Reklama

Niedziela Rzeszowska

Wspomnienie o zacnym kapłanie

Każda wspólnota może przywołać sylwetkę duszpasterza, który wpłynął na jej rozwój, a zarazem był wzorem do naśladowania.

Niedziela rzeszowska 37/2024, str. V

[ TEMATY ]

wspomnienie kapłana

Archiwum autora

Ks. Ludwik Bukała (siedzi pierwszy z lewej) podczas wizytacji kanonicznej parafii sokołowskiej przez bp. K. J. Fischera

Ks. Ludwik Bukała (siedzi pierwszy z lewej) podczas wizytacji kanonicznej parafii sokołowskiej przez bp. K. J. Fischera

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dziejach parafii sokołowskiej i dekanatu sokołowskiego taką rolę odegrał ks. Ludwik Bukała. Do wspomnienia tej postaci motywuje przypadająca w tym roku 75. rocznica jego śmierci.

Ksiądz Ludwik Bukała urodził się 15 lipca 1870 r. w Hyżnem. Był absolwentem gimnazjum rzeszowskiego. Po maturze w 1890 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Przemyślu. Święcenia kapłańskie przyjął 15 lipca 1894 r. z rąk bp. Łukasza Soleckiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako młody kapłan ksiądz Bukała pracował na wikariatach w Miechocinie (1894-1898), Przeworsku (1898-1899) i Łańcucie (1899-1901). Od 18 lipca 1901 r. został proboszczem parafii w Nienadówce. Rozwinął tam szeroką działalność duszpasterską i społeczną. Z jego inicjatywy przyozdobiono kościół parafialny, zainstalowano witraże projektu Stefana Matejki, wprowadzono kanonicznie stacje Drogi Krzyżowej, ufundowano dwa dzwony i zakupiono nową ambonę, a wnętrze samej budowli pomalowano.

Kapłan przewodniczył Radzie Szkolnej Miejscowej. Wsparł założenie Straży Pożarnej. Współorganizował spółkę oszczędnościowo-pożyczkową, której prezesował od chwili powstania w 1909 r. do 1935 r. Doprowadził też do budowy Domu Ludowego, a w 1926 r. sprowadził do parafii Siostry Służebniczki ze Starej Wsi. Zaprowadził konfraternię eucharystyczną, oddział Związku Katolicko-Społecznego i Trzeci Zakon św. Franciszka.

Reklama

Po utworzeniu dekanatu sokołowskiego w 1921 r. ks. Ludwik Bukała został mianowany dziekanem. Stanowisko to piastował aż do śmierci. Organizował kongregacje dekanalne i regularnie wizytował parafie w dekanacie. Innych kapłanów traktował z szacunkiem, uwzględniając ich wiek, doświadczenie i przyznane godności.

15 stycznia 1935 r. ksiądz Bukała otrzymał instytucję na probostwo w Sokołowie Małopolskim. Tu również działał społecznie. Przewodniczył Radzie Nadzorczej w Kasie Stefczyka. Wspierał koło Towarzystwa Szkoły Ludowej, oddział Związku Strzeleckiego i gniazdo Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”.

Na płaszczyźnie duszpasterskiej troszczył się o życie religijne w parafii, starał się o przyozdobienie świątyń i piękne celebracje liturgiczne, dbał o śpiew kościelny. W latach 30. XX wieku zadbał o utworzenie czterech kolumn Akcji Katolickiej. Prowadził Stowarzyszenie Pań Miłosierdzia św. Wincentego á Paulo. W 1936 r. zaprowadził kongregację tercjarską, a w 1942 r. Straż Honorową Najświętszego Serca Pana Jezusa. W 1944 r. wsparł dzieło powstania placówki Sióstr Służebniczek i założenia ochronki.

Przez parafian ksiądz Bukała był postrzegany jako człowiek otwarty i odpowiedzialny. Kładł wielki nacisk na edukację dzieci i młodzieży. Z troską odnosił się do ubogich. Otaczała go cześć i szacunek. Jego relacje z innymi cechowała bezpośredniość i życzliwość. Ceniono jego dobroduszność i uczynność. Już w 1910 r. otrzymał ekspozytorium kanonickie, a w 1922 r. przywilej rokiety i mantoletu. W 1936 r. wręczono mu srebrny medal Ligi Morskiej i Kolonialnej, a po dwóch latach honorową odznakę Rzeszowskiego Pułku Piechoty.

Ostatni okres życia ks. Ludwika Bukały naznaczony był doświadczeniem cierpienia. Do śmierci cechowały go jednak spokój i zgoda na wolę Bożą. Zmarł 24 czerwca 1949 r. w Sokołowie. Ceremonie pogrzebowe z udziałem wielu kapłanów i wiernych miały miejsce trzy dni później. Ciało zmarłego proboszcza spoczęło na miejscowej nekropolii.

2024-09-10 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan wielkiego serca

Niedziela szczecińsko-kamieńska 30/2023, str. IV-V

[ TEMATY ]

wspomnienie kapłana

Archiwum parafii

Na trwałe pozostanie jego „Robertówka” – altana, którą zbudował, by służyła parafianom

Na trwałe pozostanie  jego „Robertówka” – altana, którą zbudował, by służyła 
parafianom

Niezwykle drogocenną jest każda chwila, którą przeżywamy tutaj na ziemi. Nigdy nie wiemy, w którym momencie Pan Bóg zaprosi nas do siebie, aby zdać relację z czasu, który nam został ofiarowany.

W sposób szczególny dotyczy to życia kapłańskiego, które naznaczone jest nieustanną służbą, aż do ostatniego uderzenia serca. Taki wymiar miało życie i posługiwanie śp. ks. kan. Roberta Szumowskiego, którego serce uderzyło właśnie po raz ostatni w niedzielę 25 czerwca, w 58. roku życia i 33. roku kapłaństwa.
CZYTAJ DALEJ

Ogród, taras, jadalnia – jak architektura pomaga budować rodzinne relacje na co dzień

2025-11-27 13:20

[ TEMATY ]

architektura

ogród

taras

jadalnia

rodzinne relacje

envato.com

Materiał partnera

Materiał partnera

Rodzinne życie nie dzieje się wyłącznie w wielkich momentach, przy ślubach, Pierwszej Komunii czy świętach. Najczęściej rozgrywa się między poranną herbatą a kolacją, w drodze od kuchni do stołu, na krótkiej rozmowie na tarasie albo podczas wspólnego plewienia grządek. To właśnie wtedy, w pozornie zwykłych sytuacjach, buduje się bliskość, zaufanie, poczucie bycia razem. Architektura domu może temu sprzyjać, ale potrafi też skutecznie utrudnić wspólne bycie, jeśli jadalnia jest za ciasna, taras „odcięty” od wnętrza, a ogród służy jedynie jako dekoracja oglądana przez szybę. Wybierając projekt domu, decydujemy nie tylko o liczbie pokoi i wielkości garażu, lecz także o tym, czy znajdzie się w nim miejsce na długi stół, na którego końcu zawsze można dostawić jeszcze jedno krzesło, na taras, który latem staje się drugim salonem, i na ogród, w którym łatwo spotkać się w pracy i odpoczynku. Warto spojrzeć na dom jak na scenę, na której codziennie rozgrywa się historia naszej rodziny.

envato.com
CZYTAJ DALEJ

Papież w starożytnej Nicei. Iznik i bazylika św. Neofita

2025-11-28 11:27

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Iznik

starożytna Nicea

bazylika św. Neofita

Vatican Media

Zatopiona świątynia, odkryta w 2014 r. w Izniku

Zatopiona świątynia, odkryta w 2014 r. w Izniku

W 1700. rocznicę Soboru Nicejskiego Papież Leon XIV przybywa do İzniku, dawnej Nicei, by zatrzymać się przy pozostałościach antycznej bazyliki św. Neofita. To miejsce, w którym historia i wiara zbiegają się w jednym punkcie, staje się przestrzenią spotkania Ojca Świętego z patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I - informuje Vatican News.

Miasto ukształtowane przez jezioro
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję