Reklama

Wiara

Kobieta, która zmieniła świat

Urodziny jednego człowieka zmieniają życie wielu ludzi – rodziny, przyjaciół. Przyjście na świat Najświętszej Maryi Panny zapoczątkowało zmianę sytuacji całej ludzkości. To mocny argument, by świętować Jej urodziny.

Niedziela Ogólnopolska 36/2023, str. 20-21

[ TEMATY ]

Maryja

Commons.wikimedia.org

Rafael Santi, Święta Rodzina, fragment obrazu

Rafael Santi, Święta Rodzina, fragment obrazu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętowanie urodzin kogoś bliskiego może się ograniczyć do towarzyskiego spotkania, ale może też być dniem wdzięczności Bogu za życie tej osoby oraz dniem wdzięczności tej osobie za dobro, jakie przez nią dotarło od Boga do każdego, kto bliżej czy dalej znajduje się w kręgu jej życia.

Od relacji międzyludzkich można przejść do relacji człowieka z Panem Bogiem. Pozytywna odpowiedź jednego człowieka na Boże wezwanie może zmienić losy wielu ludzi. Kontemplujemy Narodzenie Najświętszej Maryi Panny, bo Jej wiara i posłuszeństwo odmieniły życie każdego z nas. Fiat Maryi wpisało się przecież w dzieje całej ludzkości. Jakże więc nie radować się z Jej narodzin!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jutrzenka

Maryja jest Jutrzenką, bo zapowiada przyjście na świat Chrystusa, Światłości narodów – Tego, który jest naszym jedynym Zbawcą i jedynym pełnym sensem naszego życia. Jan Paweł II w encyklice Redemptoris Mater napisał, że Maryja jest Tą, „która pośród «nocy» adwentowego oczekiwania zaczęła świecić jako prawdziwa «Gwiazda zaranna» (Stella matutina). Istotnie, tak jak gwiazda, owa «jutrzenka», poprzedza wschód słońca, tak Maryja, od swego Niepokalanego Poczęcia, poprzedziła przyjście Zbawiciela, wschód Słońca sprawiedliwości w dziejach rodzaju ludzkiego” (n. 3).

W modlitwie brewiarzowej tego święta modlimy się antyfoną Benedictus: „Twoje narodzenie, Bogurodzico Dziewico, zwiastowało radość całemu światu; z Ciebie się narodziło Słońce sprawiedliwości, Chrystus, który jest naszym Bogiem. On uwolnił nas od potępienia i przywrócił nam łaskę, On zwyciężył śmierć i dał nam życie wieczne”.

To święto jest w zadziwiającej zgodności z ewangelicznym obrazem Chrystusa jako Światłości. To obraz ważny dla życia duchowego, mocno obecny w liturgii (Zmartwychwstanie i każda niedziela). Świętujemy narodziny Tej, która miała się stać „tabernakulum” i „ołtarzem” Słowa Przedwiecznego, które w Niej stanie się Słowem Wcielonym. Tradycja Kościoła wskazuje, że Maryja jest jutrzenką zapowiadającą dzień; nową rzeką, która wypływa z raju, aby nawodnić cały świat; nową Ewą, czyli życiem i matką wszystkich żyjących, która w tym dniu przychodzi na świat dla tych, którzy uznawali Ewę za matkę grzechu i śmierci.

Reklama

Historia zbawienia ma swoje preludium, a to preludium ma na imię Maryja. Wyraźnie mówi o tym kolekta Mszy św. z tego święta: „Wszechmogący Boże, macierzyństwo Najświętszej Dziewicy stało się początkiem naszego zbawienia (...)”. W prostym fakcie narodzin Bóg rozpoczyna swoje wielkie dzieło. Bo wiara podpowiada nam, że Bóg może czynić wielkie dzieła tam, gdzie po ludzku nie ma ku temu środków. Działa w historii każdego człowieka. Rodowód Jezusa w Ewangelii według św. Mateusza pokazuje nam, że nawet ludzka słabość i grzeszność nie zniechęcają Go i Mu w tym nie przeszkadzają.

Tajemnica powołania

Maryja przyszła na świat tak jak każdy z nas. Zapewne bawiła się w dzieciństwie ze swoimi rówieśnikami. W Jej życiu było wiele chwil zarówno radosnych, jak i smutnych. Tym, co Ją wyróżnia spośród wszystkich ludzi, jest Jej niepokalane poczęcie oraz powołanie przez Boga na Matkę Zbawiciela.

Bóg, powołując człowieka do życia i przeznaczając mu jakąś konkretną misję, wyposaża go w odpowiednie łaski i zdolności. W przypadku Maryi był to dar wolności od zmazy grzechu pierworodnego, aby mogła wydać na świat Niepokalanego Baranka, Syna Bożego Wcielonego. Popatrzmy na swoje życie: Bóg pragnie, abyśmy też wydali owoc, który ma być na Jego chwałę, a dla naszego wiecznego pożytku. Każdy z nas jest powołany do życia i do pełnej chwały – do zbawienia. Czy na tej drodze proszę Maryję o pomoc?

Święty Paweł (por. Rz 8, 28-30) wskazuje, że tajemnica powołania dotyczy każdego człowieka, ale wobec każdego Pan Bóg ma inne, swoje plany. Czasami jednak bardzo trudno nam to uznać, bo mierzymy je miarą świata. A miarą świata jest porównywanie się z innymi. Pytanie: dlaczego Bóg udziela czegoś tym, którzy – naszym zdaniem – na to nie zasłużyli, a nam nie chce dać tego, co słusznie się nam należy i czego pragniemy? Czy takie rozumowanie nie bierze się z niezrozumienia tego, czym jest miłość Boga? Aby zyskać znaczenie, człowiek rywalizuje, niszczy innych, stara się wspiąć jak najwyżej po różnych drabinach społecznych. A wystarczy uwierzyć, że Bóg mnie kocha, wybiera mnie, abym czynił Jego wolę i doświadczył, iż daje mi siły, aby każdego dnia iść za Jezusem i nieść swój krzyż.

Reklama

Bóg ma dla mnie swój plan. Moje posłuszeństwo Bogu może odmienić życie innych. Przez swoją bezgraniczną i pokorną wiarę Maryja przywraca nam, grzesznikom, nadzieję na to, że Stwórca szczególnie ukochał człowieka i wraz z nim chce przemieniać świat. Dlatego święto Narodznia Najświętszej Maryi Panny czyni Ją bliską nam, bo ukazuje, że przez swoje narodziny była Ona zwykłym człowiekiem. Choć była zachowana od zepsucia grzechu, do niczego nie została zdeterminowana. Tak jak każdy z nas miała swoich rodziców, rosła, pomagała w domu, miała krewnych i znajomych. Dopiero postawa Jej ufnej wiary sprawiła, że mogła wypełnić powierzone Jej przez Boga wielkie powołanie.

Matka Boża Siewna

Ze względu na epokę, w której to święto jest celebrowane, wyraża ono dwie idee: pełnię czasu i korzystną ulgę. Przyjście na ziemię Syna Bożego św. Paweł nazywa „pełnią czasu”. W tę pełnię włącza się przez swe narodziny Maryja Panna. Z punktu widzenia przyrody ta pełnia oznacza zakończone żniwa: zebrano wszystko to, co służy ziemskiemu życiu człowieka. Teraz i ziemia, i człowiek mogą odpocząć po tym trudzie.

W polskiej tradycji dochodzi do tego błogosławieństwo ziarna na nowy zasiew. Stąd ludowa nazwa tego święta: Matki Bożej Siewnej. Dawniej był bowiem zwyczaj, że dopiero po tym święcie i uprzątnięciu pól zaczynano orkę i siew. Ziarno siewne mieszano z ziarnem wyłuskanym z kłosów i wraz z kwiatami i ziołami poświęcano w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, by uprosić sobie dobry urodzaj.

Reklama

Powierzenie opiece Maryi tych wszystkich prac ma zapewne swoje źródło w apokryficznej opowieści o cudownie dojrzałej pszenicy, która uratowała uciekającą do Egiptu Świętą Rodzinę. W Polsce Matkę Bożą Siewną czczono już w XVI stuleciu. Tego dnia wierni święcili w kościele ziarno przeznaczone do siewu ozimin, a w niektórych regionach składali także dziesięciny w naturze na rzecz miejscowej parafii. Było to jakby święto graniczne, kończące zbiór plonów i rozpoczynające nowy, kolejny cykl upraw rolnych, zwłaszcza zbóż. Po 8 września rozpoczynały się jesienne orki i siewy. Wierzono, że jeżeli gospodarz obsieje swoje pola przed tą datą, oziminy nie dotrwają do wiosny, a pozostałe w komorze ziarno zjedzą myszy.

Nie martwmy się, że na urodziny Matki przychodzimy bez prezentów. Świętujmy dziękczynienie za dar Osoby, która ma tak wielkie znaczenie w naszym życiu. Każdy z nas jest w Jej genealogicznym drzewie. I tak jak Ona z odwagą przyjmijmy Boży plan na nasze życie.

2023-08-29 14:23

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ofiarowana Bogu

Nawet Maryja, tak bardzo od początku swego istnienia obdarowana przez Boga, potrzebowała wiary swoich rodziców. Tym bardziej my potrzebujemy od pierwszych lat życia wiary innych, a najbardziej wiary swych rodziców i najbliższych.

Przed rozpoczęciem liturgicznego czasu Adwentu, tj. 21 listopada, Kościół wspomina tajemnicę ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. To wydarzenie ukazuje nam małą Miriam, która jeszcze jako dziecko, zgodnie z tradycją i wielowiekową praktyką Izraela została oddana na służbę w świątyni jerozolimskiej. O latach dzieciństwa Najświętszej Maryi Panny prawie nic nie wiemy. Pismo Święte całkowicie pomija ten temat milczeniem. Niemniej jednak chrześcijanie pragnęli poznać bardziej szczegółowo życie Maryi. Wprawdzie w Ewangeliach niczego na Jej temat aż do chwili Zwiastowania nie znajdziemy, jednakże istnieje tekst odnoszący się do wydarzenia ofiarowania Maryi w świątyni. To na nim właśnie opierają się liczne świadectwa późniejszej Tradycji. Tym tekstem jest Protoewangelia Jakuba, apokryf z II wieku. Przypomnijmy, że tekst apokryficzny to taki, który nie należy do kanonu ksiąg natchnionych przez Boga. Nie wyklucza to jednak faktu, że niektóre z jego elementów są prawdziwe. Istotnie, po usunięciu prawdopodobnie legendarnych szczegółów Kościół włączył to wydarzenie do liturgii. Stało się to najpierw w Jerozolimie, gdzie w 543 r. poświęcono bazylikę Najświętszej Maryi Panny na pamiątkę Ofiarowania. W XIV wieku święto przeszło na Zachód, gdzie jego liturgiczne obchody ustalono na 21 listopada.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: usiłuje się niedobre ideologie wprowadzać do szkół, a nawet do serc małych dzieci

2024-04-27 09:57

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Nie możemy dopuścić do tego, by żyć bez Chrystusa. Nie możemy pozwalać obojętnie na to, by Chrystusa wyrywać z naszych sumień w imię nowych ideologii i „postępowej wizji świata” - mówił abp Marek Jędraszewski 26 kwietnia podczas 40-lecia parafii i 30-lecia konsekracji kościoła św. Jana Chrzciciela w Pyzówce.

Na początku Mszy św. proboszcz, ks. Andrzej Wiktor, przypomniał historię powstania tej wspólnoty i świątyni. - Dwa pokolenia chrześcijan wyrosły z tej świątyni. I w tej niewielkiej wspólnocie, która, jak czytamy w Dziejach Apostolskich, „Trwa na modlitwie, Eucharystii, łamaniu chleba i w nauce apostołów” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję