„Według zeznań naocznych świadków, we wczesnych godzinach porannych 29 lutego siły izraelskie w południowo-zachodniej Gazie otworzyły ogień do tłumu cywilów, którzy chcieli otrzymać worki mąki, aby nakarmić swoje głodujące rodziny” – piszą patriarchowie oraz zwierzchnicy Kościołów w Jerozolimie w specjalnym oświadczeniu. Podkreślają, że w efekcie tych działań zginęło ponad 100 osób spośród lokalnych mieszkańców, a wiele więcej zostało rannych. Sygnatariusze oświadczenia potępiają takie wydarzenia. Dziwne, że świat zachodni, media głównego nurtu, „nie żyją” tym, co się dzieje w Strefie Gazy. Nie usprawiedliwia tego fakt, że jest to daleko od nas, bo dzieją się tam rzeczy najstraszniejsze ze strasznych. Do tej pory interwencja zbrojna Izraela w tym najgęściej zaludnionym miejscu świata pochłonęła ok. 30 tys. ofiar śmiertelnych, 10 tys. osób jest zaginionych, 60 tys. rannych, a 1,5 mln tych, którzy chcąc ratować swoje życie, musieli uciekać ze swoich domów. Do tych ludzi z rzadka dociera pomoc humanitarna, bo blokada terytorium jest niemal całkowita. Doskwiera im głód. Obojętność liberalnego świata wobec tej tragedii jest zatrważająca.
SZCZECIN Staję do posługi
Reklama
Biskup Zbigniew Zieliński, jako mianowany przez papieża Franciszka administrator archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, odprawił 3 marca w bazylice archikatedralnej w Szczecinie pierwszą Mszę św. Nastąpiło to po złożeniu rezygnacji przez abp. Andrzeja Dzięgę.
Biskup Zieliński, na co dzień ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, powiedział do zgromadzonych w świątyni wiernych: – Rozpoczynając tę posługę, kieruję swoje zaproszenie do wszystkich stanowiących wspólnotę metropolitalnego Kościoła szczecińsko-kamieńskiego (...) świeckich, w tym zaangażowanych w życie tego miasta i regionu. Kieruję swoje zaproszenie także do tych, którzy są wobec Kościoła zdystansowani albo mogli być przez jego ludzi zgorszeni, doświadczyć bólu i cierpienia. Choć Kościół, a w nim biskup, wszędzie ma taką samą misję, staję do posługi w tym czasie, aby poznać to i uczyć się tego, co tę archidiecezjalną wspólnotę stanowi.
Funkcja administratora apostolskiego sede vacante to urząd o charakterze tymczasowym, w tym przypadku potrwa on do czasu wyboru nowego metropolity szczecińsko-kamieńskiego.
Biskup Zieliński pochodzi z Gdańska, obok wykształcenia teologicznego ma też licencjat z katolickiej nauki społecznej i doktorat z socjologii. radio szczecin, k.w.
WATYKAN Kościelny dzień dziecka
Reklama
O miłości Boga do każdego z dzieci, o tym, że są one radością nie tylko swoich rodziców, ale także Kościoła i ludzkości, przypomniał Ojciec Święty w orędziu na Światowy Dzień Dziecka, który po raz pierwszy będzie obchodzony w dniach 25-26 maja w Watykanie. Jego hasłem są słowa: „Oto czynię wszystko nowe” (Ap 21, 5). Kościelny światowy dzień dziecka to inicjatywa nowa. Papież wysunął tę propozycję po spotkaniu z kilkutysięczną grupą dzieci w listopadzie ub.r. Przygotowanie wydarzenia powierzył Dykasterii Kultury i Edukacji. Ta zaprosiła dzieci na koniec maja do Watykanu na spotkanie z Ojcem Świętym. Nie będzie to tylko święto dzieci – to przede wszystkim święto o dzieciach, bo już najwyższy czas, aby zadać sobie pytanie, jaki świat my, dorośli, zostawimy najmłodszym i czy przypadkiem nie „porządkujemy go” tylko i wyłącznie pod siebie.
PRAWO DO ABORCJI Jawny totalitaryzm
„Aborcja w konstytucji. Klauzula sumienia dla leczących zostaje odrzucona. Prawo bierze górę nad sumieniem, co zmusza ludzi do umierania. Francja sięgnęła dna. Stała się państwem totalitarnym” – w ten sposób emerytowany arcybiskup Paryża Michel Aupetit skomentował głosowanie francuskiego Senatu, który zaaprobował wpisanie prawa do aborcji do tekstu konstytucji. Głosowanie nastąpiło po tym, jak izba niższa – Zgromadzenie Narodowe – większością głosów zatwierdziła te zmiany w styczniu. Ostatnim krokiem jest głosowanie na wspólnej sesji parlamentu. Wymagana jest większość trzech piątych głosów. W ten sposób realizowana jest obietnica prezydenta Emmanuela Macrona „uczynienia prawa kobiet do aborcji nieodwracalnym przez zapisanie go w konstytucji”.
W całym liberalnym świecie od pewnego czasu trwają zabiegi, aby prawo do aborcji, czyli do zabijania nienarodzonych (nie bawmy się w eufemizmy) uczynić, na siłę i wbrew logice, wszak podstawowym prawem jest prawo do życia – prawem człowieka. We Francji udało się na tej wiodącej ku przepaści drodze zrobić milowy krok, dlatego nie dziwią ostre i wcale nieprzesadzone słowa francuskiego arcybiskupa.
RADA SYNODALNA Czy niemieccy biskupi miękną?
Reklama
Kolejna runda rozmów Stolicy Apostolskiej i przedstawicieli Kościoła w Niemczech odbędzie się jeszcze przed świętami – 22 marca w Watykanie. Głównym punktem rozmów będzie kwestia planowanego powołania w Niemczech Rady Synodalnej, czyli de facto kolegialnego ciała zarządzającego Kościołami lokalnymi i nadrzędnego wobec biskupów. Jest to w sposób oczywisty niezgodne z prawem kanonicznym i przeciwko temu protestuje Watykan, wysyłając przed ostatnią konferencją plenarną niemieckiego episkopatu, na której spodziewano się przegłosowania tego punktu, ostry w formie list. Ostatecznie niemieccy hierarchowie się wstrzymali i nieco stonowali – przynajmniej ci najbardziej wyraziści – swoje stanowisko, wyrażając wolę rozmów i zapewniając, że nowe gremium nie będzie przeciwne zapisom prawa kościelnego. „Chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby odpowiedzieć na wyrażone w liście obawy Rzymu” – podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec bp Georg Bätzing.
LIBIA Cena wiary
Kara śmierci grozi sześciu Libijczykom, którzy przeszli z islamu na chrześcijaństwo. Według tegorocznego raportu międzynarodowej organizacji obrony chrześcijan „Open Doors”, Libia znajduje się na trzecim miejscu wśród państw o najbrutalniejszych prześladowaniach religijnych. Na „czarnej liście” Libię wyprzedzają tylko Korea Północna i Somalia, a tuż za nią znajdują się Erytrea i Jemen.
Różne niezależne źródła informują o istnieniu w Libii obozów-więzień wyłącznie dla chrześcijan, w których dochodzi do aktów przemocy, w tym tortur. Podobnie rzecz się ma na terenie całego kraju, w którym oddziały zbrojne (milicje) regularnie polują na wyznawców Jezusa. Nie zmieniają tej sytuacji nawet porozumienia międzynarodowe, m.in. Memorandum o Współpracy Włochy-Libia, które przyznają Libii środki na przestrzeganie praw człowieka, w tym wolności religijnej. k.w.
WOJNA NA UKRAINIE Watykan przerażony
Francuski prezydent Emmanuel Macron wywołał niemałe zamieszanie na świecie, mówiąc o możliwości wysłania sojuszniczych wojsk zachodnich na Ukrainę. Oświadczenie ścigało oświadczenie. Taką możliwość wykluczyli Amerykanie, a także Polacy. Co na to Watykan? Zapytany o sprawę kard. Pietro Parolin określił ją jako „przerażającą”, ponieważ „doprowadziłoby to do eskalacji, której staraliśmy się uniknąć od samego początku”. Słowa francuskiego prezydenta są zastanawiające. W sumie nie wiadomo, czemu miałyby służyć, choć wiadomo było, że nikt im nie przyklaśnie. Być może jastrzębią – od niedawna, a właściwie od teraz – postawę Macrona w kwestii ukraińskiej, która idzie w parze z obietnicami niemieckiego kanclerza miliardów euro dla Ukrainy (choć dziennikarze mają kłopot z właściwym obliczeniem tego, co Niemcy już przekazali), da się wyjaśnić zwykłą rywalizacją z USA i ewentualnym przygotowywaniem się na zmianę lokatora w Białym Domu.
Gdyby nie orędownictwo Matki Bożej, odwaga mieszkańców Osiedla Stałego w Jaworznie oraz determinacja i silna wola ks. prał. Józefa Lendy, tego jubileuszu mogłoby nie być. 28 czerwca bp Grzegorz Kaszak celebrował uroczystą Mszę św. z okazji 30. rocznicy powstania parafii na Osiedlu Stałym, 15-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, 45. rocznicy święceń kapłańskich ks. prał. Józefa Lendy i 25-lecia wolności po przemianach demokratycznych w Polsce. Uroczystości w parafii dopełniło wprowadzenie relikwii św. Jana Pawła II
Kościół pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie należy dziś do najbardziej okazałych, dopracowanych, doskonale wyposażonych świątyń w diecezji sosnowieckiej. Dziś. Po 30 latach. Ale powstawał w dramatycznych okolicznościach. I gdyby nie upór, odwaga, modlitwa kapłanów i wiernych świątynia mogłaby nie powstać.
Spójrzmy jak tworzyły się zręby parafii. Historia parafii i sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie-Osiedlu Stałym liczy 30 lat, ale walka o jej powstanie trwała od 1958 r. Nie każdy dzisiaj wie, że na Osiedlu Stałym w Jaworznie, liczącym już w latach 70. minionego wieku kilkanaście tysięcy mieszkańców, miało nie być nigdy świątyni katolickiej. Dowodem są blisko 30-letnie starania o zezwolenie na budowę kościoła. Według władz PRL, Osiedle Stale miało być ateistyczne, a ludzkie szczęście powinny zapewnić tylko „godna praca i wygodne mieszkanie”. – Jak się okazało, do szczęścia ludziom potrzebne było coś więcej, a właściwie Ktoś większy – Bóg. Dlatego wraz z duszpasterzami z parafii w Dąbrowie Narodowej nie dawaliśmy za wygraną. Oprócz regularnego posyłania pism do odpowiednich władz, manifestacji i pikiet w urzędach, w cichości i pokorze serca kierowaliśmy nieustanne modlitwy do Matki Boga i ludzi o wstawiennictwo u Syna, zawierzając jej sercu losy swej wiary – powiedział ks. prał. Józef Lenda, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie na Osiedlu Stałym.
Kiedy „pokojowe” wysiłki nie przyniosły rezultatu, w lutym 1978 r., bez zgody władz państwowych, powstała na Osiedlu Stałym kaplica, a jej usankcjonowanie kapłani i wierni uważali za cud. – Stało się to w dniach Nowenny ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jako pielgrzym przybył do nas kardynał Karol Wojtyła, metropolita krakowski. W kazaniu skierowanym do mieszkańców naszej przyszłej parafii, powiedział znamienne zdanie: „Jestem przekonany, że to wszystko, co się tutaj na waszym osiedlu dokonało, jest dziełem nieustającej pomocy Matki Chrystusowej”. Na czym polegał cud? – Przede wszystkim z pomocą Matki Bożej Nieustającej Pomocy utworzyliśmy naszą kaplicę i ocaliliśmy ją przed próbą zburzenia. Stało się więc naturalnym wyrazem naszej wdzięczności, że kiedy powstała parafia, wybraliśmy Matkę Bożą za patronkę. To Ona darowała nam kolejne łaski: uzyskaliśmy zgodę komunistycznych władz na budowę świątyni w miejscu, które sami wybraliśmy, a później wręcz niezasłużoną łaską było ukoronowanie Jej cudownego obrazu przez Ojca Świętego Jana Pawła II, 14 czerwca 1999 r. podczas pielgrzymki papieskiej do ojczyzny. Dodam, że koronacja na placu Papieskim w Sosnowcu była wynikiem naszej ufności w nieustającą pomoc Matki Bożej, a zarazem wdzięczności za Jej opiekę, wysłuchanie próśb i modlitw, udzielane wsparcie w budowie kościoła, za uczenie nas ofiarnej miłości – tłumaczy ks. prał. Józef Lenda.
W kazaniu podczas nowenny z 26 kwietnia 1978 r., kardynał Karol Wojtyła powiedział o rodzącym się wówczas kulcie Matki Bożej Nieustającej Pomocy, że „jest to chyba jedno z najistotniejszych osiągnięć duszpasterskich”. Dzisiaj, po latach, należy dopowiedzieć, że tych kolejnych, istotnych osiągnięć duszpasterskich ożywiających wiarę i miłość ludu Bożego, przyczyniających się do odnowy duchowej i moralnej ludzi było więcej, ale najważniejsza stała się koronacja cudownego wizerunku Maryi z Dzieciątkiem Jezus. W konsekwencji nastąpiło później zawierzenie mieszkańców Jaworzna opiece Matki Bożej Nieustającej Pomocy – 15 października 2005 r., a także ustanowienie jej Patronką miasta, co ogłoszono 6 marca 2006 r. Natomiast 24 listopada 2010 r. świątynia została ,,zjednoczona” w sposób szczególny więzią duchową z Bazyliką Matki Bożej Śnieżnej w Rzymie. Oznacza to, że w świątyni zawsze można uzyskać dar odpustu zupełnego. – W krótkiej historii naszej parafii wydarzyło się wiele nadzwyczajnych faktów, które należy zachować dla potomnych. Trzeba przypominać, z jakim trudem przyszło nam zbudować naszą piękną świątynię. A nie ukrywam, że jej powstawanie było wspaniałym, ogromnym porywem wiary. Nie boję się wielkich słów, aby oddać wszystko to, co działo się w naszych sercach. Wielu ludzi przekonało się o tym, jak budowa kościoła zmieniła ich życie, zmobilizowała do pracy i modlitwy, do obrony zagrożonych wówczas i dzisiaj duchowych wartości. Nasz wieloletni trud budowania opłacił się pod każdym względem. Nasza świątynia może konkurować z najlepszymi dziełami współczesnej architektury sakralnej. Ale co ważne, jej budowniczymi byliśmy my sami, miejscowi cieśle, murarze, rzemieślnicy, inżynierowie dobrze znający swoją sztukę, a także wszyscy ci, którzy wspomagali budowę swoją ofiarą. Jednym słowem, nasza świątynia jest wyrazem mocnej wiary i tęsknoty za Bogiem, a także wyrazem artyzmu sztuki sakralnej – powiedział ks. proboszcz Józef Lenda.
Trzeba nadmienić, że przy całym trudzie budowlanym, dla ks. prał. Józefa Lendy najważniejsze są sprawy duszpasterskie, duchowe. A te od aktu koronacji w 1999 r. nabrały tempa. Do sanktuarium zaczęły przybywać pielgrzymki z sąsiednich diecezji, spotkać też można pojedynczych pielgrzymów z różnych zakątków Polski. Pojawiły się świadectwa oraz dokumenty świadczące o łaskach otrzymanych za przyczyną Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Dość powiedzieć, że wśród darów ofiarnych składanych podczas jubileuszowej Mszy św. znalazł się kielich mszalny jako wotum za uzdrowienie z ciężkiej choroby.
W tym kontekście zrodził się pomysł, aby Matce Bożej oddać jeszcze większą cześć publiczną, a jej wyrazem powinna być zmiana herbu miasta Jaworzna. W tej sprawie ks. prał. Józef Lenda napisał specjalny list do Rady Miasta Jaworzna. Prezydent Jaworzna Paweł Silbert po otrzymaniu wniosku w tej sprawie zwrócił się do Instytutu Heraldyczno-Weksykologicznego z prośbą o przedstawienie procedury zmiany herbu oraz niezbędne opinie wymagane w tym postępowaniu. Instytut pomysł opracowania nowego herbu uznał za możliwy. Urzędnicy poradzili nawet, by połączyć dwa elementy: jawor z w postaci drzewa lub gałązek oraz wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Czy ten zamiar, a jednocześnie marzenie uda się zrealizować? Należy pamiętać, że kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie wniósł wiele autentycznego doświadczenia Boga w życie mieszkańców, stał się dla wielu przewodnikiem po ścieżkach życia. Należy też zwrócić uwagę na fakt, że o Jaworznie mówi się coraz głośniej jako o miejscu pielgrzymkowym. W ukazujących się na rynku księgarskim albumach czy folderach z polskimi sanktuariami, Jaworzno ma swoje stałe miejsce. A skoro już wspominamy o publikacjach, to z okazji 30. rocznicy utworzenia parafii ukazał się album autorstwa Czesława Ryszki pt.: „Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie-Osiedlu Stałym”. Znajdziemy w nim nie tylko szereg zdjęć dokumentujących budowę świątyni i życie religijne, ale także szczegółowy opis historii parafii.
– Przy okazji jubileuszu wyrażam wdzięczność moim parafianom, wszystkim darczyńcom za serce, trud oraz ofiary poniesione na rzecz naszej świątyni. Dziękuję wszystkim za współpracę i wzajemne ubogacanie się. Będąc od 1978 r. duszpasterzem na Osiedlu Stałym, przeżyłem wiele radosnych, ale i trudnych chwil. Te pierwsze powiększały moją radość, a te bolesne – takie jak strajki, stan wojenny, lata starań o pozwolenie na budowę, o przyznanie terenu pod kościół i plebanię jeszcze bardziej mnie umocniły. Za dar wspólnoty, za pracę i modlitwę jestem szczególnie wdzięczny. I liczę na dalszą współpracę – podkreślił ks. prał. Józef Lenda.
W poniedziałek, 24 marca w kinie Rialto odbędzie się poznańska premiera filmu „Zabili księdza”. Wydarzenie to stanowi element przygotowania do planowanej na 24 maja beatyfikacji Czcigodnego Sługi Bożego ks. Stanisława Streicha.
Jak zaznaczają twórcy Antoni Wojtkowiak i Anna Kreczmer, postać tego gorliwego kapłana zasługuje na pamięć i szersze zapoznanie z jego życiem, tym bardziej, że mija już 87 lat od jego śmierci i poza wąskim środowiskiem, nie jest powszechnie znany.
Stan Papieża jest stabilny, jest lekka poprawa dzięki terapii oddechowej i ruchowej. Papież spędził dzisiejszy dzień na modlitwie, odpoczynku oraz podejmując niektóre zadania dotyczące pracy.
Stan Papieża jest stabilny, jest lekka poprawa dzięki terapii oddechowej i ruchowej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.