Reklama

Niedziela Przemyska

Nie jesteśmy sami

Na dzisiejsze czasy Pan Bóg daje nam drogowskaz, czyli wskazuje na rodzinę – podkreślił abp Adam Szal, metropolita przemyski.

Niedziela przemyska 53/2023, str. I

[ TEMATY ]

Archidiecezja przemyska

Archiwum parafii Bożego Ciała w Jarosławiu

Pierwszą parafią przyjmującą oblicze Jezusa była parafia Bożego Ciała w Jarosławiu

Pierwszą parafią przyjmującą oblicze Jezusa była parafia Bożego Ciała w Jarosławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Zbigniew Suchy: Już ponad sto dni trwa peregrynacja obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa po parafiach naszej archidiecezji – jakie inspiracje kierowały Księdzem Arcybiskupem do podjęcia takiej formy działania duszpasterskiego, jakim jest peregrynacja?

Abp Adam Szal: Takie działania miały już miejsce w naszej diecezji. Sto lat temu, kiedy to w diecezji przemyskiej posługiwał dzisiaj już św. Józef Sebastian Pelczar, wtedy pod koniec jego rządów w całej Polsce trwała inicjatywa powierzenia siebie Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Wiele tysięcy polskich rodzin katolickich powierzało się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. W związku z tym św. Józef Sebastian Pelczar napisał piękny list o poświęceniu się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Ten list był inspiracją do zwrócenia się w kierunku tajemnicy Bożej Miłości. Peregrynacja obrazu, jest według mojego spojrzenia, przypomnieniem obecności Pana Jezusa wśród nas. W Piśmie Świętym bardzo często występuje pojęcie serca jako wnętrza, jako istoty człowieka. W Starym Testamencie są choćby takie słowa psalmu: „Stwórz Boże we mnie serce czyste i odnów we nie moc Ducha” są one inspiracją do tego, żeby nastąpiła w nas odnowa naszego serca, naszego wnętrza na wzór Serca Jezusowego – taka była głównie inspiracja.

Jak peregrynacja zostaje przyjęta przez wiernych?

Wizerunek Najświętszego Serca Pana Jezusa przypomina nam o tej wielkiej miłości, jaka w tajemnicy Trójcy Świętej wylewa się na nas. Obserwuję bardzo pocieszające fakty polegające na tym, że parafia się przygotowuje do przyjęcia tego wizerunku, że mobilizują się grupy duszpasterskie, że księża proboszczowie organizują przygotowania na bardzo różny sposób nieraz są to misje, rekolekcje czy też triduua, które przygotowują parafię do tej uroczystości. Bardzo pocieszające jest to, że wielu ludzi przystępuje do Komunii św. Bardzo cieszę się, że w ramach tego programu peregrynacyjnego jest modlitwa o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. Bardzo też piękne jest to, że zgodnie z prośbami duszpasterzy, wielu ludzi przychodzi także w ciągu dnia, czy pozostaje po Mszy św. po to, żeby osobiście pomodlić się w swoich własnych intencjach, intencjach Kościoła czy też intencjach parafii. Cieszę się z tego poruszenia, na pewno pozostaje jeszcze wiele rzeczy do zrobienia, jak choćby przyciągnięcie do Najświętszego Serca Pana Jezusa dzieci i młodzież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Spontanicznie zrodziła się inicjatywa duszpasterzy, że obok tego jednodniowego powitania i tylko tej jednodniowej obecności Najświętszego Serca Jezusa, w parafiach po zakończeniu tej uroczystości, w bliższym lub dalszym terminie, będzie peregrynacja obrazu po rodzinach, czy nie uważa Ksiądz Arcybiskup, że to może być właśnie spełnienie tych marzeń, o których Ksiądz Arcybiskup przed chwilą mówił?

Ze strony organizatorów peregrynacji jest sugestia, żeby księża proboszczowie, w stosownym dla parafii czasie, zorganizowali peregrynację wizerunku Najświętszego Serca Pana Jezusa po rodzinach. Zapewne nieraz obserwujemy, że na ścianach naszych domów, zwłaszcza starszych domów, znajdował się wizerunek Najświętszego Serca Pana Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. Przypuszczam, że w domu Józefa i Wiktorii Ulmów też takie wizerunki się znajdowały, bo przecież to były czasy bp. Pelczara i jego następcy bp. Anatola Nowaka. Bardzo ważna jest peregrynacja po rodzinach. Dlatego zamierzeniem jest to, aby rodziny na nowo spotykały się na modlitwie. Nieraz mówimy, że mamy mało czasu, że dzieci, że praca zawodowa, że wyjazdy utrudniają tę wspólną modlitwę. Byłoby pięknie, gdyby jednym z owoców peregrynacji po rodzinach była wspólna modlitwa. Może nie zawsze się uda tę wspólnotę zorganizować i rano, i wieczorem. Wydaje mi się, że ten napis, który jest umieszczony na odwrocie obrazu wizerunku, napis pochodzący z Ewangelii: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście” to słowo „wszyscy” jest wielkim zaproszeniem dla tych, którzy są świętymi, którzy są w zgodzie z Panem Bogiem przez łaskę sakramentalną, ale także i dla tych, którzy mają różne problemy, także z wiarą i z przykazaniami Bożymi – Pan Jezus nas wszystkich zaprasza do swojego Serca, które jest dla nas otwarte.

Reklama

Równolegle z peregrynacją obrazu NSPJ odbywa się też w naszej archidiecezji podziękowanie za beatyfikację rodziny Ulmów. Jak Ksiądz Arcybiskup ocenia tę inicjatywę?

Ta inicjatywa ma kilka aspektów: m.in. pocieszające jest to, że pojawił się i został uskuteczniony pomysł peregrynacji relikwii bł. rodziny Ulmów po całej Polsce, po wszystkich diecezjach. Okazuję się, że ta peregrynacja pociąga ludzi.

Obok tej peregrynacji, która odbywa się po Polsce, obserwuję w naszej kurii wielkie zainteresowanie – przychodzą liczne prośby o relikwie. Do tej pory udzieliliśmy kilkaset tych relikwii w Polsce i poza granicami kraju. Takim pomysłem duszpasterskim jest to, aby rodzina Ulmów zagościła w każdej parafii, stąd też w duchu wdzięczności za beatyfikację odbyły się w każdym dekanacie spotkania polegające na wysłuchaniu konferencji, na wspólnej modlitwie na Mszy św., ale także na dyskusji z kapłanami dekanatu polegającej na tym, żeby rozpocząć inicjatywę duszpasterską „Czas na rodzinę”. Te dwa wydarzenia pastoralne – peregrynacja obrazu Najświętszego Serca Pana Jezusa i dziękczynienie za beatyfikację rodziny Ulmów ze sobą współgrają, bo chodzi w jednym i drugim o to, żeby zgromadzić ludzi, gromadzić rodziny, żeby nastąpiła jakby odnowa rodziny. Żebyśmy mieli czas dla Pana Boga, dla siebie, dla młodego pokolenia, dla wszystkich i wydaje mi się, że też w każdej parafii, taka jest sugestia z naszej strony, odbyło się dziękczynienie za beatyfikację. Zostawiamy księżom proboszczom inicjatywę polegającą na tym, jak ma wyglądać to dziękczynienie, czy będzie ono zaznaczone w sposób szczególny w uroczystość Świętej Rodziny, czy będzie to jakiś inny dzień. Wiem, że niektórzy proboszczowie łączą te dwa wydarzenia: peregrynacja i dziękczynienie w ten sposób, że po parafii wędruje obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa i relikwie nowych błogosławionych. Tutaj na pewno dobry każdy pomysł jest wart podkreślenia i dziękuję wszystkim, i pasterzom, i wiernym za podejmowanie tej inicjatywy.

Chciałbym prosić na koniec o krótkie podsumowanie tego roku, co dla Księdza Arcybiskupa było ważne, co było pocieszające i budzące nadzieję?

Najpiękniejszym wydarzeniem tego roku oczywiście była beatyfikacja, która jest przeze mnie traktowana jako dar Bożej Opatrzności na te czasy. Beatyfikacja, która jest znakiem czasu dla nas i nie tylko, jak się okazuje dla nas. Rozmawiając z księżmi mieszkającymi w Polsce – są zauroczeni nie tylko samą beatyfikacją, tu dziękuję wszystkim, którzy przyłączyli się do organizowania tej uroczystości, ale także i przykładem rodziny. Stąd wypływa wniosek bardzo oczywisty, że na dzisiejsze czasy Pan Bóg daje nam drogowskaz, czyli wskazuje na rodzinę, na to, żeby nie zaniedbywać troski rodziny. To było główne wydarzenie tego roku. Poza tym odbywały się wydarzenia, które są związane z rokiem liturgicznym, które przeżywamy każdego roku. Tych wydarzeń można wskazać wiele: choćby święcenia kapłańskie czy też pojawienie się nowych powołań kapłańskich, piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Poza tym mieliśmy okazję razem z księżymi biskupami odwiedzać parafię w wizytacjach kanonicznych. Tych działań duszpasterskich było wiele. Troską nas wszystkich jest to, by docierać z Ewangelią zwłaszcza do dzieci i młodzieży, żeby prowadzić ich do wspólnot parafialnych, do grupy duszpasterskich, żeby po prostu ustrzec ich wiarę, pomóc im tę wiarę w sobie zachować i przekazać ją innym. Bardzo dziękuję za tę rozmowę i życzę w imieniu Czytelników Niedzieli Przemyskiej i własnym, aby Nowy Rok, który rozpoczynamy, był równie bogaty i równie błogosławiony w owoce. Bardzo dziękuję wszystkim z redakcji Niedzieli Przemyskiej, ale też i czytelnikom tej świadomości, że nie idziemy przez życie sami, że idzie obok nas Chrystus i że w każdym dniu będzie z nami jego Rodzicielka, Najświętsza Maria Panna i będą też święci błogosławieni, także ci, którzy są związani z Podkarpaciem. Dziękujemy Panu Bogu, że jest ich sporo, zwłaszcza w ostatnich dziesiątkach lat Kościół daje nam szczególny przykłady ludzi, którzy byli związani z Podkarpaciem, chodzili po tej samej ziemi co my, a dzisiaj są czczeni jako święci.

2023-12-22 09:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od małego na świętego

Niedziela przemyska 47/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Archidiecezja przemyska

Ks. Roman Kocaj

Święci z nieba ściągnięci

Święci z nieba ściągnięci

Zamiast upiornych dyń – relikwie świętych. Zamiast strojów czarownic i kościotrupów – dzieci i młodzi przebrani za świętych i błogosławionych. Zamiast kultu śmierci i ciemności – pochwała życia i święto światła.

Chrześcijańską odpowiedzią na Halloween są Bale Wszystkich Świętych organizowane w wielu parafiach naszej archidiecezji. W ostatnich dniach takie właśnie wydarzenia miały miejsce. Modlitewne czuwania, orszaki, bale świętych – były ucztą dla całych rodzin. Dla najmłodszych był to wymarzony czas na poznanie świętego, który nosi nasze imię. Dzięki zaangażowaniu dzieci i rodziców w przygotowanie odpowiednich strojów, na balach byli święci z różnych epok. Wiele dzieci przebrało się za św. Michała Archanioła i aniołów. Dużą popularnością cieszył się papież św. Jan Paweł II. Ulubioną świętą dziewczynek okazała się Najświętsza Maryja Panna, ale były także przebrania za św. Cecylię, św. Agnieszkę, św. Barbarę, św. Jadwigę Królową, św. Katarzynę ze Sieny, św. Łucję, św. Joannę Berettę Molla, św. Zytę, św. Martę, św. Hiacyntę, św. Siostrę Faustynę, św. Różę czy bł. Karolinę Kózkównę. Wśród chłopców znalazły się przebrania za św. Józefa, św. Franciszka z Asyżu, św. Antoniego, św. Franciszka z Fatimy, św. Stanisława Kostkę, św. Andrzeja Bobolę, św. Ekspedyta, a także bł. Józefa Ulmę.

CZYTAJ DALEJ

Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła; nie żyje dwóch górników

2024-05-14 10:59

[ TEMATY ]

górnicy

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje dwóch górników, którzy zostali poszkodowani we wstrząsie w KWK Mysłowice-Wesoła. Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej Rajmund Horst przekazał, że lekarz potwierdził zgon dwóch mężczyzn, których ciała przetransportowano na powierzchnię.

"Prowadzona akcja ratownicza zmierzała do dotarcia do czterech pracowników, z którymi nie mieliśmy kontaktu. Udało się dotrzeć i wytransportować trzech pracowników. Niestety w przypadku dwóch lekarz stwierdził zgon" – powiedział Horst.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie ze swojego domu do grobu św. Jakuba, dziękując za 35 lat życia sakramentalnego

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję