Reklama

Dobrze o Włocławku

Niedziela włocławska 37/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy można być akceptowanym przez innych, jeśli nie tolerujemy samych siebie? Czy możliwe jest, aby inni myśleli o nas pozytywnie, jeśli oceniamy siebie negatywnie i „dołujemy” przy każdej okazji? Odpowiedź jest jedna - nie! Trzeba choć trochę siebie lubić, żeby inni polubili nas, myśleć pozytywnie o sobie, żeby inni również tak myśleli. Zasada ta dotyczy nie tylko indywidualnych osób, ale i całych społeczności. Dotyczy również nas, mieszkańców Włocławka. Z niezrozumiałą przyjemnością większość włocławian przypisuje swemu miastu wszelkie zło świata. Nie zauważając pozytywów, kwituje je co najwyżej wzruszeniem ramion. Do takich refleksji skłoniła mnie wizyta człowieka z „wielkiego świata”.
Joanna Jówko - bo o niej mowa - jest buisness women. Warszawianka od pokoleń, ukończyła Uniwersytet Warszawski i pracuje w jednej z większych firm telefonii komórkowej. Samodzielna, zmotoryzowana, uprawiająca sport, otwarta na ludzi. Do jej obowiązków w pracy należy organizacja szkoleń, konferencji, zjazdów i spotkań. Zabiegana, nigdy nie wyłącza telefonu, cały czas w drodze. Właśnie wróciła z Niemiec, wcześniej była w Brazylii. Do Włocławka przyjechała, ponieważ zainteresowała ją wiadomość o wystawie Holokaust - największa zbrodnia ludzkości. Zamierza na ten temat napisać pracę naukową u prof. Andrzeja Bałandynowicza (UW). Co najciekawsze, to o wystawie dowiedziała się, surfując w Internecie, kiedy nudziła się w hotelu w Rio de Janeiro. No cóż, przepowiednie o globalnej wiosce powoli stają się faktem. Spodziewałem się, że takiej osobie nic się we Włocławku nie spodoba.
Już pierwsze słowa świadczyły o czymś zupełnie innym. Pierwsze „rozczarowanie” dotyczyło wielkości miasta. Pani Joanna nie spodziewała się, że w pobliżu Torunia jest tak duże miasto. Ponieważ wjechała do Włocławka od strony północnej, to zanim dojechała do Zakładu Karnego, gdzie pracuję, musiała pokonać kilkanaście kilometrów - licząc od świateł Anwilu. Faktycznie, Włocławek mógł zaimponować. Nie chcę się rozwodzić nt. jej wrażeń z pobytu w Zakładzie Karnym, powiem tylko, że mojego gościa szczególnie zdziwiła otwartość - zarówno personelu, jak i skazanych, a nie było to pierwsze więzienie, które odwiedziła.
Ponieważ celem przyjazdu było zebranie materiału dotyczącego wystawy poświęconej holokaustowi, najpierw pojechaliśmy do Kowala. (Przy okazji przypominam, że wystawa jest czynna i można ją zwiedzać. Zaproszenie kieruję w szczególności do nauczycieli i uczniów, zachęcając tym samym do obejrzenia ekspozycji). Profesjonalizm i rozmach wystawy wywarł duże wrażenie.
Następnym punktem zapoznawania się z „zapyziałym, czerwonym Włocławkiem” była wizyta w Bibliotece Publicznej przy ul. Warszawskiej. Obejrzeliśmy spektakl Wakacje za własne pieniądze, przygotowany przez poetkę Marzennę Lewandowską i pracowników Biblioteki przy ul. Wienieckiej. Wystąpiła młodzież gimnazjalna z włocławskich szkół. Po spektaklu dyrektor Maria Jolanta Zielińska opowiedziała o działalności biblioteki. Ogrom przedsięwzięć, jakie ta placówka podejmuje, wywołał zdziwienie. Rzadko się zdarza, żeby biblioteki spełniały aż tak kulturotwórczą rolę - najczęściej ograniczają się do swoich statutowych zadań.
Następnie udaliśmy się na spacer po mieście. Plac Wolności zachwycił kwiatowymi dywanami, kościół św. Witalisa - datą powstania (1331) i pięknem, bazylika katedralna - ogromem i zabytkami w niej zgromadzonymi. Stary Rynek z kamieniczkami i kościołem św. Jana Chrzciciela też wywarł pozytywne wrażenie. Dobre wrażenie spotęgował spacer Bulwarami im. Marszałka Józefa Piłsudskiego - uważanymi przez wielu przyjezdnych za najładniejsze w Polsce i wizyta w Parku Miejskim im. Henryka Sienkiewicza.
Następnie pojechaliśmy na tamę - jedyną taką budowlę hydrotechniczną na Wiśle. Byliśmy świadkami przyjazdu kilku autokarów z litewskimi i białoruskimi rejestracjami, z których wysiedli pielgrzymi udający się do miejsca męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.
Całość wrażeń z naszego miasta uzupełnił wieczorny widok na panoramę Włocławka ze wzgórza szpetalskiego. Otoczone pierścieniem lasów, odbijające się w wiślanej toni miasto wyglądało naprawdę pięknie.
Oczywiście, mogę spotkać się z zarzutem, że nie pokazałem miejsc zaniedbanych i brudnych - podwórek na Starym Mieście, rumowisk po upadłych zakładach czy wciąż zamieszkałych domów z napisem „Budynek wyłączony z użytkowania”. Na takie zarzuty mam jedną odpowiedź: jeżeli przyjeżdża do nas gość, to nie pokazujemy mu piwnicy, strychu czy schowka na szczotki pod schodami. Zapraszamy go do pokoju stołowego i staramy się pokazać z jak najlepszej strony.
Pisanie tego artykułu przerwał mi telefon. Dzwoniła pani Joanna. Otrzymała propozycję organizacji szkolenia dla pracowników z województw: mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego. Proponowano jej Toruń lub Płock, wybrała... Włocławek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkocja: biskupi apelują o niedopuszczenie do legalizacji eutanazji

2024-04-26 13:15

[ TEMATY ]

eutanazja

Szkocja

Adobe Stock

W liście pasterskim skierowanym do wszystkich katolików, biskupi Szkocji proszą ich o wezwanie swoich deputowanych do odrzucenia niedawno opublikowanych propozycji legalizacji tzw. „wspomaganego samobójstwa”. List zostanie odczytany we wszystkich 460 katolickich parafiach w Szkocji, podczas Mszy Świętych 27 i 28 kwietnia b.r.

Biskupi opisują propozycję przedstawioną przez deputowanego liberałów do Szkockiego Parlamentu, Liama McArthura jako „niebezpieczną” i wzywają parlamentarzystów do skupienia energii na poprawie opieki paliatywnej, która jest ich zdaniem „niedofinansowana i ograniczona”.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję