Reklama

Święci i błogosławieni

Cuda i łaski

Cuda za wstawiennictwem św. Matki Teresy z Kalkuty

Postaci św. Matki Teresy z Kalkuty nie trzeba nikomu przedstawiać, lecz czy znamy cuda za jej wstawiennictwem?

Niedziela Ogólnopolska 21/2024, str. 71

[ TEMATY ]

św. Matka Teresa z Kalkuty

Kingkongphoto & www.celebrity-photos.com from Laurel Maryland, USA, CC BY-SA 2.0/Wikimedia Commons

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Założycielka Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości niestrudzenie niosła pomoc najbiedniejszym z biednych i najnędzniejszym z nędznych, w każdym człowieku dostrzegając Chrystusa. Całą sobą zaświadczała o miłosierdziu i pokazywała, że radość można czerpać nawet wtedy, gdy człowiek znajduje się w tragicznej sytuacji. Matkę Teresę za jej życia podziwiano na całym świecie, obsypywano ją rozmaitymi honorami, m.in. Pokojową Nagrodą Nobla. Działalność tej drobnej skromnej zakonnicy stała się wręcz legendarna – widziano w niej chodzącą świętą. Po śmierci nieco zapomniano o niej, ale ona nie zapomniała o potrzebujących – kontynuowała misję pomocy najbardziej potrzebującym również z nieba.

Reklama

W grudniu 2008 r. 34-letni Brazylijczyk Marcilio Haddad Andrino wyruszył z Santos do rodzinnej miejscowości swojej żony Fernandy Nascimento Rochy – Gramado, gdzie mieli wspólnie spędzić miesiąc miodowy. Romantyczna podróż nowożeńców zamieniła się w koszmar, gdy Marcilio niespodziewanie zachorował. Mężczyzna już wcześniej odczuwał problemy zdrowotne, nawet w dniu ślubu zaniemógł, zaczął podwójnie widzieć, doznał konwulsji. Apogeum problemów nastąpiło w czasie podróży, mężczyznę w ciężkim stanie trzeba było natychmiast przetransportować do szpitala. Wykryto u niego wodogłowie i osiem ropni w mózgu. Stan Marcilia pogarszał się z każdą godziną, zdecydowano się na operację, by spuścić gromadzący się w czaszce płyn. W tym czasie Marcilio zapadł w śpiączkę. Szanse na uratowanie mężczyzny były niemal zerowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za namową koleżanki Fernanda zaczęła się modlić do Boga za wstawiennictwem Matki Teresy z Kalkuty (wówczas błogosławionej) z prośbą o zdrowie dla męża. Później kobieta wyznała: „Poprosiłam Matkę Teresę, aby uzdrowiła Marcilia, jeśli taka jest wola Boża. Jeśli jednak nie – by wzięła go za rękę i sprawiła, aby bez cierpień wrócił do domu Ojca”. Wtedy stała się rzecz niebywała. Pozostający w śpiączce i balansujący na granicy śmierci mężczyzna, gdy tylko znalazł się na sali operacyjnej, odzyskał świadomość. Zdumiony zapytał lekarzy: „Co ja tutaj robię?”. Oznajmił też, że nie odczuwa już bólu głowy. Lekarze odstąpili od przeprowadzenia operacji, by poddać pacjenta ponownemu badaniu, które wykazało, że zarówno wodogłowie, jak i wszystkie ropnie zniknęły w ok. 70%, a po kilku dniach zniknęły całkowicie. Nikt nie potrafił wyjaśnić tego medycznego fenomenu. Gdy Fernanda przybyła do szpitala, Marcilio siedział na łóżku i pił kawę, jak gdyby nic się nie stało.

Początkowo mężczyzna był przekonany, że powrót do zdrowia zawdzięcza lekarzom i antybiotykowi przyjętemu dzień przed zaplanowaną operacją. Z błędu wyprowadził go jeden z medyków, wyjaśniając, że zastosowana antybiotykoterapia nie przyniosłaby tak spektakularnego i nagłego efektu. Lekarz na koniec rozmowy z Marciliem powiedział, wskazując na niebo: „Ktoś tam bardzo cię kocha”. Przez pięć lat historia cudu uzdrowienia Brazylijczyka była nieznana. Dopiero po wizycie papieża Franciszka w Brazylii w 2013 r. lekarz prowadzący Marcilia zdecydował się powiedzieć o jego niewytłumaczalnym uzdrowieniu jednemu z księży, a to uruchomiło procedurę weryfikacji cudu ze strony Watykanu. Po wnikliwym badaniu papieska komisja uznała uzdrowienie Brazylijczyka za cud.

2024-05-21 13:57

Oceń: +89 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Albania: dziękczynienie za kanonizację Matki Teresy

[ TEMATY ]

św. Matka Teresa z Kalkuty

wikipedia.org

W Albanii i Kosowie dobiegają końca uroczystości dziękczynne za kanonizację największej córki tej ziemi Matki Teresy z Kalkuty. Dziś Msze w tej intencji są tam odprawiane we wszystkich kościołach. Wczoraj natomiast odbyło się dziękczynienie ogólnokrajowe.

Główne uroczystości miały miejsce w Dieceji Vau Dejes, w której to kościół kateralny jest pod wezwaniem św. Matki Teresy z Kalkuty. Na uroczystą mszę św. przybyli nuncjusz apostolski, episkopat i duchowieństwo Albanii, politycy i dyplomaci na czele z prezydentem republiki Albani Bujar Nishani. Msza św. dziękczynna, była też okazją do pożegnania nuncjusza. Abp Ramiro Moliner Ingles po 8 latach kończy swoją posługę dyplomatyczną w tym kraju.
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Rozmiłowany w Bożym słowie

2025-11-16 21:55

Marzena Cyfert

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Św. Albert Wielki patronuje franciszkańskiej parafii na Sołtysowicach. W liturgiczne wspomnienie świętego parafianie wraz ze swoimi duszpasterzami i księżmi z całego dekanatu modlili się podczas uroczystej Mszy św.

Eucharystii przewodniczył ks. Henryk Trościanko, proboszcz parafii NMP Matki Kościoła we Wrocławiu, homilię wygłosił ks. Wojciech Buźniak. Podczas uroczystości wspólnota powitała o. Romualda Trojnara, franciszkanina, który rozpoczyna posługiwanie w parafii. Modlitwą otaczano także Brata Rafała i Brata Adama, obchodzących święto zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję