Reklama

Porady

Prawnik wyjaśnia

Transmisja dewiacji

Jestem matką nastolatków chętnie korzystających z mediów społecznościowych. Coraz częściej słyszę związane z internetem określenie patostreaming? Co ono oznacza?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

odpowiedź eksperta Patostreaming jest to stosunkowo nowe zjawisko występujące w przestrzeni mediów społecznościowych, a patostreamy pojawiły się w polskim internecie w ramach live video streamingu, czyli możliwości transmitowania wideo w czasie rzeczywistym przy użyciu różnych narzędzi.

Jak sama nazwa podpowiada, chodzi o zjawisko patologiczne. Trudno jednak o jedną definicję takich treści zamieszczanych w internecie. Ogólnie można przyjąć, że są to streamy (transmisje live), shoty (zapisane fragmenty transmisji live), zdjęcia, wreszcie filmy, za pomocą których nadawcy prezentują postawy i działania sprzeczne z przyjętymi ogólnie normami. Chodzi o zachowania takie jak: brutalność, agresja, przemoc, wulgarny język, poniżanie, znęcanie się psychiczne, czy nadmierne używanie alkoholu. Te demoralizujące i obraźliwe treści mogą mieć negatywny wpływ szczególnie na najmłodszych użytkowników internetu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Patostreamerzy utrzymują się z darowizn od osób oglądających ich transmisje. Niepokojące jest to, że aby dokonać wpłaty, nie ma konieczności zarejestrowania konta w serwisie pośredniczącym w darowiznach. Z tego powodu pieniądze mogą pochodzić od osób niepełnoletnich, czyli naszych dzieci czy wnuków.

Reklama

Drugim niebezpieczeństwem jest metoda – streamy nadawane są na żywo i po zakończeniu transmisji nie ma do nich dostępu (chyba że materiał zostanie zarchiwizowany). Ponadto, ze względu na to, że w wielu filmach zarejestrowane są wydarzenia noszące znamiona czynów zabronionych, administratorzy treści i właściciele platform internetowych często usuwają te materiały z sieci. Stąd wynika trudność z udowodnieniem przestępczego działania.

Co na to polskie prawo? Konstytucyjna zasada proporcjonalności pozwala na wprowadzenie odpowiedzialności karnej tam, gdzie inne gałęzie prawa pozostają bezsilne. Patostreamerzy bowiem nie tylko naruszają osobiste dobra osób występujących w tych „produkcjach”, ale także zagrażają ogólnospołecznemu dobru. Dlatego prawo karne wydaje się właściwym narzędziem reakcji.

Oddzielnym problemem jest odpowiedzialność prawna serwisów, które umożliwiają zamieszczanie treści noszących znamiona patologii. Brak reakcji na patotreści dostępne na danej platformie naraża jej administratora na odpowiedzialność prawną.

Na szczęście złożono niedawno w Sejmie projekt nowelizacji Kodeksu karnego w tej kwestii. Projekt zakłada karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat dla tych, którzy za pośrednictwem sieci informatycznych będą upowszechniać treści przedstawiające popełnienie przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności co najmniej do 5 lat. Jeśli rozpowszechnianie takich treści łączyłoby się z osiąganiem korzyści osobistej lub majątkowej, maksymalna kara wzrastałaby do 10 lat pozbawienia wolności.

2023-06-26 16:09

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sprawiedliwa płaca

Pracuję w jednej firmie od 22 lat. Od 3 lat nowy dyrektor płaci pensje pracownikom wykonującym tę samą pracę według własnego uznania. Ludzie ze stażem takim jak ja mają często pensję niższą od tych zatrudnionych w ostatnim czasie. Czy to zgodne z prawem?
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: Nigdy nie pytaj, komu grają Requiem. Grają je tobie

2025-11-02 20:14

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Archidiecezja Warszawska

Nigdy nie pytaj, komu grają Requiem. Grają je tobie - powiedział podczas homilii arcybiskup Adrian Galbas w Dzień Zaduszny w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Metropolita warszawski przewodniczył procesji żałobnej do krypt, gdzie modlił się przy grobach zmarłych arcybiskupów, biskupów i kapłanów Archidiecezji Warszawskiej, a następnie odprawił Mszę świętą w ich intencji. Podczas liturgii Chór i Orkiestra Polskiej Opery Królewskiej wykonały Requiem Wolfganga Amadeusza Mozarta.

Publikujemy treść homilii:
CZYTAJ DALEJ

Powstaje "Dom dla Młodych". Można wesprzeć to dzieło!

2025-11-03 08:27

Archiwum Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Wrocławskiej

Na Ostrowie Tumskim, powstaje Dom dla Młodych. Jest to inicjatywa Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży.

Za projektem stoi Fundacja na Rzecz Rozwoju Młodzieży „Młodzi Młodym”, działająca przy wsparciu Arcybiskupa Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego. Celem przedsięwzięcia jest stworzenie miejsca, w którym młodzież będzie się dobrze czuła, a także będzie mogła rozwijać swoją wiarę i pasję. - Chcemy, aby młodzi czuli się tu jak w domu - zaakceptowani, wysłuchani, bez konieczności udowadniania czegokolwiek - podkreślał ks. ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży, a w specjalnej zbiórce internetowej na ten cel przedstawiciele DDM-u podkreślają. - Chcemy, by młodzi mieli przestrzeń, w której mogą wzrastać, rozwijać swoje talenty, uczyć się relacji i szukać sensu. Dom dla Młodych ma być bezpiecznym i żywym punktem spotkań – miejscem, do którego po prostu chce się wracać
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję