Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Co oznacza świeca roratnia przy ołtarzu?

Niedziela Ogólnopolska 51/2023, str. 18

[ TEMATY ]

adwent

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Co oznacza świeca roratnia przy ołtarzu?

Świeca roratnia, czyli „roratka”, została w ostatnim czasie nieco przyćmiona przez wieniec adwentowy, który stał się bardzo popularnym elementem towarzyszącym przygotowaniu do świąt nie tylko w liturgii, ale również w świecie popkultury. Na wieńcu zapala się świece symbolizujące kolejne niedziele Adwentu. Na pytanie, czym jest świeca roratnia, niektórzy błędnie wskazują na świece umieszczone na wieńcu. Pierwszy taki wieniec powstał dopiero w XIX wieku w Niemczech, a do Polski zwyczaj ten przywędrował w latach 20. XX wieku, świeca roratnia natomiast zagościła przy ołtarzu w okresie Adwentu już w XIII wieku. Teologia zaś, którą ta świeca wyraża, pielęgnowana jest od początku chrześcijaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Roratka jest świecą, którą zapala się w czasie Mszy św. roratniej, czyli zasadniczo odprawianej jeszcze przed wschodem Słońca. Ciemny kościół symbolizuje świat, w którym ludzkość oczekiwała na przyjście Mesjasza. To również symbol życia współczesnego człowieka, w którego życiu nie narodził się jeszcze Chrystus, albo człowieka, który się od Niego oddalił. To wreszcie przestroga przed tym, jakie byłoby życie, gdyby Bóg nie przyszedł do człowieka w tajemnicy Wcielenia. W czasie Pasterki usłyszymy w pierwszym czytaniu proroctwo Izajasza: „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. (...) Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany” (Iz 9, 1. 5). To wszystko prowadzi do uwielbienia Boga za to, że stał się jednym z nas, by nas zbawić.

Świeca roratnia, w zależności od miejscowego zwyczaju, rozjaśnia ciemny kościół, gdy jest zapalana w trakcie liturgii, lub rozświetla mroki już w momencie, kiedy wierni przed rozpoczęciem Rorat zbierają się w kościele. Roratka jest symbolem Maryi, która została wybrana przez Boga do tak wielkiego zadania. Niepokalaną symbolizują zatem biały lub żółty kolor świecy oraz niebieska wstążka, którą jest przyozdobiona świeca. Wśród ozdób nie brakuje również zielonych gałązek. W Adwencie bowiem czytamy u proroka Izajasza: „Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański” (Iz 11, 1-2). Duch Święty zstąpił właśnie na Maryję, aby mogła zostać zapoczątkowana tajemnica Wcielenia. Wybrana przez Boga kobieta z Nazaretu wywodziła się z rodu Dawida, a ojcem króla Dawida był Jesse.

A zatem świeca, która symbolizuje Maryję, jest w czasie Rorat rozświetlona, ponieważ to Maryja niesie Światłość świata – Jezusa Chrystusa. Ta Światłość jest już obecna w Maryi, dlatego została Ona nazwana Jutrzenką, Gwiazdą Zaranną. Tak jak ta gwiazda zapowiada wschód Słońca, tak Maryja zapowiada radość przyjścia Mesjasza. Kiedy przed celebracją Narodzenia Pańskiego kontemplujemy Maryję, widzimy już w Niej znak obecności Syna Bożego wśród ludzi – w historii pod Jej sercem, a dziś we wspólnocie Kościoła, w sakramentach i w słowie Bożym.

2023-12-12 09:19

Oceń: +16 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Światło w ciemności

Niedziela Ogólnopolska 48/2015, str. 31

[ TEMATY ]

adwent

PublicDomainPictures

Krótkie, bo zaledwie czterdziestodwuletnie życie duńskiego „Sokratesa Północy” naznaczone było doświadczeniem cierpienia w wielu postaciach. Soren Kierkegaard (1813-55), jeden z prekursorów myśli egzystencjalnej, czerpał dla swej filozofii pełną garścią z myśli chrześcijańskiej. I choć wiara stanowi jedno z naczelnych źródeł jego filozofii, to wydaje się, że traktował ją w sposób wybiórczy.Był ogarnięty niemal obsesją grzechu i lęku przed Bogiem i Jego karą. Było to w pewnym sensie typowe dla ówczesnych protestanckich rodzin. Różne wydarzenia mogły leżeć u podstaw filozofii Kierkegaarda: tajemniczy postępek jego ojca, Michaela Pedersena, który twierdził, że Bóg ukarze zań całą jego rodzinę; świadomość, że pierwsza żona ojca zmarła zaledwie po dwóch latach małżeństwa, a ten był już przypuszczalnie w związku ze swą gospodynią, matką Sorena, którą poślubił już w rok po śmierci żony; śmierć sześciorga rodzeństwa (wszyscy zmarli, nie przekroczywszy 33 lat, tzw. wieku Chrystusowego, co przez niektórych uważane było za znak odrzucenia przez Boga); nagle zerwane zaręczyny z Reginą Olsen, bez jasnego powodu. Na to wszystko nakładało się drastyczne wspomnienie z dzieciństwa: strasznej burzy, pełnej piorunów i grzmotów. Mały Soren był niemal przekonany, że umrze rażony piorunem. Twierdził, że bezpośrednio do niego odnoszą się słowa Jezusa: „Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi” (Łk 21, 25-26). Biografowie twierdzą, że te trudne doświadczenia leżą u podstaw „mrocznej” filozofii Kierkegaarda. I choć często pochylał się nad Biblią, dopiero pod koniec jego życia z nową mocą dotarła do niego prawda, że przez ciemność ludzkich zmagań przeprowadzić może bezpiecznie światło przeszywające każdy mrok – światło słowa Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja Portsmouth przeprasza ofiarę

2025-04-10 22:39

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Pochodzący z Polski ksiądz Piotr Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został wczoraj uznany winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp. Ława przysięgłych w sądzie w Saint Helier na wyspie Jersey wydała orzeczenie w sprawie trzech zarzutów, uniewinniając oskarżonego z dwóch. Wcześniej sąd odrzucił trzy inne zarzuty. Do przestępstw doszło, gdy duchowny był duszpasterzem na tej wyspie w latach 2002-2008.

Biskup diecezji Portsmouth opublikował oświadczenie, w którym wyraził głębokie ubolewanie z powodu przestępstw popełnionych przez ks. Glasa, a także przeprosił ocalałego za wykorzystanie, jakiego doznał i cierpienie, które w jego wyniku musi w życiu znosić.
CZYTAJ DALEJ

Chcemy Polski wielkiej

2025-04-12 18:16

[ TEMATY ]

marsz

milenium Królestwa Polskiego

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Z okazji tysiąclecia Królestwa Polskiego 1165 par zatańczyło dzisiaj poloneza na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, bijąc tym samym rekord Polski. Oprócz oficjalnie policzonych osób przyłączył się jeszcze tłum uczestników, których organizatorzy nie byli w stanie policzyć.

Odtańczenie poloneza poprzedziło wielki marsz z okazji milenium Królestwa Polskiego i pięciu wieków Hołdu Pruskiego. Polonez jest symbolem długości, siły, atrakcyjności i znaczenia polskiej kultury na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję