We wspomnienie św. Krzysztofa, patrona kierowców i podróżujących odbył się przy rondzie Dmowskiego w Warszawie niecodzienny happening. Współpracownicy MIVA Polska i policjanci
rozprowadzali wśród kierowców plakietki "Krzysia", przedstawiające uśmiechniętego człowieka, z samochodem na głowie zamiast kapelusza. Była to forma propagowania trzeźwości wśród automobilistów.
Pomysł zaczerpnięto z Wielkiej Brytanii, gdzie od lat funkcjonuje Boby, oznaczający człowieka, który w czasie zakrapianych imprez powstrzymuje się od alkoholu po to, by na koniec
odwieźć bezpiecznie innych uczestników zabawy do ich domów. Osoba, mająca "na głowie" innych imprezowiczów cieszy się powszechnym szacunkiem i nikt nie nakłania jej do picia.
Inicjatywa podobnej akcji w Polsce wyszła od MIVA Polska, zajmującej się pozyskiwaniem funduszy na zakup środków transportu dla misjonarzy. Dlatego znaczki "Krzysia" rozprowadzane są odpłatnie,
a dochód z akcji będzie przeznaczony na ufundowanie barki dla polskich misjonarzy poruszających się po Amazonce. Plakietkę zaprojektował znany rysownik Andrzej Mleczko. Nazwa "Krzyś",
nawiązuje do św. Krzysztofa, a nie jak spekulowali niektórzy do obecnego szefa MSWiA.
W akcję czynnie włączyli się funkcjonariusze z Komendy Stołecznej Policji. Widzą w tym szansę poprawy sytuacji na drogach. Policyjne statystyki są bowiem zatrważające. Tylko
w ubiegłym roku nietrzeźwi kierowcy spowodowali w Polsce 4460 wypadków, zginęło w nich 568 osób, ponad 6 tys. zostało rannych. Policja zatrzymała aż 160 tys. osób prowadzących
samochód po spożyciu alkoholu.
Plakietki "Krzysia" można nabywać w parafiach i w sklepie przy ul. Twardej 28 w Warszawie (rondo ONZ, markiza z napisem - MIVA Polska). Organizatorzy chcą
także zainteresować rozprowadzeniem plakietek odpowiednie instytucje przy urzędach gmin, starostw i miast oraz placówki zajmujące się sprawą trzeźwości. Plakietka kosztuje 5 zł. Przy zamówieniu
co najmniej 10 sztuk "Krzyś" może być wysyłany pocztą. Zainteresowane placówki i osoby prywatne powinny się kontaktować z MIVA Polska.
MIVA Polska, ul. Byszewska 1, skr. poczt. 112, 03-729 Warszawa 4, tel. (0-22) 678-59-83, fax (0-22) 743-95-27.
Prezes UODO Mirosław Wróblewski nałożył na Komendanta Głównego Policji 75 tys. zł kary za ujawnienie na konferencji prasowej danych i informacji o zdrowiu kobiety, która dokonała aborcji farmakologicznej, a władze chciały ustalić, czy ktoś jej w tym pomagał - przekazał UODO w komunikacie.
Jak przypomniał Urząd Ochrony Danych Osobowych, sprawa dotyczy incydentu z 2023 r. Media ujawniły wtedy, że kobieta, która kontaktowała się z numerem 112 i zgłaszała, że ma kłopoty psychiczne, a wcześniej usunęła ciążę metodą farmakologiczną, trafiła na pogotowie, gdzie wkrótce pojawili się policjanci. Zabrali jej laptop i telefon komórkowy, kazali rozebrać do naga i chcieli być obecni podczas badania.
Paulin za głoszenie, że aborcja jest zabójstwem, trafił do więzienia
Za głoszenie, że każde dziecko poczęte pod sercem matki ma prawo do życia, a aborcja jest zabójstwem, z ambony trafił do więzienia. Dla paulina o. Krzysztofa Kotnisa przestrzenią krzewienia prawdy o ludzkiej godności i nawoływaniem do ochrony życia poczętego była nie tylko kościelna ambona, ale i Warszawska Pielgrzymka Piesza. O. Kotnis w 1966 r. spędził za to pół roku w celi z kryminalistami. Od lat paulini krzewią Duchową Adopcję Dziecka Poczętego nie tylko w Polsce, ale i zagranicą, także w Stanach Zjednoczonych. Na Jasnej Górze znajduje się centralny ośrodek tego dzieła. Dziś w Dzień Świętości Życia uwrażliwiają, że adopcja to także dzieło nadziei - „na to, że każde ludzkie życie, choćby najsłabsze, znajdzie miejsce w sercach swoich rodziców i całej społeczności”.
O. Kazimierz Maniecki zapamiętał o. Krzysztofa właśnie z Pieszej Pielgrzymki Warszawskiej. To tu także dał się poznać jako odważny głosiciel prawdy o ludzkiej godności, obrońca praw nienarodzonych do życia. - Temu powołaniu był wierny. To była postawa człowieka odważnego, gotowego na każdą ofiarę - wspomina współbrata o. Maniecki.
Zdjęcie papieża Franciszka opuszczającego klinikę Gemelli
Papież Franciszek, który po ponad pięciu tygodniach pobytu w szpitalu wrócił w niedzielę do Watykanu, przechodzi rekonwalescencję po obustronnym zapaleniu płuc, w tym tlenoterapię, a także fizjoterapię oddechową i motoryczną - podało we wtorek biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Papież koncelebruje msze i pracuje.
Jak przekazano dziennikarzom, rekonwalescencja w Domu Świętej Marty, gdzie mieszka papież, przebiega zgodnie z tym, co zalecili lekarze z Polikliniki Gemelli. Dotyczy to także, jak zaznaczono, pracy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.