Reklama

Watykan

Synod Biskupów: rodzina – drogą Kościoła, łączenie miłosierdzia i prawdy

Na Synodzie Biskupów wielokrotnie przypominano i podkreślano, że rodzina jest drogą Kościoła a w swych działaniach winna ona łączyć miłosierdzie z dążeniem do prawdy. Wiele uwagi poświęcono też takim sprawom jak przyjmowanie rodzin zranionych czy nierozerwalność małżeństwa. W ten sposób pierwszy tydzień tego wydarzenia podsumowano na briefingu 10 października w watykańskim Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.

[ TEMATY ]

Synod o rodzinie

PublicDomainPictures/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prowadzący to spotkanie ks. Federico Lombardi oznajmił, że w czasie 4., 5. i 6. kongregacji generalnej, czyli 9 i 10 bm., przemawiało łącznie 75 osób – ojców synodalnych, audytorów i innych uczestników Synodu. Poruszano takie sprawy, jak rodzina jako konkretna droga obecności Kościoła w historii, jako szkoła człowieczeństwa, uspołecznienia i ewangelizacji. Wiele mówiono nt. duchowości w rodzinie, zwracając uwagę na ważność modlitwy i Słowa Bożego w rodzinie, a zwłaszcza Eucharystii. W tym kontekście dużo uwagi poświęcono też powołaniu do małżeństwa, które – zdaniem dyrektora Biura Prasowego – nie może być postrzegane jako coś gorszego w stosunku do kapłaństwa.

Ojcowie synodalni mówili również o misyjności rodziny, bez której nie ma, według nich, prawdziwego duszpasterstwa rodzinnego. Wiele miejsca zajęły też różne wymiary miłosierdzia, które przejawia się w bliskości, czułości, w różnych sytuacjach, także w tych trudnych, jakie przeżywają pary małżeńskie i rodziny. Mówiono o wzajemnych relacjach między miłosierdziem a prawdą i sprawiedliwością, podkreślając, że nie można przeciwstawiać sobie tych pojęć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uczestniczący w briefingu arcybiskup większy Trivandrum z Kościoła syromalankarskiego i przewodniczący episkopatu Indii kard. Baselios Cleemis Thottunkal podzielił się doświadczeniem Kościoła w tym kraju. Podkreślił, że sprzyja się tam więziom rodzinnym i wielodzietności, a jedna osoba więcej w rodzinie nie jest problemem. Zaznaczył ponadto, że na Synodzie nie ma już czasu na zajmowanie się wyłącznie kłopotami rodzin i małżeństw, ale trzeba wsłuchiwać się w głosy różnych Kościołów lokalnych, które strzegą i pielęgnują głębię, piękno i bogactwa rodzin. To one dają bowiem wiele z tego bogactwa całemu Kościołowi – stwierdził kardynał. Dodał, że siłą rodzin nie jest to, że stanowią jednostkę społeczną, ale ich duchowość.

Inny uczestnik spotkania z mediami – przełożony generalny Zgromadzenia Najświętszych Serc o. Javier Álvarez Osorio zwrócił uwagę na dynamizm, jaki Synod daje całej wspólnocie kościelnej. Jest to „uruchomienie” dynamizmu w Kościele, w którym można podejmować inne decyzje stosownie do konkretnej rzeczywistości. „Dla mnie osobiście jest to wspaniały owoc tego zgromadzenia, nawet jeśli nie będzie żadnego dokumentu na ten temat” – dodał zakonnik.

W tej sprawie o. Lombardi oświadczył na zakończenie briefingu, w odpowiedzi na jedno z pytań, że na razie nie wiadomo, czy na zakończenie Synodu zostanie ogłoszony jakiś dokument końcowy. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Ojciec Święty – oznajmił dyrektor Biura Prasowego.

2015-10-11 16:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Melina: wychowanie do miłości prawdziwym tematem Synodu Biskupów

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

kapłan

Synod o rodzinie

Amarvudol/pl.wikipedia.org

Ks. prof. Livio Molina

Ks. prof. Livio Molina

Wychowanie do miłości jest prawdziwym problemem, którym powinni zająć się uczestnicy zgromadzenia Synodu Biskupów nt. rodziny w 2015 r. Opinię taką wygłosił ks. prof. Livio Melina, kierujący Papieskim Instytutem Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie.

W rozmowie z amerykańską agencją CNA wskazał, że „właściwe wychowanie do miłości” jest ważniejsze niż problem osób rozwiedzionych, zawierających nowe związki małżeńskie, na który „błędnie zwrócono uwagę” podczas zgromadzenia Synodu w 2014 r. - Prawdziwym problemem jest niezdolność do podjęcia ostatecznej decyzji o małżeństwie - stwierdził włoski teolog.
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję