Reklama

Felietony

Słodkie zagrożenie

E-papierosy to nie tylko para wodna i substancje smakowo-zapachowe, ale również cały szereg substancji szkodliwych dla zdrowia, które uszkadzają naczynia krwionośne i płuca.

Niedziela Ogólnopolska 27/2024, str. 36

[ TEMATY ]

papieros

Monika Przybysz

Red.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Palenie e-papierosów to coraz popularniejszy trend, szczególnie wśród młodzieży. Dzieci często używają e-papierosów, które wyglądem przypominają flamaster i przez to nie rzucają się w oczy opiekunom tak jak inne używki. Najpopularniejsze i najtańsze są jednorazówki. Dzieciaki uzależniają się niezwykle często i wręcz geometrycznie rośnie zainteresowanie wapowaniem (wejpowaniem), czyli wdychaniem i wydychaniem dymu pochodzącego z elektronicznego papierosa. Według badań, codzienne używanie elektronicznych papierosów deklaruje blisko połowa uczniów (47,6%), z czego co piąty (21,3%) sięga po te jednorazowe (główny środek inicjujący kontakt z nikotyną wśród nieletnich).

Smakowe jednorazówki sprzedawane legalnie oraz istniejące tańsze podróbki liquidów stają się powoli plagą wśród najmłodszych i nieco starszych dzieciaków. W Polsce dostępnych jest ponad 770 wariantów smakowych jednorazowych e-papierosów, a na świecie – kilka tysięcy. Promocja tej nowej masowej mody nie idzie jednak w parze ze świadomością dzieci, jakie konsekwencje powodują palenie e-papierosów i wdychanie dymu. Pierwszą z nich jest stan zapalny płuc, ostre uszkodzenie płuc, nazywane EVALI (ang. E-cigarette Vaping Associated Lung Injury). Poparzenie płuc spowodowane dłuższym wstrzymywaniem dymu, spora liczba nieznanych substancji dodawanych do wkładów, której skutków spalania nie znamy, oraz moda – to wszystko w dłuższej perspektywie może prowadzić do poważnych konsekwencji nie tylko dla młodego człowieka, ale także dla jego bliskich i całego społeczeństwa. Olejki – czasem produkowane nielegalnie, czasem z nieznanych substancji, sprzedawane w drugim obiegu – oblepiają pęcherzyki płucne i utrudniają płucom oczyszczanie się z tych substancji o wiele bardziej niż z tradycyjnych papierosów. Ich toksyczność różni się w zależności od typu e-papierosa, jego marki, mocy grzałki i smaku. Drugim przebadanym przez naukowców poważnym zagrożeniem jest rosnące ryzyko cukrzycy oraz stanu przedcukrzycowego wśród użytkowników. Nie mówiąc już, oczywiście, o kwestiach ekologicznych, bo „flamastry” jednorazowe liczone w milionach sztuk zaśmiecają świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Młodzi często nie są świadomi, co tak naprawdę wdychają, oraz że w e-papierosach znajduje się substancja silnie uzależniająca, niezależnie od formy przyjmowania, a więc nikotyna, która jest tak samo szkodliwa jak ta z wypalonego papierosa. To nie tylko para wodna i substancje smakowo-zapachowe, ale również cały szereg substancji szkodliwych dla zdrowia, które uszkadzają naczynia krwionośne i płuca. E-papierosy często prowadzą do niekontrolowanego spożycia wysokich dawek nikotyny, co jest szczególnie niebezpieczne dla zdrowia; szkodzą one młodemu, rozwijającemu się organizmowi nawet przy okazjonalnym spożyciu. Młodzi nie zdają sobie sprawy z konsekwencji uzależnienia od nikotyny i z faktu, że jest to choroba oraz główny czynnik ryzyka chorób układu krążenia i układu oddechowego, ponad dwudziestu rodzajów nowotworów i wielu innych wyniszczających schorzeń. Dym tytoniowy zawiera niemal 4 tys. toksycznych związków, a statystyczny palacz żyje 13-14 lat krócej niż osoba niepaląca. W aerozolu z e-papierosów znajdują się również inne szkodliwe substancje, których nie ma w dymie tytoniowym.

Raport Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych „Rynek jednorazowych e-papierosów w Polsce” podaje, że w 2023 r. krajowa sprzedaż jednorazowych e-papierosów wyniosła aż 100 mln sztuk. Rok wcześniej było to 32,3 mln. Wzrost spożycia jest więc porażający.

Wielka popularność e-papierosów to moda, symbol niezależności, przynależności do grupy rówieśniczej, sposób na nawiązywanie nowych znajomości. Palenie ich daje poczucie bycia dorosłym, pomaga w radzeniu sobie z emocjami i ze stresem. E-papierosy ładnie pachną, dobrze smakują i wyglądają atrakcyjnie, a jednocześnie są łatwo dostępne. Warto więc być w czasie wakacji bardziej wyczulonym na to, co młodzi robią w czasie wolnym.

2024-07-01 18:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

E-papierosy jako wsparcie przy rzucaniu palenia? Wnioski z badań

[ TEMATY ]

papieros

Adobe.Stock

Palenie papierosów jest nałogiem ze wszech miar szkodliwym i potępianym przez organizacje zdrowotne, media, a nawet władze poszczególnych państw. Jednak – nie warto się oszukiwać – rzucenie palenia to poważne wyzwanie i wspomaganie tego procesu często staje się niezbędnym elementem drogi do osiągnięcia pełnego sukcesu.

Silna wola jest podstawą, ale w przypadku, gdy zaczyna jej brakować, sięgamy po pomoc – od szeroko zakrojonych terapii, przez tabletki zawierające nikotynę, aż po e-papierosy. Czy takie działanie może przynieść sukces i wyzwolić palaczy ze szponów nałogu?

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Trzaskowski ugina się pod presją! Na biurkach urzędników można stawiać symbole religijne

2024-08-07 13:31

[ TEMATY ]

krzyże

Karol Porwich/Niedziela

Po ponad dwóch miesiącach warszawski ratusz odpowiedział na petycję wysłaną przez tysiące obywateli na podstawie wzoru przygotowanego przez Instytut Ordo Iuris. W oficjalnym piśmie podwładni Rafała Trzaskowskiego stwierdzają, że „każda osoba pracująca w urzędzie ma prawo umieszczać na swoim biurku symbole religijne”. Stanowisko zdecydowanie łagodzi tekst zarządzenia, które wyraźnie zakazywało umieszczania symboli religijnych „na ścianach, na biurkach”.

31 lipca w godzinach przedpołudniowych warszawski ratusz niepostrzeżenie umieścił na swojej stronie internetowej swoją oficjalną odpowiedź (data pisma: 30 lipca 2024 r., znak: CKS-RT.152.5.2024.PRO) na wielokrotną petycję obywateli w sprawie uchylenia zarządzenia Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy nr 822/2024 z dnia 8 maja 2024 r. ustanawiającego w warszawskich urzędach „standardy równego traktowania”. Jak się okazało, jednym ze „standardów” narzucanych tym zarządzeniem jest zakaz eksponowania Krzyża i symboliki religijnej: „w budynkach urzędu dostępnych dla osób z zewnątrz oraz podczas wydarzeń organizowanych przez urząd nie eksponuje się w przestrzeni (np. na ścianach, na biurkach) żadnych symboli związanych z określoną religią czy wyznaniem”. Mieszkańcy Warszawy i całej Polski postanowili licznie zaprotestować przeciwko aktowi prawa miejscowego tak ewidentnie godzącemu w zasadę wolności religii oraz jej uzewnętrzniania, wyrażoną w artykule 53 Konstytucji RP, jak również rażąco sprzecznemu z orzecznictwem Sądu Najwyższego i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a także z uchwałami Sejmu i Senatu. W tym celu Instytut Ordo Iuris już 17 maja przygotował i udostępnił obywatelom wzór skargi na zarządzenie prezydenta, który każdy mieszkaniec mógł wypełnić, podpisać i wysłać na adres Urzędu Miasta. Petycji obywatelskiej został nadany numer 28/2024.

CZYTAJ DALEJ

Przy sanktuarium w Babimoście powstają ogrody z dróżkami Maryjnymi

2024-08-07 23:37

[ TEMATY ]

sanktuarium Babimost

Karolina Krasowska

- Ogrody mają być, według naszego zamysłu, miejscem modlitwy, skupienia, wyciszenia - mówi wicekustosz sanktuarium ks. Paweł Opłatkowski.

- Ogrody mają być, według naszego zamysłu, miejscem modlitwy, skupienia, wyciszenia - mówi wicekustosz sanktuarium ks. Paweł Opłatkowski.

W Babimoście 15 sierpnia zaplanowano otwarcie ogrodu z dróżkami maryjnymi przy sanktuarium Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej.

- Ogrody mają być, według naszego zamysłu, miejscem modlitwy, skupienia, wyciszenia - mówi wicekustosz sanktuarium ks. Paweł Opłatkowski. – Chcemy, by przy tych stacjach ośmiu największych świąt Matki Bożej można było pomodlić się w skupieniu, odpocząć od codziennego zgiełku i trosk, zawierzając Maryi siebie i swoje rodziny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję