Reklama

Kościół na Wzgórzu Hetmańskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na terenie dawnego lotniska w Kluczewie od 1996 r. budowany jest kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Proboszczem nowo powstałego kościoła i wspólnoty parafialnej jest od początku ks. Krzysztof Jęczmionka, były długoletni wikariusz parafii pw. Matki Bożej Jasnogórskiej w Szczecinie.
Pamiętając o wielkim wkładzie pracy duszpasterskiej ks. Krzysztofa na rzecz naszej rodziny parafialnej, ale również o trudzie budowy kościoła na Wzgórzu Hetmańskim, jeździmy co roku na odpust do Stargardu-Kluczewa i cieszymy się z postępu prac przy budowie nowej świątyni i nowej rodziny parafialnej. Tak było też w tym roku, kiedy 27 czerwca mogliśmy uczestniczyć w tym wielkim święcie parafialnym.
Szczególnego znaczenia nabiera fakt, że nowa świątynia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa powstaje właśnie w tym miejscu i budowana jest rękoma polskich katolików. Bowiem lotnisko w Kluczewie zaczęli budować Niemcy w latach 1925-27, a rozbudowali je w czasie II wojny światowej. To między innymi z tego lotniska startowały samoloty, niosące zagładę i śmierć Polsce w 1939 r., a po wojnie przez wiele lat służyło ono Armii Radzieckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Kiedy złe rzeczy zdarzają się dobrym ludziom

2025-03-17 09:23

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Graziako

Komentarz do Ewangelii na III niedzielę Wielkiego Postu roku C.

CZYTAJ DALEJ

Bóg oczekuje nawrócenia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

episkopat.pl

Rozważania do Ewangelii Łk 4, 24-30.

Poniedziałek, 24 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Turbodoładowanie geopolityczne

2025-03-24 08:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Niedawno w TV Republika prof. Kazimierz Kik, socjolog, z dezaprobatą ocenił działania poprzedniego rządu, który umacniał więzi z Ameryką Donalda Trumpa i przy tym dystansował się wobec Niemiec. Prof. Kik przywołał w tym kontekście hasło: „Szukajmy przyjaciół blisko, a wrogów daleko” (głoszone w Finlandii za rządów Urho Kekkonena). Orzekł, że Polska robi odwrotnie i jest to złe. Cóż, każdy chciałby mieć przyjaznych sąsiadów, ale nam jakoś to nie wychodzi. Zapytano kiedyś Jana Pawła II, dlaczego Pan Bóg ulokował Polskę między Niemcami a Rosją, dwoma agresywnymi zaborcami. Papież odparł: „Bo nikt inny by tego nie wytrzymał…”. Finlandia w czasach Kekkonena korzystała przez dekady z uroków „finlandyzacji”, którą sobie wywalczyła w „wojnie zimowej” z Sowietami. Jednak, gdy po atakach na Ukrainę zagrożenie ze strony Rosji wzrosło, o przyjęcie do NATO i opiekę poprosiła kogo? Dalekie USA.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję