością dodaną jest natomiast to, że współpracujemy z Polską Szkołą Internetową, dzięki czemu nasi uczniowie mają bezpłatny dostęp do platformy edukacyjnej przez cały rok szkolny. Platforma ta wspiera ich w codziennej pracy w domu. Ponadto nasi „domowi uczniowie” korzystają z wycieczek, wyjazdów i imprez organizowanych przez szkołę, więc nie tracą też kontaktów z rówieśnikami. To jest o tyle ważne, że kiedy wracają z edukacji domowej do nauczania stacjonarnego w szkole, od razu czują się w niej dobrze.