Reklama

Porady

Prawnik wyjaśnia

Jak wybrnąć z plajty?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co daje dłużnikowi upadłość konsumencka?

Odpowiedź eksperta
Dzięki upadłości konsumenckiej można znacznie zmniejszyć lub umorzyć swoje zadłużenie, co daje szansę na nowy start finansowy i stabilizację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według dostępnych danych, coraz więcej Polaków decyduje się na ogłoszenie upadłości konsumenckiej z powodu rosnącego zadłużenia i narastających trudności ze spłatą zobowiązań.

Reklama

Co istotne upadłość konsumencka pozwala osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej zmniejszyć lub umorzyć swoje zadłużenie.

Na przestrzeni ostatnich lat regulacje w zakresie upadłości konsumenckiej modyfikowane były wielokrotnie. Jeszcze kilka lat temu ogłoszenie upadłości konsumenckiej było krokiem ostatecznym, kiedy konsument nie z własnej winy utracił kontrolę nad swoimi finansami. W 2020 r. po raz kolejny znowelizowano prawo upadłościowe i nastąpiło znaczne złagodzenie przepisów w tym zakresie. Obecnie nawet wina konsumenta nie oznacza odrzucenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Od czego zacząć? Proces upadłości konsumenckiej rozpoczyna się od złożenia wniosku do sądu rejonowego. Wnioskodawca musi być niewypłacalny, czyli nie jest w stanie spłacać swoich zobowiązań przez co najmniej trzy miesiące. Sąd wówczas rozpatruje wniosek i podejmuje decyzję o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej.

Upadłość konsumencka jest dla dłużników niezwykle cennym kołem ratunkowym, ale jednocześnie jest procedurą nieodwracalną i pociągającą za sobą wiele konsekwencji. Wraz z ogłoszeniem bankructwa upadły traci majątek, w tym zarówno nieruchomości, jak i ruchomości, oraz prawa majątkowe, które stają się tzw. masą upadłości.

Głównym celem postępowania jest oddłużenie – a ono może polegać na: zaspokojeniu wierzycieli, np. z majątku dłużnika, albo umorzeniu części lub całości długów.

Jeśli chodzi o nieprzyjemne konsekwencje, to należy wymienić: ograniczony dostęp do pieniędzy i likwidację majątku – w celu spłaty wierzycieli syndyk nie tylko zajmie wynagrodzenie za pracę i środki na koncie bankowym (do określonej wysokości), lecz także może zlicytować mieszkanie czy samochód. Istnieje więc potencjalne ryzyko utraty mieszkania – w przypadku jego zlicytowania trzeba będzie je opuścić. Jednak w celu wynajęcia innego mieszkania przysługują środki z sumy uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości w kwocie pokrywającej koszty najmu za okres od 12 do 24 miesięcy. Pojawi się też brak możliwości swobodnego zarządzania majątkiem – w czasie postępowania nie można dowolnie dysponować składnikami majątku, które zostały włączone do masy upadłościowej. Będą też trudności w zaciąganiu zobowiązań – w trakcie postępowania upadłościowego żaden bank nie udzieli kredytu.

2024-03-12 13:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy można zmienić wysokość alimentów?

W trakcie rozwodu pracowałem za granicą i miałem zasądzone alimenty. Rok po rozwodzie wróciłem do kraju i moje dochody znacznie zmalały. Nie stać mnie już na płacenie tak wysokich alimentów. Czy jest jakaś możliwość ich zmiany?

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie przyjaciół

2024-05-02 09:15

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

– Razem ze Wspólnotą seminaryjną dziękuję wam moi drodzy za ogromną życzliwość. „Dzień otwartej furty” jest znakiem tej wdzięczności – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz.

Po raz XXII sandomierskie seminarium otwarło swoje podwoje dla starszych i młodszych, którzy przybyli z różnych parafii z diecezji wraz ze swoimi duszpasterzami. Seminarium odwiedziły osoby działające w parafialnych kołach przyjaciół, mieszkańcy miasta oraz turyści. W seminaryjnych ogrodach dla każdego przygotowano moc niespodzianek, zaś w gmachu uczelni można było obejrzeć wystawę misyjną.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję