Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem,
gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się
do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu.
Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz
do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła
do nich: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie
Go położono”.
Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu.
Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził
Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się
nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł
do środka.
Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim.
Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna
oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie
razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym
miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów
drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał
i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze
Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
Oto słowo Pańskie.
W Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi
i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich
bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni
w Piśmie.
Był właśnie w ich synagodze człowiek opętany przez
ducha nieczystego. Zaczął on wołać: „Czego chcesz
od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić.
Wiem, kto jesteś: Święty Boga”. Lecz Jezus rozkazał
mu surowo: „Milcz i wyjdź z niego!”. Wtedy duch
nieczysty zaczął nim miotać i z głośnym krzykiem
wyszedł z niego.
A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego
pytał: „Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet
duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne”.
I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej
okolicznej krainie galilejskiej.
Oto słowo Pańskie.
- Miłość Boga i człowieka, której symbolem jest Chrystusowy krzyż, potrafi jeszcze bardziej wzmóc poczucie odpowiedzialności za siebie, za los młodzieży i dzieci całego polskiego narodu – mówił abp Marek Jędraszewski na zakończenie 45. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę.
Arcybiskupa i wszystkich pątników krakowskiej pielgrzymki na Jasnej Górze powitał przeor, o. Samuel Pacholski OSPPE. Podziękował za trud pielgrzymowania i publiczne świadectwo wiary. – Niech czas pielgrzymowania i czas Eucharystii sprawowanej tu na Jasnej Górze przyniesie błogosławione owoce w Waszym życiu. Niech ten czas umocni Was do dawania świadectwa wiary w środowiskach, w których żyjecie, uczycie się, studiujecie, pracujecie. Obyście się zawsze jawili jako źródła światła w świecie, w tym świecie, który odrzuca Boga i Jego moralną naukę. Niech Wasze życie, drodzy pielgrzymi, będzie zawsze pełne Bożego pokoju, niech będzie błogosławione – życzył o. Pacholski.
Jak wskazał mecenas Karol Prawda, resort kultury odrzucił propozycję ugody z Fundacją „Lux Veritatis” w sprawie Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. „Jesteśmy zdeterminowani, żeby zawrzeć ugodę z ministerstwem kultury” – powiedział pełnomocnik Fundacji „Lux Veritatis”, w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.
Była to już druga rozprawa ugodowa, która odbyła się przed Sądem Rejonowym w Warszawie w tej sprawie. Jak zaznacza w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” mec. Karol Prawda, pełnomocnik Fundacji „Lux Veritatis”, chodziło o zawarcie ugody, która pozwoliłaby na trwałe i niezakłócone funkcjonowanie placówki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.