Reklama

Wiara

Wielkopostny słowniczek

Co Jezus jadł podczas Ostatniej Wieczerzy? Jak wyglądała korona cierniowa? O tym – poniżej.

Niedziela Ogólnopolska 11/2024, str. 71

[ TEMATY ]

Wielki Post

Semen Zhivago/Domena publiczna

Ostatnia Wieczerza

Ostatnia Wieczerza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drzewo oliwne

Świadek modlitwy i trwogi konania Jezusa, zdrady Judasza, pojmania Jezusa i opuszczenia Go przez uczniów (por. Łk 22, 39-53).

Roślina ta pochodzi prawdopodobnie z Mezopotamii. Rośnie bardzo wolno, a zaczyna owocować dopiero po kilku latach od osiągnięcia dojrzałości. Dlatego mówi się, że sady oliwne ojcowie zakładają dla swoich dzieci. Po ścięciu pnia z korzenia nadal wyrastają pędy, co zapewnia drzewu długowieczność. Jego wiek może przekroczyć tysiąc lat. Jest bardzo bogatym surowcem do wytwarzania oliwy, lekarstw, kosmetyków, stanowi źródło światła, ciepła. Wytwarzane są z niego meble i ozdoby. W czasach biblijnych było wykorzystywane do celów rytualnych – święty olej do namaszczania przygotowywano właśnie z oliwy połączonej z wysokiej jakości przyprawami, oliwę wlewano do lampek menory, jej też zabrakło ewangelicznym głupim pannom. Dla Izraela była symbolem siły, piękna i błogosławieństwa. Jest symbolem pokoju – to właśnie gałązkę oliwki przyniosła w dziobie gołębica po potopie (por. Rdz 8, 10-11), po którym Bóg zawarł przymierze z Noem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Korona cierniowa

Symbol męczeństwa Jezusa i pełnej sadyzmu rozrywki żołnierzy rzymskich (por. Mt 27, 27-30). Wraz z berłem i szkarłatnym płaszczem była elementem ich „zabawy” i wyśmiewania Chrystusa, który powiedział o sobie, że jest królem. Skazaniec miał ją na głowie podczas drogi krzyżowej i w czasie śmierci na krzyżu.

Reklama

Jej relikwie znajdują się w paryskiej katedrze Notre-Dame. Obręcz korony ma średnicę 21 cm i podtrzymywała konstrukcję z kolców, a jej powierzchnię wypełniały w całości kolce. Nie była więc w rzeczywistości wieńcem, co najczęściej przedstawiają obrazy, ale swego rodzaju czepcem nałożonym na całą głowę Jezusa. Wykonano ją z ciernistych gałęzi, których kolce mogły mieć długość nawet 5 cm. W paryskiej relikwii ich nie ma, bo w średniowieczu – zgodnie ze zwyczajem – były one rozdawane. Jeden z nich ma się znajdować w zamojskiej katedrze, kolejny w bazylice w Miechowie.

Olejek nardowy

Zgodnie z ówczesnym zwyczajem namaszczano nim głowy znamienitym gościom, Maria uczyniła ten gest wobec Jezusa (por. Mk 14, 3-9).

To bardzo drogi olejek eteryczny otrzymywany z korzenia i łodygi rośliny, która się nazywa nardostachys wielkokwiatowy. Rośnie ona w Himalajach na wysokości 3000-4000 m n.p.m. Olejek powstawał przez długie i powolne gotowanie rośliny w mieszaninie wody, wina i oliwy. Miał bardzo intensywny zapach. Używany był jako perfumy bądź – co ciekawe – do leczenia kołatania serca, bólu głowy, w drżeniu i drgawkach. Ma działanie podobne do waleriany. Używany był także do namaszczania zmarłych.

W czasach Jezusa funt olejku nardowego kosztował tyle, co wynagrodzenie za rok pracy robotnika rolnego.

Ostatnia Wieczerza

To była pascha żydowska (por. Łk 22, 14-20) – uroczysta uczta, upamiętniająca wyzwolenie narodu wybranego z niewoli egipskiej. Zgodnie z ówczesnym zwyczajem uczniowie spożywali ją najprawdopodobniej w pozycji półleżącej. Chleb, który Jezus dawał uczniom, był przaśny, pieczony z mąki i wody; maczany był w oliwie. Miał przypominać pośpiech, z jakim Żydzi uciekali od faraona. Wino było najprawdopodobniej przyrządzone z suszonych winogron, miało aromatyczny smak, rozcieńczane było pewnie wodą. Archeolodzy odkryli, że Jezus z uczniami jadł zapewne również m.in. tzir – sos rybny, baraninę lub jagnięcinę – z zabitego w rytualny sposób i złożonego Bogu w ofierze zwierzęcia, czulent – gulasz na bazie fasoli, oliwę, gorzkie zioła – na pamiątkę ucisku w Egipcie, pastę z daktyli.

2024-03-12 13:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uratowany grzesznik - tak się właśnie czuję i tak o sobie myślę

[ TEMATY ]

duchowość

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Początek Wielkiego Postu to idealny moment na postawienie sobie kilku ważnych pytań. Czy Bóg „brzydzi się” złem człowieka, a może bardziej grzechem? Dlaczego zdecydował się na odkupienie nas śmiercią w męczarniach swojego Syna? I czy w Drodze Krzyżowej możemy znaleźć siłę do walki z trudną codziennością? Zastanawiamy się nad tym wspólnie z ks. Michałem Lubowickim, autorem rozważań zawartych w nowościach wydawniczych „Niedzieli” na Wielki Post.

Damian Krawczykowski: W opisie Księdza najnowszej książki "Na Krzyżowej Drodze" czytamy: "Bóg, który nie brzydzi się słabością człowieka. Bóg, który wciąż o człowieka walczy i na niego czeka". Przekonał się Ksiądz o tym we własnym życiu?
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Historyczna nominacja: siostra Petrini zastąpi hiszpańskiego kardynała

2025-02-15 12:51

[ TEMATY ]

Watykan

EWTN.PL

Papież Franciszek mianował przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego siostrę Raffaelę Petrini - podał w sobotę Watykan. Dotychczas była ona sekretarzem generalnym Gubernatoratu. Włoska zakonnica będzie zajmować najwyższe stanowisko w Watykanie, jakie powierzono dotąd kobiecie.

56-letnia siostra Raffaela Petrini zacznie zajmować nowe stanowisko 1 marca- poinformowało watykańskie biuro prasowe.
CZYTAJ DALEJ

Poświęcenie „Domu pod Tęczą”

2025-02-16 20:42

Biuro Prasowe AK

    - Ludźmierz, sanktuarium Maryjne to miejsce, które poprzez Maryję i Jej obecność tutaj w cudownej figurze łączy niebo z ziemią – mówił metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odprawionej w dniu poświęcenia „Domu pod Tęczą” w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ludźmierzu.

– Gromadzimy się dziś, by po kilku latach od podjęcia decyzji o budowie Domu Pielgrzyma, spotkać się na jego poświęceniu. Różnego rodzaju dzieła są przygotowywane, by służyć dobru duchowemu pielgrzymów. Mam nadzieję, że i to miejsce, przygotowywane przez tak wielu, będzie spełniało przy tym sanktuarium swe zadanie – mówił na początku Mszy św. proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ludźmierzu ks. Maciej Ścibor i poprosił arcybiskupa o modlitwę za wszystkich, którzy przyczynili się do budowy. – Nazwa „Dom pod Tęczą” wzięła się z niezwykłego zjawiska pogody. 7 czerwca 1997 r. św. Jan Paweł II stanął tutaj na błoniach ludźmierskich pośród 200 tysięcy ludzi, a na zakończenie modlitwy, gdy papież zbierał się do wyjazdu, przyszła krótka burza. Potem pojawiła się przepiękna tęcza – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję