Reklama

Z życia diecezji

Niedziela toruńska 29/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dekanat Chełmno

Wyróżnienie za służbę na rzecz niewidomych

3 lipca br., podczas X pielgrzymki niewidomych w Chełmnie, ks. Gerard Gromowski otrzymał złotą odznakę honorową Polskiego Związku Niewidomych. W ten sposób doceniona została jego blisko 20-letnia posługa w ramach diecezjalnego Duszpasterstwa Niewidomych, najpierw w diecezji chełmińskiej, a potem w toruńskiej. Odznakę wręczył Prezes toruńskiego oddziału PZN przy aplauzie setek niewidomych z diecezji toruńskiej. Wzruszony ks. Gerard podziękował serdecznie i zaprosił zebranych do Lisewa na diecezjalne zakończenie Roku Różańca i na uroczystość koronacji Matki Bożej Lisewskiej, która odbędzie się 7 października o godz. 11.00.

Dekanaty grudziądzkie

Procesja Bożego Ciała na grudziądzkiej Starówce

Największa procesja Bożego Ciała w Grudziądzu jak co roku przeszła ulicami Starego Miasta. Poprzedzona była Mszą św. koncelebrowaną, której przewodniczył ks. inf. Tadeusz Nowicki. W homilii podkreślił on rolę wiernych w Kościele. - Uczestnictwo w procesji Bożego Ciała jest wyrazem naszej wiary i miłości do Chrystusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie - powiedział. - Pan Jezus wyszedł dziś ze świątyni, z tabernakulum, na ulice miasta. Uczcijmy Jego pokorną wielkość, Jego niekwestionowaną świętość. W procesji brały udział ogromne rzesze wiernych. Uroczystość zakończyła się odśpiewaniem Te Deum w pięknie udekorowanej farze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zenon Zaremba

Sekundycja w parafii

Reklama

W niedzielę 15 czerwca w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Grudziądzu przeżywaliśmy uroczystą Mszę św. sekundycyjną. Gościliśmy o. Jerzego Grycko pochodzącego z Grodna, który otrzymał święcenia kapłańskie 17 maja br. w Józefowie, w sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej. O. Jerzy, przebywając w Instytucie Ojców Szensztackich, odbył w naszej parafii kilkumiesięczną praktykę.
Podczas uroczystości świątynię wypełnili liczni parafianie i goście. Neoprezbitera powitały dzieci szkolne, młodzież gimnazjum i przedstawiciele parafii, składając na jego ręce kwiaty i skromny upominek. Proboszcz ks. Piotr Neuman wygłosił okolicznościowe słowo Boże. Mówił pięknie o powołaniu do kapłaństwa, życzył także, aby nasi patronowie, Święci Apostołowie Piotr i Paweł, oraz Matka Boża Trzykroć Przedziwna mieli Neoprezbitera w swej szczególnej opiece i towarzyszyli mu we wszystkich trudach posługi kapłańskiej. Mszę św. uświetniła śpiewem parafialna schola. Po zakończeniu nabożeństwa o. Jerzy udzielił zebranym błogosławieństwa prymicyjnego. Przedstawiciele wspólnot spotkali się później z o. Grycko w salce domu parafialnego na krótkiej agapie.

Maria Szczęsna

Zakończenie roku szkolnego w bursie Caritas

16 czerwca odbyło się spotkanie wolontariuszy i wychowanków - mieszkańców grudziądzkiej bursy Caritas z dyrektorem ks. Dariuszem Kunickim. Najpierw na radzie pedagogicznej podsumowano kończący się rok szkolny. Następnie wszyscy wzięli udział w Eucharystii sprawowanej przez ks. Kunickiego (młodzież zadbała o oprawę liturgiczną). W czasie Mszy św. modliliśmy się za wszystkich wspierających duchowo i materialnie to dzieło, szczególnie za osoby pracujące w bursie bezinteresownie. Po Eucharystii zgromadziliśmy się w auli, gdzie wychowankowie przedstawili krótki program artystyczny. Młodzież złożyła też podziękowanie na ręce Księdza Dyrektora. Spotkanie zakończył poczęstunek, spożyty w serdecznej i radosnej atmosferze.

Maria Szczęsna

Uroczystość prymicyjna

Reklama

22 czerwca w grudziądzkiej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła na osiedlu Lotnisko odbyła się Msza św. prymicyjna ks. Wojciecha Badacha, który dzień wcześniej w katedrze toruńskiej otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bp. Andrzeja Suskiego. Ks. Wojciech, ochrzczony w parafii Świętego Krzyża, przez długie lata był ministrantem i lektorem w parafii na Lotnisku. Był też członkiem parafialnego oddziału Akcji Katolickiej.
Wierni niosący krzyż i chorągwie parafialne wyprowadzili Neoprezbitera z domu parafialnego, gdzie rodzice udzielili mu specjalnego błogosławieństwa. Świątynię licznie wypełnili wierni parafianie, przyjaciele oraz znajomi. W kościele Neoprezbitera powitali: proboszcz ks. kan. Piotr Neuman, rada parafialna, dzieci, młodzież i przedstawiciele poszczególnych wspólnot działających w parafii. Kazanie wygłosił ks. prof. Czesław Rychlicki. Liturgię wzbogaciła śpiewem schola parafialna. Na zakończenie Neoprezbiter podziękował Księdzu Proboszczowi i jego współpracownikom, służbie liturgicznej, dzieciom, rodzinie i przyjaciołom, a następnie udzielił wszystkim prymicyjnego błogosławieństwa. Życzymy ks. Wojciechowi wszelkich potrzebnych łask i błogosławieństwa Bożego na pierwszej placówce i na wszystkie lata posługi kapłańskiej oraz zapewniamy o pamięci modlitewnej.

Maria Szczęsna

Dekanaty toruńskie

Aby wszyscy stanowili jedno...

24 maja w zamku bierzgłowskim wierni dwu Kościołów - katolickiego i ewangelicko-augsburskiego pod przewodnictwem duszpasterzy: ks. Marka Rumińskiego, proboszcza parafii Świętych Janów w Toruniu, oraz księży ewangelickich - Jerzego Molina z parafii św. Szczepana w Toruniu i Alfreda Borskiego z Włocławka spotkali się na I Ekumenicznym Pikniku Rodzinnym, zorganizowanym przez Referat Kurii Biskupiej ds. Dialogu Międzyreligijnego. Ponieważ spotkanie odbywało się w scenerii średniowiecznego odremontowanego zamku krzyżackiego - Diecezjalnego Centrum Kultury - na wstępie w imieniu gospodarza obiektu, ks. Piotra Rutkowskiego, historię zamku i jego funkcję interesująco przedstawiła Teresa Łukaszek.
Wspólne radowanie z wielkim zapałem animowali księża, a wspomagała schola katedralna pod przewodnictwem Agnieszki Brzezińskiej. Punktem kulminacyjnym bratniego spotkania była ekumenia duchowa, którą rozpoczęła modlitwa do Ducha Świętego. Przeczytane fragmenty Pisma Świętego - przekładu ekumenicznego na Trzecie Tysiąclecie - przemówiły żywymi słowami modlitwy Chrystusa za przyszły Kościół, które wypowiedział do swoich uczniów: "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie" (J 17, 21). Rozwijając to przesłanie, ks. Marek zauważył, że jedność jest wielkim skarbem, nosimy go jednak w kruchych, glinianych naczyniach, dlatego wymaga największej troski. Na mocy wiary, która nas łączy, jesteśmy wszyscy - każdy zgodnie ze swoim powołaniem - zobowiązani do przywrócenia jedności chrześcijan, dlatego sercem czystym i szczerym musimy się angażować w to ewangeliczne zadanie i jednym głosem błagać o bezcenny dar jedności. Musimy mieć jednak świadomość, że jesteśmy jedynie słabymi narzędziami i z Boga płynie przeogromna moc. Za mało jest ekumenizmu praktycznego - mówił ks. Marek - a przecież żyjemy obok siebie. W imię tego praktycznego ekumenizmu księża podzielili się swoimi planami na przyszłość, związanymi ze wspólną akcją na rzecz najuboższych i wydaniem wspólnego śpiewnika ekumenicznego. Modlitwę zakończyło Ojcze nasz i błogosławieństwo kapłanów.
W czasie tego spotkania poczuliśmy się naprawdę dziećmi jednego Boga. Warto, by znalazło one kontynuację i coraz większy oddźwięk wśród wiernych siostrzanych Kościołów. Mamy nadzieję, że spełnią się słowa ks. Marka: "To, co robimy, jest kroplą, która opada i przez lata wydrąży nam wspaniałe miejsce chwalenia Boga przy wspólnym stole eucharystycznym".

Maria Major

VII Wrzosowy Festyn św. Antoniego

14 czerwca, z okazji święta patrona, Oddział Akcji Katolickiej z parafii św. Antoniego na Wrzosach, Rada Okręgu tego osiedla, Szkoła Podstawowa i Gimnazjum nr 9 oraz Przedszkole Miejskie nr 8 zorganizowały festyn osiedlowy.
Wzorem lat ubiegłych impreza odbyła się w dwóch odsłonach na placu przy Szkole Podstawowej nr 9: od godz. 13.00 do 15.00 trwał minifestyn dla najmłodszych, a od godz. 15.00 do 21.30 - festyn główny dla wszystkich mieszkańców i gości naszego osiedla.
W ramach minifestynu bawiły się przedszkolaki. Można było obejrzeć występy artystyczne wychowanków Przedszkola nr 8 oraz uczestniczyć w wielu konkursach. Każdy mógł znaleźć tu pole do zaprezentowania się w ulubionej dziedzinie, były bowiem konkursy plastyczne, sportowe, muzyczne i integracyjne.
Po obiedzie rozpoczął się festyn dla wszystkich. W bloku sportowo-rekreacyjnym pod hasłem Daj z siebie wszystko uczestnicy wzięli udział w różnych zawodach i konkursach, m.in. także w nawiązującym do patronalnego święta konkursie plastycznym na temat Nasz parafialny festyn. Jak co roku tłumy gromadziła bogata loteria fantowa, gdzie każdy los wygrywał, oraz wiele stoisk z atrakcjami, głównie dla dzieciaków (karuzela, zjeżdżalnia, samochodziki itp.). Równolegle do toczących się bojów sportowych na estradzie prezentowały swe umiejętności zespoły szkolne oraz grupa młodzieży oazowej; nie brakło artystów niezrzeszonych. Była też gratka dla łasuchów: harcerze sprzedawali pyszne ciasta domowego wypieku. Zebrane fundusze zamierzają przeznaczyć na dofinansowanie obozu wakacyjnego.
W kulminacyjnej części festynu, ok. godz. 18.00, wręczono nagrody i dyplomy we wszystkich rozegranych konkursach, a potem znakomicie prowadzący imprezę Krzysztof Rzewuski wraz z głównym organizatorem Adamem Jakubowskim poprowadzili finał loterii fantowej. Cały dochód z loterii zostanie przeznaczony na cele charytatywne; przede wszystkim na potrzeby parafialnej świetlicy "Antoninek" prowadzonej przez Akcję Katolicką dla dzieci z potrzebujących rodzin.
Następnie amatorzy ogniska i pieczonych kiełbasek przenieśli się na przeciwległą stronę placu. Harcerze dwoili się i troili, aby wszystkich sprawnie obsłużyć. Na estradzie dla amatorów tańca przygrywał zespół "Rebelia FM".

Tadeusz Solecki

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję