Reklama

Audiencje Ogólne

Papież Franciszek: doświadczmy i bądźmy świadkami Bożego Miłosierdzia

„Życzę, aby w tym Roku Świętym każdy z nas doświadczył miłosierdzia Bożego, abyśmy byli świadkami «tego, co najbardziej podoba się Bogu»” – powiedział Papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Ojciec Święty rozpoczął nowy cykl katechez związany z Jubileuszem Miłosierdzia. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dziś około 9 tys. wiernych.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedstawiając powody ogłoszenia Jubileuszu Miłosierdzia Franciszek zaznaczył, że współczesny świat potrzebuje znaków obecności i bliskości Boga. Podkreślił, że świętowanie Jubileuszu Miłosierdzia oznacza skupienie uwagi na Jezusie Chrystusie, Miłosierdziu, które stało się ciałem. Rok Święty ma służyć życiu miłosierdziem. abyśmy doświadczyli przebaczenia Boga, Jego obecności obok nas i Jego bliskości szczególnie w chwilach największej potrzeby.

Ojciec Święty zachęcił, aby ten Jubileusz był dla Kościoła czasem wybierania tego, „co najbardziej podoba się Bogu” - przebaczania swoim dzieciom, okazywania im miłosierdzia, aby także one mogły z kolei przebaczać braciom, jaśniejąc jako pochodnie miłosierdzia Bożego w świecie. „Nie ma nic ważniejszego niż wybieranie «tego, co najbardziej podoba się Bogu», Jego miłosierdzia!” – stwierdził Papież. Dodał, że dotyczy to również dzieła odnowy instytucji i struktur Kościoła, powołanego, by być miastem położonym na górze, które nie może pozostać w ukryciu. „Gdybyśmy musieli choćby na chwilę, zapomnieć, że miłosierdzie jest tym, «co najbardziej podoba się Bogu», wszelkie nasze wysiłki byłyby próżne, gdyż stalibyśmy się niewolnikami naszych instytucji i naszych struktur, niezależnie od tego jak bardzo byłyby odnowione” – powiedział Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty wskazał, że Rok Miłosierdzia ma w nas także obudzić radość z tego, że zostaliśmy odnalezieni przez Jezusa, który jako Dobry Pasterz przyszedł, żeby nas szukać, bo się zagubiliśmy. W naszych czasach jest bowiem konieczne miłosierdzie w społeczeństwie, w instytucjach, w pracy, a także w rodzinie. Przestrzegł, przed miłością własną, kiedy poszukujemy wyłącznie własnych interesów, przyjemności i wyróżnień połączonych ze sobą w dążeniu do gromadzenia bogactw. W życiu chrześcijan często przejawia się ona w obłudzie i światowości. Często nie jesteśmy nawet w stanie rozpoznać gestów miłości własnej jako ograniczeń i grzechu. Dlatego należy uznać, że jesteśmy grzesznikami, aby umocnić w nas pewność Bożego miłosierdzia.

Reklama

Apelując o to, by Rok Jubileuszowy był czasem doświadczenia i świadectwa Bożego miłosierdzia Ojciec Święty, zauważył, że choć po ludzku często wybór „tego, co najbardziej podoba się Bogu” może wydawać się szaleństwem, to jednak przewyższa to pod każdym względem ludzkie kalkulacje i ludzkie moce.


Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry.

Wczoraj otworzyłem tutaj, w bazylice Świętego Piotra, Drzwi Święte Jubileuszu Miłosierdzia, otwarłszy je już w katedrze w Bangi, w Afryce Środkowej. Dzisiaj chciałbym zastanowić się wraz z wami nad znaczeniem tego Roku Świętego, odpowiadając na pytanie: dlaczego Jubileusz Miłosierdzia? Co on oznacza?

Kościół potrzebuje tego niezwykłego wydarzenia. W naszych czasach głębokich przemian Kościół jest powołany do wniesienia swego szczególnego wkładu, ukazując znaki obecności i bliskości Boga. A Jubileusz jest czasem korzystnym dla nas wszystkich, ponieważ kontemplując Miłosierdzie Boże, które przekracza wszystkie ludzkie ograniczenia i jaśnieje nad ciemnościami grzechu, możemy stać się bardziej przeświadczonymi i skutecznymi świadkami.

Skierowanie spojrzenia na Boga, miłosiernego Ojca i na braci potrzebujących miłosierdzia oznacza skupienie uwagi na istotnej treści Ewangelii: Jezusie Chrystusie, Miłosierdziu, które stało się ciałem, umożliwiając naszym oczom dostrzeżenie wielkiej tajemnicy miłości Trójjedynego Boga. Świętowanie Jubileuszu Miłosierdzia oznacza umieszczenie ponownie w centrum naszego życia osobistego oraz życia naszych wspólnot specyfiki wiary chrześcijańskiej - to znaczy Jezusa Chrystusa Miłosiernego Boga.

Zatem Rok Święty ma służyć życiu miłosierdziem. Tak, drodzy bracia i siostry, Rok Święty jest nam dany, aby doświadczyć w naszym życiu słodkiego i łagodnego dotyku przebaczenia Boga, Jego obecności obok nas i Jego bliskości szczególnie w chwilach największej potrzeby.

Reklama

Zatem ten Jubileusz jest wydarzeniem uprzywilejowanym, aby Kościół nauczył się wybierać jedynie to „co najbardziej podoba się Bogu”. A co „najbardziej podoba się Bogu”? Przebaczanie swoim dzieciom, okazywanie im miłosierdzia, aby także one mogły z kolei przebaczać braciom, jaśniejąc jako pochodnie miłosierdzia Bożego w świecie. To właśnie Bogu podoba się najbardziej!

Święty Ambroży w dziele teologicznym, które napisał o Adamie, rozważa historię stworzenia świata i powiada, że Bóg każdego dnia, po stworzeniu jednego z dzieł - księżyca, słońca lub zwierząt - mówi: "A Bóg widział, że były dobre". Ale kiedy uczynił mężczyznę i kobietę, powiada Biblia iż: "Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre". Zatem Ambroży pyta: "Dlaczego powiedział Bóg "bardzo dobre?". Dlaczego Bóg jest tak zadowolony, po stworzeniu mężczyzny i kobiety? Bo miał wreszcie kogoś, komu mógł przebaczyć. Czyż to nie piękne? Przebaczenie jest radością Boga, istota Boga jest miłosierdzie. Dlatego w tym roku musimy otworzyć nasze serca, aby ta miłość, ta radość Boża wypełniła nas wszystkich tym miłosierdziem.

Jubileusz będzie „czasem sprzyjającym” dla Kościoła, jeśli nauczymy się wybierać „to, co najbardziej podoba się Bogu” nie ulegając pokusie, by myśleć, że jest coś innego, coś ważniejszego, czy bardziej priorytetowego. Nie ma nic ważniejszego niż wybieranie „tego, co najbardziej podoba się Bogu”, Jego miłosierdzia, Jego miłości, Jego czulej troski, Jego objęcia, jego serdeczności!

Również konieczne dzieło odnowy instytucji i struktur Kościoła jest środkiem, który powinien nas prowadzić do żywego i życiodajnego doświadczenia miłosierdzia Bożego, które może jedynie zapewnić Kościołowi, aby był owym miastem położonym na górze, które nie może pozostać w ukryciu (por. Mt 5,14). Jaśnieje jedynie Kościół miłosierny! Gdybyśmy musieli choćby na chwilę, zapomnieć, że miłosierdzie jest tym, „co najbardziej podoba się Bogu”, wszelkie nasze wysiłki byłyby próżne, gdyż stalibyśmy się niewolnikami naszych instytucji i naszych struktur, niezależnie od tego jak bardzo byłyby odnowione, nadal bylibyśmy niewolnikami.

Reklama

„Obudzić w nas radość z powodu tego, że zostaliśmy odnalezieni przez Jezusa, który jako Dobry Pasterz przyszedł, żeby nas szukać, bo się zagubiliśmy” (Homilia podczas I Nieszporów Niedzieli Miłosierdzia Bożego, 11 kwietnia 2015): to jest cel, jaki stawia sobie Kościół w tym Roku Świętym. W ten sposób umocnimy w nas pewność, że miłosierdzie może rzeczywiście przyczynić się do budowania świata bardziej ludzkiego. Zwłaszcza w naszych czasach, w których przebaczenie jest rzadkim gościem w różnych dziedzinach życia ludzkiego, coraz bardziej pilne staje się wezwanie do miłosierdzia, i to wszędzie: w społeczeństwie, w instytucjach, w pracy, a także w rodzinie.

Oczywiście, niektórzy mogą oponować: „Ależ, Ojcze, czy w tym Roku Kościół, nie powinien uczynić więcej? Słuszne jest kontemplowanie miłosierdzia Bożego, ale jest wiele pilnych potrzeb!”.

To prawda, jest wiele do zrobienia, a ja niestrudzenie przypominam o tym jako pierwszy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że u podstaw zapomnienia o miłosierdziu, jest zawsze miłość własna. W świecie przybiera ona formę wyłącznego poszukiwania własnych interesów, przyjemności i wyróżnień połączonych ze sobą w dążeniu do gromadzenia bogactw, podczas gdy w życiu chrześcijan często przemienia się w obłudę i światowość. Wszystkie te rzeczy są sprzeczne z miłosierdziem. Gestów miłości własnej, sprawiających, że miłosierdzie jest czymś obcym w świecie, jest tak wiele, że często nie jesteśmy nawet w stanie ich rozpoznać jako ograniczeń i grzechu. Dlatego należy uznać, że jesteśmy grzesznikami, aby umocnić w nas pewność Bożego miłosierdzia. "Panie jestem grzesznikiem, Panie jestem grzesznicą, przybądź z Twoim miłosierdziem" - to przepiękna i łatwa modlitwa. Bez trudu można ją wypowiadać każdego dnia: "Panie jestem grzesznikiem, Panie jestem grzesznicą, przybądź z Twoim miłosierdziem".

Drodzy bracia i siostry, życzę, aby w tym Roku Świętym każdy z nas doświadczył miłosierdzia Bożego, abyśmy byli świadkami „tego, co najbardziej podoba się Bogu”. Czy tylko naiwni mogą sądzić, że to może zmienić świat? Tak, po ludzku mówiąc jest to szaleństwem, ale „to, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi” (1 Kor 1,25).

2015-12-09 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan potwierdza papieską podróż do Dubaju

[ TEMATY ]

Watykan

Franciszek

Adobe Stock

Stolica Apostolska potwierdziła, że w dniach 1-3 grudnia 2023 Ojciec Święty uda się do Dubaju na obrady COP-28. Oświadczenie w tej sprawie wystosował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

Przyjmując zaproszenie Jego Wysokości Szejka Muhammada ibn Zajid Al Nahajjana, Prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Jego Świątobliwość Papież Franciszek uda się, zgodnie z zapowiedzią, do Dubaju, w dniach 1-3 grudnia 2023 r., na kolejną Konferencję Państw Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP-28) - czytamy w watykańskim komunikacie.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął siostry posługujące chorym

Papież Franciszek przyjął na audiencji przedstawicielki dwóch zgromadzeń, które przeżywają właśnie w Rzymie swe kapituły generalne. Mowa o Siostrach Szpitalnych od Najświętszego Serca Jezusa i Córkach św. Kamila. Oba te zgromadzenia posługują ludziom chorym, opuszczonym i samotnym. Ojciec Święty zachęcił siostry, by wciąż hojnie odpowiadały na nowe cierpienia i biedy naszych czasów.

Papież przypomniał, że oba te zgromadzenia zrodziły się ze „świętego szaleństwa Ducha”, który kierował ich założycielkami. Zauważył, że w placówkach prowadzonych przez siostry liczy się nie tylko profesjonalizm zawodowy, ale również miłość, z jaką podchodzą do pacjentów.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję