O wspólnotach mówimy najczęściej, kiedy mamy na myśli rodzinę, parafię czy Kościół. Zdaniem specjalistów od katolickiej nauki społecznej także na przedsiębiorstwa powinniśmy patrzeć jak na wspólnoty.
Oczywiście, w firmie, koncernie czy holdingu tworzą się inne rodzaje więzi niż w rodzinie czy Kościele. Niemniej podmioty gospodarcze są również ważnymi wspólnotami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Są miejscami, gdzie pracownik obdarowuje pracodawcę swoimi talentami i czasem, a pracodawca daje zatrudnionemu pracę i pensję – powiedział prof. Luigino Bruni, ekonomista z Uniwersytetu LUMSA w Rzymie i doradca papieża Franciszka.
Kontrakty i technologia
Podczas festiwalowej debaty prof. Bruni zwrócił uwagę, że dzisiaj nie myślimy o przedsiębiorstwie jako wspólnocie, w której „wszyscy jesteśmy braćmi”. Jest tak dlatego, że większość relacji pracodawca – pracownik została sprowadzona do umów, kontraktów czy ocen wydajności.
Według dr. Marcusa Krienkego z Wydziału Teologicznego w Lugano natomiast, odhumanizowanie relacji w miejscu pracy wynika z postawienia zysku w centrum działalności gospodarczej, a także z rozwoju nowoczesnych technologii. Koncentracja na jak najlepszym wyniku ekonomicznym usprawiedliwia np. redukcje zatrudnienia. Rozwój internetu z kolei sprawił, że pracownicy, którzy kiedyś siedzieliby przy sąsiednich biurkach, obecnie nie tylko nie mają ze sobą osobistego kontaktu, ale też nawet się nie znają.