Reklama

Niedziela Rzeszowska

ROCZNICA

Pamięci Majora

Był uczestnikiem kampanii wrześniowej 1939 r., później – jako skoczek „cichociemny” – podjął walkę w okupowanym kraju, przetrwał sowieckie łagry, jego imię nosi jedna z ulic w Rzeszowie.

Niedziela rzeszowska 8/2024, str. II

[ TEMATY ]

wspomnienie

Archiwum prywatne autora

Major Wacław Kopisto

Major Wacław Kopisto

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla upamiętnienia 31. rocznicy śmierci majora Wacława Kopisto 25 lutego br. o godz. 10.30 w kościele Świętego Krzyża przy ul. 3 Maja 20 w Rzeszowie odprawiona zostanie Msza św. w jego intencji oraz jego małżonki śp. Aliny Kopisto z d. Żulińskiej (1917-2009), łączniczki AK, więźniarki syberyjskich łagrów. Organizatorzy zapraszają do uczestnictwa w Eucharystycznej Ofierze, jak również do złożenia kwiatów i zapalenia zniczy pod obeliskiem przy al. Majora Wacława Kopisto 6 (obok budynku TVP-Rzeszów).

Major Wacław Kopisto, pseudonim „Kra”, urodził się 8 lutego 1911 r. na Wołyniu. Ukończył Gimnazjum im. H. Sienkiewicza w Łańcucie, a następnie Akademię Handlu Zagranicznego we Lwowie (1937 r.). Po mobilizacji we wrześniu 1939 r. uczestniczył w obronie Rzeczypospolitej. Został internowany przez Węgrów, po czym przedostał się do Francji i walczył w kampanii 1940 r. Po przeszkoleniu w Wielkiej Brytanii we wrześniu 1942 r. – jako skoczek „cichociemny” – podjął walkę w okupowanym kraju. Czynił to w szeregach Armii Krajowej, biorąc udział w działaniach „Wachlarza”. W styczniu 1943 r. współuczestniczył w słynnym odbiciu kilkudziesięciu powstańców z niemieckiego więzienia w Pińsku. Od lutego 1943 r. był szefem „Kedywu” w Łucku. Po wkroczeniu Armii Czerwonej został aresztowany w kwietniu 1944 r. i skazany przez trybunał wojenny w Kijowie na karę śmierci. Wyrok ten zamieniono w styczniu 1945 r. na 10 lat więzienia w najcięższych syberyjskich łagrach Kołymy i Komi. Do Polski wrócił dopiero w 1955 r. Mimo usilnych starań, zarówno NKWD jak i polskiej SB, nigdy nie splamił się współpracą z komunistyczną agenturą. Był członkiem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Związku Sybiraków oraz Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Kawalerem Orderu Virtuti Militari, Polonia Restituta i dwukrotnie Krzyża Walecznych oraz kilku odznaczeń brytyjskich. Spoczywa wraz z małżonką, Aliną, na rzeszowskim cmentarzu Wilkowyja. Jego imieniem w kwietniu 1993 r. nazwano jedną z ulic Rzeszowa. W sierpniu 2019 r. odsłonięto tam obelisk z pamiątkową tablicą.

Wacław Kopisto jest autorem książki Droga cichociemnego do łagrów Kołymy, wydanej w 1990 r. Pracę poświęconą Majorowi opublikował 2010 r. Krzysztof Tochman – Major Wacław Kopisto – cichociemny, oficer AK, sybirak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-02-20 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjaciel i orędownik

Zmarły 17 lipca kard. Zenon Grocholewski, bliski współpracownik trzech papieży, w ostatnich latach dwukrotnie odwiedził diecezję świdnicką.

W piątek eminencja nie pojawił się na Eucharystii w swojej kaplicy, w mieszkaniu na Watykanie, ani też na śniadaniu. Pan wezwał go do wieczności w czasie snu. Teraz błogosławi nam z domu Ojca. „Był człowiekiem zupełnie nieprzeciętnym, który w wyjątkowy sposób żył i myślał jako wybitny intelektualista, kapłan, profesor i kardynał. Człowiek, który również w wyróżniający się sposób umiłował Chrystusa i Jego Kościół, któremu poświęcił całe swoje życie” – napisał w kondolencjach przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

CZYTAJ DALEJ

Rosjanie uwięzili ukraińskich redemptorystów [Wywiad]

2024-04-30 09:22

materiał własny

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ks. Witalijem Porowczukiem, który opowiada o ciężkiej sytuacji ukraińskich jeńców w Rosji, trosce o to, aby wymieniać wszystkich jeńców ukraińskich na rosyjskich i rosyjskich na ukraińskich, o więzionych księżach, w tym dwóch ukraińskich redemptorystach oraz o tym, w jakich warunkach, przypominające sowieckie gułagi, przebywają ukraińscy jeńcy.

CZYTAJ DALEJ

Izabela Kloc: polskie kopalnie mogły zostać zamknięte. Cudem udało się je ocalić

2024-05-01 06:54

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Izabela Kloc

Polityka unijna mogła w bardzo krótkim tempie doprowadzić do zamknięcia polskich kopalni węgla. Tylko dzięki aktywnej postawie rządu Zjednoczonej Prawicy i polskich eurodeputowanych udało się to zastopować - twierdzi Izabela Kloc, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Frans Timmermans jeszcze całkiem niedawno tłumaczył przedsiębiorcom, że koszty związane z emisją dwutlenku węgla będą mogli przerzucać na konsumentów. Jeśli taka filozofia jest w Komisji Europejskiej, to Europa skazana jest na porażkę - dodaje europoseł EKR-u.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję