Reklama

Niedziela Świdnicka

Niecodzienny dar biskupa

W czwartą niedzielę Adwentu parafia Świętej Trójcy w Jedlinie-Zdroju przeżyła wyjątkową uroczystość – wprowadzenie relikwii błogosławionej Rodziny Ulmów z Markowej.

Niedziela świdnicka 2/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Jedlina ‑ Zdrój

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Uroczyste wprowadzenie relikwii błogosławionej Rodziny Ulmów do kościoła parafialnego

Uroczyste wprowadzenie relikwii błogosławionej Rodziny Ulmów do kościoła parafialnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze przed rozpoczęciem Mszy świętej proboszcz, ks. kan. Ryszard Uryga, dokonał uroczystej instalacji relikwii, a następnie zwrócił się do zgromadzonych. Serdecznie powitał parafian oraz obecnych duchownych w tym: przewodniczącego liturgii bp. Stefana Regmunta – biskupa seniora diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, bp. Marka Mendyka – biskupa świdnickiego, ks. prał. Zygmunta Kokoszkę z Dzierżoniowa oraz ks. kan. Mirosława Rakoczego, diecezjalnego duszpasterza rodzin i rekolekcjonistę.

Staraniem biskupa

– Nasza parafialna wspólnota ma dziś szczególny powód do radości i jednocześnie do głębokiej refleksji – powiedział na wstępie ks. Uryga. – Oto przyjmujemy relikwie bł. Rodziny Ulmów – Wiktorii, Józefa i ich siedmiorga dzieci. To wydarzenie, do którego przygotowywaliśmy się podczas rekolekcji adwentowych, staje się dla nas wezwaniem, by przyjrzeć się naszym rodzinom i zadbać o nie w duchu chrześcijańskim – zachęcił. Kapłan podziękował także bp. Regmuntowi za jego starania w sprowadzeniu relikwii z Markowej, miejsca życia i męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów. – To nie przypadek, że relikwie trafiły właśnie tutaj, do parafii, z której pochodzi ksiądz biskup Stefan. Jesteśmy wdzięczni za ten dar, który stanie się dla nas źródłem duchowego wsparcia i inspiracji – dodał proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczą miłości

Reklama

Podczas homilii ks. kan. Mirosław Rakoczy, który prowadził rekolekcje przygotowujące parafian do tego wydarzenia, mówił o błogosławionej rodzinie jako obrazie miłości Boga. – Rodzina Ulmów to ikona Boga Trójjedynego. Ich życie było pełne miłości, otwartości na drugiego człowieka i gotowości do poświęcenia. Są dla nas wzorem rodziny zakorzenionej w wierze, która przekładała swoją wiarę na konkretne czyny miłości – podkreślił.

Kapłan nawiązał także do symboliki obrazu beatyfikacyjnego Rodziny Ulmów, który został umieszczony przy ołtarzu obok relikwii. – Ten obraz ukazuje nam Ulmów jako rodzinę pełną dynamizmu i radości. Widzimy na nim Józefa z gałązką palmową – symbolem męczeństwa – oraz Wiktorię w stanie błogosławionym, trzymającą najmłodsze dziecko. To nie tylko obraz rodziny, ale także głęboka inspiracja dla każdego z nas, jak żyć wiarą w codzienności – wyjaśnił ks. Rakoczy.

Uroczystość była także okazją do podkreślenia znaczenia wartości rodzinnych w życiu chrześcijańskim. – Przyszliśmy tutaj, by nie tylko cieszyć się tą chwilą, ale także zapytać Świętą Rodzinę i bł. Ulmów o sposób budowania rodzinnego szczęścia – zaznaczył ks. Uryga.

Po zakończeniu Liturgii wierni mieli możliwość podejścia do relikwii, aby oddać im cześć i powierzyć swoje intencje. Relikwie bł. Rodziny Ulmów to dar, który parafianie przyjęli z wdzięcznością i przekonaniem o ich duchowym znaczeniu. Obecność relikwii w parafii Świętej Trójcy w Jedlinie-Zdroju to dla wiernych nie tylko wyjątkowy moment, ale także wezwanie do naśladowania heroicznej wiary i miłości, jakie swoim życiem świadczyła Rodzina Ulmów, pomagając prześladowanym Żydom w czasie II wojny światowej.

W ten sposób wspólnota parafialna jeszcze bardziej zjednoczyła się w przygotowaniu do Świąt Narodzenia Pańskiego, odnajdując w relikwiach źródło nadziei i duchowego odnowienia.

2025-01-07 11:22

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica – Jedlina-Zdrój. Malowniczo w weekendy i święta

[ TEMATY ]

Świdnica

PKP

Linia kolejowa 285

Jedlina ‑ Zdrój

Hubert Gościmski

Linia ze Świdnicy do Jedliny, nazywana też Koleją Bystrzycką, jest uważana za jedną z najbardziej malowniczych w Polsce. 24-kilometrowy odcinek wyróżnia się rekordową liczbą 116 obiektów technicznych, na zdjęciu most w Lubachowie.

Linia ze Świdnicy do Jedliny, nazywana też Koleją Bystrzycką, jest uważana za jedną z najbardziej malowniczych w Polsce. 24-kilometrowy odcinek wyróżnia się rekordową liczbą 116 obiektów technicznych, na zdjęciu most w Lubachowie.

Po ponad 30 latach trasa Świdnica Kraszowice – Jedlina-Zdrój powróciła na kolejową mapę Polski.

Pierwszy rozkładowy pociąg pasażerski wyruszył ze stacji Wrocław Główny w sobotę, 24 czerwca rano, po drodze zatrzymując się na stacjach Świdnica Miasto, Burkatów, Bystrzyca Górna, Lubachów, Zagórze Śląskie, Jugowice, Jedlina-Zdrój Centrum i Jedlina Zdrój. Na każdej z nich był entuzjastycznie witany przez mieszkańców, co wyraźnie pokazuje, że z niecierpliwością czekali na sfinalizowanie tej inwestycji.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Trzecia niedziela Wielkiego Postu

2025-03-21 12:00

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Adobe.Stock.pl

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Gdy Mojżesz pasł owce swego teścia imieniem Jetro, kapłana Madianitów, zaprowadził owce w głąb pustyni i doszedł do Góry Bożej Horeb. Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: «Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala?» Gdy zaś Pan ujrzał, że podchodzi, by się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: «Mojżeszu, Mojżeszu!» On zaś odpowiedział: «Oto jestem». Rzekł mu Bóg: «Nie zbliżaj się tu! Zdejmij sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą». Powiedział jeszcze Pan: «Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga. Pan mówił: «Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam więc jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z rąk Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód». Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mnie do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, cóż im mam powiedzieć?» Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «Jestem, który jestem». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: Jestem posłał mnie do was». Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz Izraelitom: Pan, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia».
CZYTAJ DALEJ

Zostawiły w sercach wielki ślad

2025-03-22 19:26

Magdalena Lewandowska

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu odbył się kolejny pochówek dzieci martwo urodzonych, których rodzice nie odebrali ze szpitala.

Wiele osób przybyło wspólnie się modlić i pożegnać dzieci utracone. Eucharystii i pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś. W homilii wskazywał, by odpowiedzi na trudne pytania i ukojenia w bólu szukać na krzyżu Chrystusa. – Wpatrując się w krzyż, na którym wisi Jezus Chrystus, widzimy że Bóg umiera z miłości. Krzyż pokazuje nam, jak Bóg kocha człowieka, jak pragnie zbawić każdego człowieka. Bóg pragnie także zbawienia tych dzieci utraconych – tłumaczył franciszkanin. – Kiedy wpatrujemy się w przebity na krzyżu bok Jezusa, w Jego otwarte serce, zobaczymy, że tam wyryte jest imię każdego z nas. W sercu, które jest pełne miłości, w sercu, które przygarnia i pociesza każdego. To jest nasza nadzieja – przekonywał. Prosił rodziców doświadczający straty dziecka, by swoje serca złożyli w sercu Jezusa: – To dziecko jest dla nas niepowtarzalne, jedyne i ta strata ma prawo boleć i rozdzierać nasz serca, bo kochamy. Ale nie zapominajmy, że Bóg również kocha. Jeśli nasze zbolałe serce złożymy w Jego sercu, w sercu, które jest ogniskiem miłości, wtedy doznamy ukojenia i uleczenia Bożą miłością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję