Reklama

Niedziela Lubelska

Boży żagiel

Ksiądz Władysław Jędruszak jest pięknym przykładem wierności Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie.

Niedziela lubelska 21/2025, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie kapłana

Archiwum parafii w Niemcach

Charyzmatyczny proboszcz (w środku) wśród dzieci komunijnych

Charyzmatyczny proboszcz (w środku) wśród dzieci komunijnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swojej 110-letniej historii parafia św. Ignacego z Loyoli w podlubelskich Niemcach miała sześciu proboszczów. Jeden z nich, ks. Władysław Jędruszak, kierował nią przez 40 lat i przeprowadził przez trudny okres okupacji hitlerowskiej oraz komunistycznej ateizacji.

Pamięć trwa

Skromny grób ks. Władysława Jędruszaka na cmentarzu parafialnym zawsze przyozdobiony jest zniczami i kwiatami, pomimo tego, że od czasu jego śmierci mija dokładnie 50 lat. Pół wieku nieprzerwanej pamięci świadczy o wielkim uznaniu parafian i wdzięczności za dobro, jakie pozostawił po sobie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niemce zawdzięczają swoją oryginalną nazwę – wedle najstarszego przekazu – jeńcom niemieckim wziętym do niewoli po bitwie pod Grunwaldem. Mieli zostać tu osiedleni i przymuszeni do pracy jako cieśle i smolarze, ich wyroby zaś przeznaczane były do budowania lubelskiego kościoła Matki Bożej Zwycięskiej, wznoszonego jako wotum dziękczynne za słynne zwycięstwo rycerzy polskich nad krzyżackimi. Do tej historycznej wsi ks. Jędruszak trafił w 1935 r. jako 32-letni kapłan, obejmując urząd proboszcza. Jedną z jego pierwszych inicjatyw było doprowadzenie do wsi linii energetycznej, dzięki czemu wiele domów i świątynia parafialna zyskały oświetlenie. Wygrał także długą walkę o dzwony w kościele; podczas pierwszej wojny dwa skradli Rosjanie, trzeci Austriacy. W czasie drugiej wojny ponownie ufundowane dzwony zarekwirowali niemieccy okupanci i dopiero te zakupione ze składek parafian zagościły na stałe w 1958 r. Skutecznie także zabrał się za naprawę kościoła, poważnie uszkodzonego wskutek wybuchu pobliskiego składu amunicji. Wymiana dachu oraz wszystkich szyb w oknach świątyni były dużym wyzwaniem w trudnych powojennych czasach.

Wojenna odwaga

Wojenne losy ks. Władysława Jędruszaka zasługują na ekranizację. Były w nich momenty heroiczne i tragiczne, pokazywały jednocześnie niezwykłą odwagę księdza, jego spryt i silną solidarność z prześladowanymi przez okupantów. Zadziorny z natury ks. Władysław zaraz na początku wojny odmówił oficerom niemieckim złożenia ciał ich zabitych żołnierzy w kościele; argumentował, że jako ksiądz katolicki nie może hołdować luteranom. Zagrożono mu rozstrzelaniem, ale po całonocnej modlitwie żandarmi odstąpili od wykonania wyroku. Kapłan szybko związał się ze zbrojnym podziemiem i przyjął pseudonim „Żagiel”; Boże powiewy napełniały go bohaterstwem. We współpracy z lokalnymi strukturami Armii Krajowej organizował pomoc dla polskich więźniów na Zamku w Lublinie i żydowskich w obozie na Majdanku. Kiedy partyzanci zlikwidowali miejscowego okrutnego dowódcę, wsi zagroziła odwetowa pacyfikacja ze strony Niemców. Ksiądz Jędruszak, który występował w roli tłumacza wobec karnej brygady przybyłej z Lublina, zaprosił ją na plebanię i za pomocą mocnych trunków doprowadził do porzucenia zamiaru zemsty na niewinnych mieszkańcach.

Patriotyczna postawa proboszcza w Niemcach nie uszła uwadze „władzy ludowej” po zakończeniu wojny. Został aresztowany pod fałszywym zarzutem obalania siłą nowego ustroju; w więzieniach w Lubartowie i Lublinie przebywał rok, zanim został uwolniony prawdopodobnie dzięki interwencji bp. Stefana Wyszyńskiego.

Piękny wzór

W maju, pięćdziesiąt lat po śmierci, w kościele parafialnym w Niemcach została wmurowana marmurowa tablica, upamiętniająca postać tego wybitnego kapłana i patrioty. To materialny znak żywej pamięci parafian o swoim proboszczu i troski obecnego pasterza, ks. Mirosława Skałbana. Ksiądz Jędruszak pozostaje – obok ks. Jana Fiuty-Faczyńskiego – pięknym przykładem wierności Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie, zarówno w zakończonej 80 lat temu wojnie, jak i w czasie komunistycznego zniewolenia.

2025-05-20 12:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Do zobaczenia w Domu Ojca

Niedziela zamojsko-lubaczowska 36/2024, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie kapłana

Ks. Zygmunt Jagiełło

Śp. ks. prał. Stefan Wójtowicz

Śp. ks. prał. Stefan Wójtowicz

24 lipca w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym „Biały Domek” w Majdanie Ruszowskim zmarł 88-letni ks. prałat Stefan Wójtowicz.

Urodził się 10 kwietnia 1936 r. w Bełżycach jako syn Bronisława i Heleny z domu Wójtowicz. Ochrzczony został 12 kwietnia 1938 r. w parafii Nawrócenia św. Pawła w Bełżycach. W tejże parafii, 9 października 1949 r. przyjął także sakrament bierzmowania przez posługę bp Piotra Kałwy.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Stanisława Kostki

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Kostka

Karol Porwich/Niedziela

Nowennę do św. Stanisława Kostki odmawiamy między 9 a 17 września lub w dowolnym terminie.

„Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną” (Wj 20,3; Pwt 5,7)
CZYTAJ DALEJ

Aniołowie Stróżowie narodów - objawiały się niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski

2025-09-15 21:54

[ TEMATY ]

Anioł Stróż

Agata Kowalska

Objawienia aniołów towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów i są obecne w tradycji wielu narodów. Biblia mówi o aniołach jako posłańcach Boga, którzy wypełniają Jego wolę, chronią ludzi i narody oraz przekazują Boże orędzia. W historii świata pojawiają się świadectwa niezwykłych spotkań z tymi niebiańskimi istotami, które objawiały się wybranym osobom, niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski.

Jednym z najstarszych znanych objawień Anioła Stróża narodu jest historia związana z Portugalią. Objawienie Anioła Stróża Portugalii nie jest szeroko udokumentowane w źródłach historycznych, ale jego kult sięga średniowiecza i był silnie zakorzeniony w portugalskiej duchowości. Już w XIV w., w klasztorze Batalha, na jego wschodniej ścianie znajdował się ołtarz poświęcony Aniołowi Stróżowi Portugalii, co wskazuje, że wierzono w jego szczególną rolę jako opiekuna narodu. W 1504 r. na prośbę króla Manuela I papież Juliusz II oficjalnie ustanowił święto Anioła Stróża Królestwa (Anjo Custódio do Reino). Decyzja ta mogła być inspirowana przeświadczeniem, że Portugalia znajduje się pod szczególną opieką anioła, który chroni jej mieszkańców i kieruje jej losami. Choć nie ma konkretnych zapisów o objawieniu się anioła królowi Manuelowi I, fakt, że sam monarcha zwrócił się do papieża o ustanowienie święta, sugeruje, że kult ten był dla niego wyjątkowo ważny. Być może władca sam doświadczył mistycznego natchnienia lub otrzymał świadectwa cudownych interwencji anioła w historii Portugalii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję