Mija pół roku od dnia, kiedy 8 maja nowy papież Leon XIV skierował pozdrowienie i przesłanie pokoju dla świata. Na podstawie tych 6 miesięcy możemy wstępnie mówić o szczególnych cechach obecnego pontyfikatu.
Ojciec Święty przyciąga pielgrzymów z całego świata, w tym z Polski. Kiedy na audiencji środowej pozdrawia Polaków, to zatrzymuje się, ponieważ za każdym razem są długie oklaski, i dopiero po chwili wraca do czytania tekstu. Na placu św. Piotra zawsze jest wielu Polaków.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Pokój jest jednym z tematów, które Ojciec Święty porusza najczęściej. „Pokój z wami wszystkimi! Taki jest pokój Chrystusa Zmartwychwstałego. Pokój nieuzbrojony i pokój rozbrajający, pokorny i wytrwały. Pochodzi od Boga, który kocha nas wszystkich bezwarunkowo” – te słowa Leon XIV skierował krótko po wyborze na Stolicę Piotrową. Przy wielu okazjach apeluje o pokój na Ukrainie, w Ziemi Świętej i na całym świecie. „Noszę w sercu cierpienia ukochanego narodu ukraińskiego. Należy zrobić wszystko, co możliwe, aby jak najszybciej osiągnąć prawdziwy, sprawiedliwy i trwały pokój. Niech wszyscy więźniowie zostaną uwolnieni, a dzieci będą mogły powrócić do swoich rodzin” – powiedział 11 maja podczas modlitwy Regina coeli. „Z wielkim niepokojem śledzę bardzo poważną sytuację humanitarną w Gazie, gdzie ludność cywilna jest udręczona głodem i nadal narażona na przemoc i śmierć. Ponawiam mój usilny apel o zawieszenie broni, uwolnienie zakładników i pełne przestrzeganie prawa humanitarnego” – te słowa skierował 27 lipca w czasie modlitwy Anioł Pański.
Adhortacja Dilexi te porusza serca ludzi na całym świecie i wzywa do działania. Papież przypomina w niej, że „struktury niesprawiedliwości należy rozpoznać i zniszczyć siłą dobra”, a „służba ubogim nie jest gestem z góry, ale spotkaniem równych”.
Po wyjściu z domu w Castel Gandolfo, dokąd udaje się we wtorki, papież miał w zwyczaju rozmawiać z dziennikarzami. Ostatnio odniósł się do sytuacji migrantów w Stanach Zjednoczonych. Władze w Chicago zabroniły bowiem kapłanom udzielania Komunii św. przebywającym w areszcie migrantom. Papież przypomniał, że zadaniem Kościoła jest głoszenie Ewangelii, a jest w niej również mowa o przyjmowaniu przybyszów. „Myślę, że należy głęboko zastanowić się nad tym, co się dzieje. Wiele osób, które żyły przez lata, nigdy nie sprawiając problemów, jest głęboko poruszonych obecnymi wydarzeniami” – powiedział. Zwrócił też uwagę na „duchowe prawa” zatrzymanych. „Z pewnością zachęciłbym władze, aby pozwoliły duszpasterzom zająć się potrzebami tych osób. Wiele razy były one oddzielone na dłużej od swoich rodzin, nikt nie wie, co się z nimi dzieje”.
W homilii podczas Jubileuszu rodzin, dzieci, dziadków i osób starszych 1 czerwca zaznaczył natomiast: „A wy, dzieci, bądźcie wdzięczne swoim rodzicom: mówienie «dziękuję» za dar życia i za wszystko, co wraz z nim otrzymujemy każdego dnia, jest pierwszym sposobem oddania czci ojcu i matce” (por. Wj 20, 12). Leon XIV jest papieżem lubianym przez dzieci i młodzież. Za Jezusem powiedział na rozpoczęcie Jubileuszu Młodzieży 29 lipca: „«Wy jesteście solą ziemi (...). Wy jesteście światłem świata!» (Mt 5, 13-14). A dziś wasze głosy, wasz entuzjazm, wasze okrzyki – które wszystkie są dla Jezusa Chrystusa – będą słyszalne aż po krańce świata!”.
Leon XIV kontynuuje przesłanie swojego poprzednika, jest blisko potrzebujących, ubogich i migrantów. „Pośród prób życia, nadzieja jest ożywiana niezawodną i dodającą otuchy pewnością miłości Boga rozlanej w sercach przez Ducha Świętego. Dlatego ona nie zawodzi” – zaznaczył w orędziu na IX Światowy Dzień Ubogich. Z kolei w orędziu na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy znalazły się takie papieskie słowa: „W szczególny sposób katolicy migranci i uchodźcy mogą stać się dziś misjonarzami nadziei w przyjmujących ich krajach, wskazując nowe drogi wiary tam, gdzie orędzie Jezusa Chrystusa jeszcze nie dotarło, lub inicjując dialog międzyreligijny oparty na życiu powszednim i poszukiwaniu wspólnych wartości”.
