Reklama

Czas Różańca

Zbliżający się październik zachęca do podjęcia radosnego trudu codziennej modlitwy różańcowej w Roku Różańca. W jednym z wywiadów na temat listu apostolskiego Jana Pawła II „Rosarium Virginis Mariae” abp Stanisław Nowak powiedział: „Ojciec Święty ma na uwadze pracę duszpasterską, bo ogłasza Rok Różańca. Jednakże podkreśla, że jest to tylko dopełnienie programów duszpasterskich. My, w Polsce, mamy teraz - choć nie jest to obowiązujące w każdej diecezji - rok umiłowania Chrystusa. Żeby Chrystusa umiłować, przyjmować Jego łaskę, odpowiadać na Jego miłość, również miłością bliźniego, miłością społeczną - na pewno nam Różaniec dopomoże”. Zatem pożyteczne wydają się pytania dotyczące tej modlitwy w życiu każdego z nas.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Przez Różaniec lud chrześcijański niejako wstępuje do szkoły Maryi, dając się wprowadzić w kontemplację piękna oblicza Chrystusa i w doświadczenie głębi Jego miłości”
(List apostolski Jana Pawła II „Rosarium Virginis Mariae”).

Razem z Maryją wypowiadać radość Dawcy Radości, być z drugim człowiekiem przez pamięć o nim w modlitwie, odczuć czułą opiekę Matki, zawsze zauważyć Chrystusa na każdej drodze życia - wszystko to może stać się naszym udziałem. Zbliża się październik - miesiąc modlitwy różańcowej. Szansa, dar, zadanie....
Pani Kazimiera jest zelatorką Róży Żywego Różańca w parafii Rząśnia już od 33 lat. Przejęła tę funkcję po swojej mamie. Jak wyznaje, kocha cały Różaniec, ale chyba wyjątkowa jest część radosna: „Jestem człowiekiem radosnym, bo mam do tego wiele powodów. Otrzymuję dużo dobra, za które dziękuję radosnymi tajemnicami. Szkoda tylko, że nie udało nam się jeszcze znaleźć kolejnych pięciu członków dla nowych tajemnic, bo młodzi nie chcą zobowiązać się do takiej systematycznej praktyki, mówią, że nie mają czasu...”.
Ksiądz Rafał, neoprezbiter należący do Wspólnoty Boga Ojca, mówi o kółku różańcowym, które zawiązało się w tej wspólnocie: „Ludzie ze wspólnoty podają intencje i my wszyscy codziennie odmawiamy tę samą tajemnicę. To daje poczucie jedności i umacnia grupę. To także dowód wierności Panu Bogu. Warto podkreślić, że często są to intencje głębokie, dzięki którym otwieramy się na siebie. Moimi ulubionymi są tajemnice światła. Pozwalają «przyłapać» Pana Jezusa na tym, że On chodzi po tym świecie - uzdrawia, wzywa do nawrócenia, jest na weselach naszego życia”.
Zelatorem grupy różańcowej we Wspólnocie Boga Ojca jest Łukasz. Jego łączność z Różańcem zaczęła się wtedy, gdy zauważył, jak bardzo Maryja troszczy się o niego: „To nie przypadek, że pochodzę z sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Mrzygłodzie i że studiowałem w sąsiedztwie Jasnej Góry, na którą wstępowałem nieomal codziennie. Zrozumiałem, że Maryja jest mi bardzo bliska, a Jej wezwanie do modlitwy różańcowej trzeba potraktować poważnie. Każdego dnia odmawiam jedną tajemnicę, ale kiedy ktoś ze wspólnoty prosi nas o modlitwę, wtedy rozważam całą część”.
Róża, młoda studentka z parafii Lindów, wyznała, że nie ma jednej, szczególnie ulubionej tajemnicy. W dniu, w którym cieszy się jakimś wydarzeniem, odmawia jedną z tajemnic radosnych, a kiedy życie układa się w kształt krzyża - wówczas odnajduję się w którejś z tajemnic bolesnych. Na pytanie, jak to jest z tym brakiem czasu na modlitwę w życiu młodych, odpowiedziała: „To pewnie tylko wymówka. Dla kogoś, kogo się kocha, zawsze znajduje się czas; a im szybsze jest nasze działanie, tym bardziej potrzebujemy modlitwy różańcowej, która choć trudna, posiada swój urok”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: na Błoniach zakończył się Marsz Nadziei

2024-04-25 07:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasna Góra

„Każde Życie jest Ważne”, „Pomagamy, Wspieramy, dajemy Nadzieję” - z takimi hasłami i przesłaniem zakończył się na jasnogórskich Błoniach Marsz Nadziei. To w ramach ogólnopolskiej kampanii Pola Nadziei, która zwraca uwagę na działalność hospicjów i wszystkich pacjentów dotkniętych niepełnosprawnościami i chorobą nowotworową. Uczestnicy przy figurze Niepokalanej pomodlili się i złożyli kwiaty.

W Marszu wzięli udział uczniowie częstochowskich przedszkoli i szkół, mieszkańcy miasta, a także pacjenci hospicjum. - Od czterech lat korzystam z pomocy hospicjum. Jestem pacjentem onkologicznym, a moi bliscy już nie żyją. Pracownicy dali mi wsparcie i opiekę, są dla mnie jak rodzina. Czuję się jakby podarowano mi drugie życie - powiedział pan Dariusz, pacjent częstochowskiego hospicjum. Dodał, że Marsz jest dla niego manifestacją i apelem, że „osoby chore też mają prawo do normalnego funkcjonowania”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję