Reklama

Aspekty

To bardzo aktywna grupa

Chcą działać, chcą się formować, chcą być we wspólnocie. W tym numerze przestawiamy oddział Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży z parafii św. Wojciecha w Kargowej.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 12/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Kargowa

Julia Nowak

Ekipa KSM z Kargowej (na zdjęciu starsi członkowie stowarzyszenia)

Ekipa KSM z Kargowej (na zdjęciu starsi członkowie stowarzyszenia)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam, jak powstawał u nas KSM. To było w 2011 r., do parafii przyszedł ks. Marcin Bobowicz. Najpierw założył Eucharystyczny Ruch Młodych dla dzieci, a potem Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, już dla starszych – opowiada Julia Nowak, prezes parafialnego oddziału.

Proboszcz parafii ks. Marek Pietkiewicz podkreśla, że nie wyobraża sobie kargowskiego Kościoła bez KSM-owiczów. – Są obecni na różnego rodzaju uroczystościach religijnych, przygotowują dekoracje w kościele, posługują podczas liturgii, czytając, śpiewając, niosąc dary. KSM-owicze robią palmy na Niedzielę Palmową, wieńce adwentowe, kremówki na Dzień Papieski. To bardzo aktywna grupa. Pokazują, że można być ze sobą i służyć parafii, i mieć z tego radość – mówi proboszcz. – Cieszę się, że młodzież działa też szerzej, w diecezji. To również zasługa ks. Marcina, który co prawda nie jest już w naszej parafii, ale nadal podtrzymuje tego ducha w młodych ludziach, jako diecezjalny asystent KSM.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Działanie nie przynosiłoby takich owoców, gdyby nie stała formacja duchowa i modlitwa. Obecnie opiekunem KSM w Kargowej jest ks. Artur Grześko, który prowadzi spotkania formacyjne. Młodzież ma również swoje czuwania modlitewne, uczestniczy w rekolekcjach i dniach skupienia.

Młodzież w Kościele

Wspólnoty młodzieżowe w parafiach nie są dziś (zwykle) tak liczne, jak to bywało przed laty. – Za czasów świetności było nas ok. 40, a nawet 50 osób. Teraz jest nas mniej więcej 15, w różnym wieku, bo są i starsi, i osoby z ostatnich klas podstawówki – mówi Julia Nowak. To prawda, że dzisiaj jest znacznie więcej możliwości ciekawego spędzania czasu po szkole. Jak mimo to przyciągnąć młodych ludzi do Kościoła? – To na pewno trudne zadanie – uważa Julia. – U nas, gdzie każdy zna każdego, może to być łatwiejsze, niż w dużym mieście. Ale to nie znaczy, że do wspólnoty przychodzą tłumy. Zauważyliśmy, że częściej ludzie zostają, kiedy przyjdą razem z kolegami albo ci koledzy już są we wspólnocie, np. najmłodsi uczestnicy to osoby z jednej klasy. Natomiast, mimo że ksiądz zachęca na lekcjach religii czy my sami organizujemy jakieś akcje typu wyjście na pizzę, raczej nie zdarza się, żeby ktoś przyszedł sam. Za to osoby, które już z nami zostały, bardzo się angażują i zależy im na wspólnocie.

Reklama

Co z tego mają?

– Bycie w KSM daje mi wielką satysfakcję – mówi Patrycja Zewar, która we wspólnocie jest od 6 lat. – Zaczęło się od tego, że w liceum na religii ksiądz zapytał, czy chcemy pomóc w organizowaniu Marszu Wszystkich Świętych. Jak przyszłyśmy, to zapytał, czy nie chcemy dołączyć do KSM. Spodobało się nam tu i zostałyśmy. Najbardziej podoba mi się to, że możemy pomagać innym, a także to, że wciąż mamy więź z Bogiem i Kościołem. Bycie w tej wspólnocie daje motywację do działania, to jest dużo lepsze od bezczynnego siedzenia w domu. Poza tym sama też bardzo z tego korzystam, bo zawsze mogę nauczyć się czegoś nowego i rozwijać się. Każdemu mogę powiedzieć, że warto.

Działanie, formacja, posługa, rozwój i na tym nie koniec. Bo KSM to również wspólne odkrywanie tego, o czym samemu nawet by się nie pomyślało. – Dzięki wyjazdom zwiedziłem mnóstwo miejsc, do których sam raczej bym się nie wybrał. Podczas rekolekcji z o. Benoit Azameti dowiedziałem się, jak wygląda Kościół w Afryce. Jest dużo takich sytuacji, na pewno nie jesteśmy jedynie grupą modlitewną, jak wiele osób o nas myśli – podkreśla Michał Biegała (w KSM już 9. rok). – Uważam, że ważne jest, żeby mieć grupę ludzi, z którymi można porozmawiać o Bogu i wierze. Poza tym wspólnota pomaga w rozwoju, czasami wystarczy patrzeć, co robią starsi uczestnicy i tym się inspirować. Mamy różne szkolenia, jest szansa, że w trakcie któregoś odkryje się coś, co chciałoby się robić w dorosłym życiu, również zawodowo.

2024-03-19 13:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żywa wspólnota wiary

[ TEMATY ]

Kargowa

Katarzyna Krawcewicz

Parafia św. Wojciecha w Kargowej ma 100 lat!

Uroczysta Msza święta z tej okazji została odprawiona 24 kwietnia. Przewodniczył jej bp Adrian Put. - Mieszkańcom Kargowej życzę dużo pokoju, Bożego błogosławieństwa, radości z tego, że są wspólnotą, a nade wszystko takiej świadomości tworzenia Kościoła tu i teraz – powiedział. - Kościół w Kargowej, parafia ma sto lat, następne lata przed tą wspólnotą – ale te następne lata będą pełne błogosławieństwa tylko wtedy, jeśli i kapłani, i wierni będą mieli świadomość, że tworzą wspólnotę. Żywą wspólnotę wiary.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Zbliżają się Światowe Dni Dzieci

2024-05-12 13:07

[ TEMATY ]

Światowe Dni Dzieci

Adobe Stock

Na dwa tygodnie przed Światowymi Dniami Dzieci swój udział w tym wydarzeniu zgłosiło 64 tys. dzieci wraz z opiekunami. Pochodzić będą z 85 krajów świata. Organizatorzy zadbali, aby w pierwszym w historii takim spotkaniu z papieżem uczestniczyli również przedstawiciele krajów pogrążonych w wojnach. Dzięki specjalnemu funduszowi solidarności przyjadą też ubogie dzieci, zamieszkujące m.in. brazylijskie fawele czy slumsy w Buenos Aires i na Haiti.

„Światowe Dni Dzieci są profetyczną intuicją Papieża Franciszka, która wniesie wiele życia do Kościoła” - podkreśla o. Enzo Fortunato, koordynator tego wydarzenia. Franciszkanin wskazuje na ogromną solidarność, jaka towarzyszy przygotowaniom. „Mamy informacje o dzieciach z różnych krajów europejskich, które sprzedały ulubione zabawki, by sfinansować przyjazd swych rówieśników z uboższych państw. Dzieje się to wśród rodzin związanych m.in. z Ruchem Focolari” - mówi o. Fortunato. Udział najmłodszych z krajów objętych konfliktami zbrojnymi stanie się możliwy dzięki zaangażowaniu Wspólnoty św. Idziego. Obecne będą m.in. dzieci z Ukrainy i Ziemi Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję