Reklama

Głos z Torunia

Dobro w bezmiarze zła

Mój wujek po tych doświadczeniach aż do śmierci kładł się spać z nożem pod poduszką. A w czasie rozmowy, którą najczęściej prowadził szeptem, bardzo często przerywał, by sprawdzić, czy pod domem ktoś nie podsłuchuje.

Niedziela toruńska 31/2023, str. VI

[ TEMATY ]

rocznica rzezi wołyńskiej

Małgorzata Borkowska

Mieszkańcy Grudziądza uczcili pamięć poległych na Wołyniu

Mieszkańcy Grudziądza uczcili pamięć poległych na Wołyniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak wspominał swojego bliskiego ks. kan. Dariusz Kunicki w trakcie Eucharystii, którą wraz z ks. Kamilem Kurtem sprawował 12 lipca w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Grudziądzu. W dniu przypadała 80. rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu.

Modlitwa i pamięć

W czasie Mszy św. zgromadzeni modlili się za tych, którzy zginęli z rąk nacjonalistów ukraińskich, a także za ich rodziny. Pamiętali o tych, którzy doświadczyli bólu po tragicznych wydarzeniach, bo to cierpienie nie skończyło się w 1943 r., a trauma trwała przez wiele lat. Wspominali również wszystkich sprawiedliwych, którzy pomagali Polakom, ukrywali ich i bronili przed śmiercią. Modlili się o prawdę o tych wydarzeniach, o pokój i pojednanie, o budowanie wspólnej przyszłości w imię wspólnego dobra. Wszystkie modlitwy zanosili do Boga przez wstawiennictwo św. Benedykta, patrona Europy, którego wspomnienie przypadało tego dnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ks. kan. Kunicki w homilii zauważył, jak bardzo aktualne jest Boże Słowo. W pierwszym czytaniu zebrani usłyszeli: „Jeśli ku mądrości nachylisz swe ucho, ku roztropności skłonisz swe serce” (Prz 2,1). – Mądrość Boża, której pragniemy zaczerpnąć na modlitwie, nigdy nie próbuje usprawiedliwiać zła. Nie próbuje niczego koloryzować, maskować. Mądrość Boża wskazuje, że podstawą budowania przyszłości, odzyskiwania pokoju serca jest zawsze prawda. – mówił dziekan. – Chcemy starać się o pochówek zmarłych, o świadomość, że byli oprawcy i były ofiary. Chcemy pamiętać, że ci, którzy przeżyli, cierpieli z powodu tego, że ich bliscy nie mają grobu i nie można o tym było mówić.

Tajemnica zła

Dalszy ciąg uroczystości miał miejsce przed obeliskiem upamiętniającym ofiary Rzezi Wołyńskiej. Zgromadzonych powitał Zygmunt Krzemień, prezes Towarzystwa Miłośników Kresów Wschodnich w Grudziądzu. Obecni byli m.in. przedstawiciele władz miasta, duchowni, poczty sztandarowe, członkowie Jednostki Strzeleckiej 3301 „Strzelec”.

Przedstawiciel delegatury IPN w Bydgoszczy dr Przemysław Wójtowicz przedstawił zarys historyczny Rzezi Wołyńskiej. Holokaust był wspomagany przez kolaborujące jednostki. W ten sposób ukraińscy przywódcy obserwowali, analizowali i wyciągali wnioski. Dlaczego akurat ludobójstwo uznano za sposób rozwiązania kwestii spornych różnych grup społecznych zamieszkujących na jednym obszarze? Wywożenie ludności pociągami niosłoby za sobą koszty. Polacy byli wówczas grupą etniczną bardzo osłabioną, chociażby przez masowe wywózki, które stosowali wcześniej sowieci.

Dobro zwycięża

Pod pomnikiem nie zabrakło osobistych refleksji i świadectw. – Mój dziadek przeżył dlatego, że jego sprawiedliwy sąsiad, dobry człowiek, Ukrainiec, miał odwagę przestrzec go przed tym, że jest na liście do zamordowania. Dzięki odwadze i prawości tego człowieka mój dziadek i duża część naszej rodziny uratowała się i ostatecznie znalazła się tutaj. W bezmiarze zła trzeba pamiętać: Zawsze gdzieś zachowa się ludzkie dobro, które się potęguje. To jest nadzieja, która pozwala nam wierzyć, że człowieczeństwa nie da się zabić wbrew wszystkiemu. – mówił Szymon Gurbin, wiceprezydent Grudziądza.

Na zakończenie delegacje złożyły wieńce pod pomnikiem. Odmówiono modlitwę, kierując myśli także do tych, których miejsc pochówku nie znamy.

2023-07-25 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W 79. rocznicę Rzezi Wołyńskiej

[ TEMATY ]

Legnica

rocznica rzezi wołyńskiej

ks. Piotr Nowosielski

W niedzielę 10 lipca, w przededniu Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczpospolitej, w legnickim kościele św. Jana u o. franciszkanów, odbyły się okolicznościowe uroczystości. Modlitwie przewodniczył bp senior diecezji charkowsko-zaporoskiej Marian Buczek.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

2025-03-27 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Prawdziwym grzechem jest żyć przekonaniem, że gdzie indziej żyje się lepiej, wygodniej, przyjemniej. Przekonanie, jakoby „wszędzie było dobrze tylko nie we własnym domu”.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
CZYTAJ DALEJ

Lekarz chciał przeprowadzić nielegalną aborcję. Jest prawomocny wyrok skazujący

2025-03-31 09:55

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał wyrok Sądu Okręgowego w Radomiu skazujący ginekologa na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Lekarz musi także zapłacić 6 tys. zł na rzecz Skarbu Państwa tytułem kosztów postępowania - informuje Ordo Iuris.

W 2019 r. do lekarza zgłosiła się kobieta w ciąży. Ginekolog poinformował pacjentkę o możliwości i sposobie przeprowadzenia aborcji. Następnie umówił się z nią na konkretny dzień, kiedy aborcja miała zostać wykona oraz przyjął na jej poczet korzyść majątkową w wysokości 4 tys. zł. Tuż przed przeprowadzeniem aborcji do gabinetu lekarskiego wszedł jednak detektyw wynajęty przez pacjentkę. Kobieta wyjaśniła, że ciąża miała być przerwana wbrew jej woli, dlatego zgłosiła się po pomoc do biura detektywistycznego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję