Reklama

Wakacje z oazą

Niedziela kielecka 33/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Sławomirem Sarkiem, moderatorem diecezjalnym Ruchu Światło-Życie, rozmawia Agnieszka Dziarmaga

Agnieszka Dziarmaga: - Wakacje to czas ważny dla oazy, bo dzieje się wówczas mnóstwo ciekawych rzeczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Sławomir Sarek: - Właśnie podczas wakacji organizowane są 15-dniowe rekolekcje, które z jednej strony stanowią podsumowanie rocznej pracy, a z drugiej - są wprowadzeniem w kolejny etap formacji. Ponadto czas wakacyjny - dla oazy bardzo intensywny - jest cennym doświadczeniem życia we wspólnocie, bycia razem. Wówczas mają szansę ujawnić się różne problemy, niemożliwe do zauważenia podczas cyklicznie odbywających się w ciągu roku spotkań. Jest to dla nas rodzaj wskazówki. Dzięki temu wiemy, gdzie skierować działania i jak pracować. Właśnie podczas wakacyjnej oazy najlepiej widać, kto jest dojrzały, kto odpowiedzialny, a kto powinien jeszcze nad sobą popracować. Czas wakacji to czas wzrostu i pracy nad sobą, włączonej w cykl całorocznej formacji.

- Gdzie wypoczywają grupy oazowe z naszej diecezji?

Reklama

- W Pstroszycach k. Miechowa, w Lubomierzu k. Mszany Dolnej, w Szlachtowej w Pieninach, oraz w Niechobrzu k. Rzeszowa. Łącznie jest to ponad 400 osób - od IV klasy szkoły podstawowej, po studentów. Trzeba zauważyć, że oaza się nie nuży i jako taka stanowi także propozycję formacyjną dla dorosłych. Małżeństwa, które przechodzą do Oazy Rodzin, kontynuują swoją formację - zgodnie z tą wizją odnowy Kościoła, u źródeł której leży nauczanie ks. Franciszka Blachnickiego. Tak więc nie jest to ruch tylko dla młodzieży, jak sądzą niektórzy.
Co do wakacji - trzeba uzupełnić, że na terenie naszej diecezji mają swoje ośrodki oazowe także pallotyni. Ich grupy są na Karczówce i w Koszycach. W Chęcinach znalazła swe miejsce oaza prowadzona przez franciszkanów, a w ośrodku w Dębnie - oaza z diecezji siedleckiej. Dzień wspólnoty dla grup oazowych przeżywających wakacje w naszej diecezji miał miejsce 28 lipca na Karczówce. Było to radosne święto i doświadczenie wspólnoty dla nas wszystkich.

- Jak wygląda oazowy dzień wakacyjny?

- Jest to pewien schemat, w którym są punkty stałe, ale i dowolne. Każdego dnia, rano i wieczorem - modlitwa oraz codzienne spotkanie z Panem Jezusem w Eucharystii. Jest też wspólny śpiew oraz zajęcia dla całej grupy, "Szkoła liturgiczna". "Wyprawa otwartych oczu" uczy obserwacji świata wokół, a przede wszystkim otwartości na problemy innych, na dostrzeganie złożoności relacji międzyludzkich czy piękna przyrody. "Namiot spotkania" to czas i miejsce na rozważanie Pisma Świętego. Jest także mnóstwo wycieczek, zabaw ruchowych, a wszystko dostosowane do wieku i stopnia formacji. W sumie jest to czas dokładnie i starannie zagospodarowany, w którym nie ma przerw na nudę czy bezcelowe wałęsanie się lub leniuchowanie.

- Dziękuję bardzo za rozmowę.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na swojej własnej stule

W ciągu 63 dni Powstania Warszawskiego oprócz wielu żołnierzy i ludności cywilnej, wzięli w nim udział również duchowni, którzy stale towarzyszyli walczącym.

Zajmowali się organizowaniem Eucharystii i wspólnych modlitw, udzielali sakramentów, towarzyszyli poległym na ostatniej drodze, a niejednokrotnie oddawali własne życie w walce o wolność Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Przebaczył mordercy swoich rodziców

2025-09-24 16:20

[ TEMATY ]

pokój

przebaczenie

Balans Bieli

slonme/pl.fotolia.com

Kiedy miał pięć lat, brutalnie zamordowano mu mamę i tatę. Teraz biskup Mounir Khairallah często mówi, że przynosi z Libanu przesłanie przebaczenia.

Mówiąc o przebaczeniu maronicki biskup Mounir Khairallah nie porusza się jedynie w sferze pojęć - jest „praktykiem przebaczenia”. 13 września 1958 roku, mając niespełna pięć lat, stracił rodziców, którzy zostali brutalnie zamordowani. Stało się to w przededniu święta Podwyższenia Krzyża Świętego, które obchodzone jest w Libanie w szczególny sposób. Był to ogromny dramat dla niego i trzech braci, gdzie najmłodszy miał niecały rok.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję