W sobotę, 22 listopada, w świetlicy w Sitańcu odbył się wyjątkowy Bal Andrzejkowy o charakterze charytatywnym, którego celem było wsparcie budowy kotłowni przy kościele św. Bartłomieja Apostoła. Choć listopadowy wieczór był chłodny, w środku panowała atmosfera prawdziwego ciepła – nie tylko tego płynącego z tańca i muzyki, ale przede wszystkim z ludzkich serc.
Na bal przybyło około 90 osób – zarówno młodszych, jak i starszych, małżeństwa, przyjaciele, sąsiedzi i parafianie, których połączył wspólny cel: dobra zabawa i chęć niesienia pomocy. Od pierwszych chwil widać było, że to spotkanie ma w sobie coś więcej niż tylko taneczną energię – to był wieczór, w którym radość i solidarność splatały się w jedno.
O oprawę muzyczną zadbał niezawodny DJ Redlight, który doskonale wyczuł nastrój uczestników i porwał wszystkich do tańca. Parkiet tętnił życiem – od klasycznych przebojów po nowoczesne rytmy, które nie pozwalały nikomu długo siedzieć przy stole. A gdy przychodził czas na chwilę odpoczynku, czekały na wszystkich pyszne przekąski, przygotowane z sercem przez organizatorów i osoby dobrej woli. Smakowite dania, domowe wypieki i aromatyczne napoje dopełniały wspaniałą atmosferę tego wieczoru.
Koła gospodyń wiejskich to instytucje, które mają długą historię w Polsce. Początkowo powstały w celu wspierania kobiet wiejskich w ich codziennych obowiązkach oraz integrowania społeczności lokalnych. Dziś, w dobie szybkiego rozwoju technologii, można zadać sobie pytanie: czy te organizacje mają jeszcze sens?
Koła gospodyń wiejskich odgrywają istotną rolę w pielęgnowaniu lokalnych tradycji i kultury. Organizują różnego rodzaju wydarzenia, które promują regionalne potrawy, rzemiosło oraz folklor. W czasach, gdy globalizacja zagraża lokalnym zwyczajom, KGW stają się bastionem tradycji. Przykładem mogą być warsztaty pieczenia makowców i przygotowywania pisanek wielkanocnych, które miały miejsce w Świetlicy Wiejskiej w Sitańcu, a w których wzięli udział młodzi z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży im. św. Ojca Pio z Sitańca. Warto wspomnieć, że takie zajęcia nie tylko uczą młodsze pokolenia sztuki kulinarnej, ale także przywracają pamięć o dawnych zwyczajach.
Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.
Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.