Parafia Zmartwychwstania Pańskiego w Krakowie wśród swoich wspólnot ma jedną, która się wyróżnia na tle pozostałych. To Bracia Zewnętrzni Zgromadzenia Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa, zwani również Braćmi Dobrej Woli.

Wspólnota, która łączy

Spotkania grupy odbywają się w czwartki, w sali pod kościołem w Krakowie, na Woli Duchackiej. W parafii odpowiedzialnym za Braci Zewnętrznych jest proboszcz ks. Stanisław Zaryczny, zmartwychwstaniec, który zaprasza: – Czekamy na nowych członków, mężczyzn: ojców, dziadków, jednym słowem wszystkich panów, którzy pragną pogłębić swoją wiedzę o Zgromadzeniu Zmartwychwstańców, jak również miło spędzić czas w gronie przyjaciół. Wróciłem z Kanady w ubiegłym roku i tam w parafii nie mieliśmy takiej wspólnoty.

Obecnie działa aktywnie czterech panów, którzy w poprzednich latach włączali się w prace, ale już zgłosiło się pięciu kolejnych kandydatów z rady parafialnej. Ksiądz Stanisław podkreśla: – Pragnę reaktywować naszą wspólnotę, a jej członkowie oprócz tego, że żyją charyzmatem Zgromadzenia Zmartwychwstańców, są niezwykle pomocni dla parafii, wykonują różne prace. Bracia Dobrej Woli to naprawdę grupa, która pomaga proboszczowi!

Nad formacją Braci Zewnętrznych czuwa moderator – kapłan wyznaczony przez władze zgromadzenia, który ustala program pracy na cały rok i organizuje coroczne rekolekcje. Formacja początkowa członków trwa rok, dalsza ma już charakter ciągły.

Jak podaje statut Braci Zewnętrznych: „Katolicy świeccy złączeni ze Zgromadzeniem dążą do doskonałości chrześcijańskiej w zwyczajnych warunkach życia rodzinnego, zawodowego i społecznego. Mają przyczyniać się do uświęcenia świata przez przykład życia i promieniując wiarą, nadzieją i miłością, ukazywać innym Chrystusa. Są świadkami Zmartwychwstania i Życia, znakiem Boga żywego”.

W formacji duchowej Braci Dobrej Woli najważniejsze to przekazanie prawdy, że ich życie wewnętrzne jest owocem odkupienia. Dlatego zgłębiają oni Tajemnicę Paschalną, która jest w centrum duchowości chrześcijańskiej. Często wyjeżdżają. 13 kwietnia przyjeżdża do Krakowa ks. Tadeusz Gajda ze swoimi wspólnotami z Bytomia i Sulisławic, do których potem pojedzie krakowska grupa.

Czynem i modlitwą

Panowie są niezwykle skromni, z uśmiechem odmówili wypowiedzi dla Niedzieli, ale za nich, zamiast słów, mówi ogrom pracy wykonanej dla parafian, ubogich i kościoła: od prac remontowych na wysokościach, po ustawianie ławek i dekorowanie świątyni, aby zyskała świąteczny wystrój. Jak działają w praktyce, można zobaczyć na zdjęciach w archiwum parafii. Na co dzień dbają o piękno liturgii, utrzymanie porządku w kościele. Wrażliwi na nędzę materialną i moralną, wspierają potrzebujących radą i konkretną pomocą. Co podkreślają, są apostołami trzeźwości. W pracy apostolskiej szerzą szczególne nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny.

Ciekawostką jest, że założyciel Zgromadzenia Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa Bogdan Jański, absolwent prawa i administracji Uniwersytetu Warszawskiego, w stolicy Francji stracił wiarę. Pod wpływem Adama Mickiewicza, którego poznał na emigracji, powrócił do Kościoła katolickiego i do końca swojego krótkiego życia apostołował wśród rodaków.

Więcej informacji można uzyskać na stronach: bzcr.cba.pl oraz www.wola1.xcr.pl/grupy-i-wspolnoty/bracia-zewnetrzni.