Reklama

Aspekty

To nasza diecezja

Unikatowe odkrycie

W wieży fary we Wschowie odnaleziono kapsułę czasu.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 42/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Wschowa

Marcin Pechacz

Znalezisko pochodzi z 1726 r.

Znalezisko pochodzi z 1726 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znalezisko ma prawie 300 lat i pochodzi z 1726 r. Na pewno jest najstarsze w Polsce, możliwe, że także na świecie. Jego odkrycia dokonano podczas prac remontowo-konserwatorskich prowadzonych przy zwieńczeniu wieży kościoła św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Pracom poddano ceglane elewacje, a także chorągiewkę i kulę, która została zdjęta z iglicy. – W kuli była umieszczona kapsuła czasu. Metalowa szkatuła z wytłoczonymi na wieku i spodzie datami (1726, 1786, 1884) zawierała dokumenty, pochodzące z XVIII i XIX wieku (najstarszy z 1726 r.) i relikwie św. Jana Nepomucena. Do niej dołączona była mniejsza szkatułka, w której znajdowały się owinięte w niemiecką gazetę monety pochodzące również z tego okresu – mówi proboszcz wschowskiej fary ks. kan. Dariusz Ludwikowski. Dodaje, że kula i szkatuła zostały przestrzelone, a we wnętrzu szkatuły odnaleziono pocisk, który uszkodził część dokumentów. Zabytki zostały zabezpieczone, zostaną poddane niezbędnym zabiegom konserwatorskim.

Kapsuła składa się z czterech paczek pochodzących z lat: 1726, 1786, 1884 i 1914. Najstarsza ma formę szkatuły wykonanej z blachy miedzianej. Kapsuła była otwierana trzykrotnie (1786, 1884, 1914) i wtedy też były do niej dodawane dokumenty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zachowana i w pełni kompletna kapsuła z przed blisko 300 lat, to bardzo rzadkie znalezisko. O umieszczeniu jej na szczycie wieży w 1726 r. wspomina Kronika Wschowskich Bernardynów: „Tegoż roku. Wieża kościoła parafialnego staraniem mieszczan wschowskich otrzymała na wzniesionej dla przyozdobienia na starej wieży dość znacznej nadbudowie nowe zwieńczenie z prześwitami, które do października nie zostało jeszcze pokryte miedzią. Na chórze przylegającym do wieży zostały umieszczone organy, wnętrze kościoła zostało na nowo przebudowane w czasie, kiedy rok wcześniej świętowano, ogłoszony w Rzymie zgodnie z tradycją, wielki jubileusz”.

Na prośbę Muzeum Ziemi Wschowskiej tłumaczenia łacińskiego listu pochodzącego z pierwszej szkatuły dokonał Zdzisław Koczarski z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pismo wspomina o proboszczu Karolu Ponińskim, bracie starosty wschowskiego Władysławie Ponińskim, który kilka tygodni temu został upamiętniony tablicą pamiątkową umieszczoną na Zamku we Wschowie.

Dokumenty z kapsuły zostały skopiowane metodą fotograficzną i zamieszczone z powrotem na wieży we współczesnej kapsule, umieszczone w przestrzeni najwyższego zadaszenia latarni, tuż pod iglicą. Znalazły się tam również dokumenty spisane piórem przez ks. Ludwikowskiego na papierze czerpanym, skierowane do potomnych. Oryginały wraz ze szkatułą, po przeprowadzeniu koniecznych prac konserwatorskich, trafią do wschowskiego muzeum.

2023-10-10 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historyczna chwila we Wschowie

[ TEMATY ]

diakonat

Wschowa

patronat Maryjny

Karolina Krasowska

Klasztor franciszkański we Wschowie 4 września był miejscem dwóch historycznych wydarzeń

Klasztor franciszkański we Wschowie 4 września był miejscem dwóch historycznych wydarzeń

Klasztor franciszkański we Wschowie 4 września był miejscem dwóch niecodziennych uroczystości. Tego dnia czterech alumnów zakonnego seminarium we Wronkach przyjęło z rąk bp. Tadeusza Lityńskiego święcenia diakonatu i został ogłoszony dekret o ustanowieniu Matki Bożej Pocieszenia patronką miasta Wschowy.

- To rzeczywiście historyczna chwila, to historyczna godzina nie tylko dla zakonu franciszkańskiego, dla tego klasztoru, dla miasta Wschowy, ale również dla Kościoła zielonogórsko-gorzowskiego - mówił bp Tadeusz Lityński. 
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: powtórny pogrzeb Sergiusza Piaseckiego

2025-09-29 18:09

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Paweł Supernak

WARSZAWA. POGRZEB SERGIUSZA PIASECKIEGO

WARSZAWA. POGRZEB SERGIUSZA PIASECKIEGO

W katedrze polowej Wojska Polskiego odbyły się uroczystości pogrzebowe Sergiusza Piaseckiego - żołnierza wojny polsko-bolszewickiej, agenta wywiadu, żołnierza Armii Krajowej i wybitnego pisarza. Mszy św. przewodniczył biskup polowy Wiesław Lechowicz. Po nabożeństwie szczątki pisarza spoczęły na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W ceremonii pochówku uczestniczył Prezydent RP Karol Nawrocki.

Eucharystię koncelebrowali: ks. Jarosław Wąsowicz - kapelan Prezydenta RP, ks. Tomasz Trzaska z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN oraz kapelani Ordynariatu Polowego z proboszczem katedry ks. płk. Karolem Skopińskim. Obecny był także ks. płk Jan Kot, prawosławny dziekan Sił Powietrznych, który na zakończenie Mszy św. poprowadził modlitwę za zmarłego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję