Reklama

Bródnowska furtka

Trudno być proboszczem w parafii, której się jeszcze do końca nie poznało. Trudno być duszpasterzem wspólnoty, która miała charyzmatycznych kapłanów na przestrzeni dziesięcioleci. Ale ks. prał. Zygmunt Wirkowski, od roku proboszcz parafii Matki Bożej Różańcowej na warszawskim Bródnie, wydaje się być orędownikiem zasad: „Ten, kto żyje pod hasłem ufności w Bogu, będzie zawsze otoczony specjalną opieką”. O swoim powołaniu, drodze kapłańskiej, nowych zadaniach duszpasterskich w parafii opowiada z dużym zaangażowaniem, a z jego twarzy nie schodzi uśmiech.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

U zbiegu ulic Wysockiego i Bartniczej życie toczy się swoim rytmem. Rozpędzone samochody gwałtownie redukują tu prędkość - w pobliżu znajduje się droga szybkiego ruchu - Trasa Toruńska. Tuż nieopodal skrzyżowania, pod jednym dachem ma swoją siedzibę szkoła podstawowa, zawodowa i liceum. Przylegający do niej chodnik przypomina deptak - miejsce spotkań młodzieży. Po drugiej stronie ulicy, za niskim ogrodzeniem, świat nabiera zupełnie innych barw: wszystko zatrzymuje się w miejscu, a widok kościoła na kilkustopniowym podwyższeniu wycisza przechodniów. Wejście główne na teren parafialny jednoznacznie pokazuje, że za furtką przykościelną toczy się zupełnie inne życie. Ale i tu codzienność przypomina o sobie w sposób zaskakujący - specjalnie wylane, betonowe pochylnie, sugerują, że miejsce to odwiedzą również ludzie cierpiący.
- Z tego co wiem, parafianie zabiegali w sposób szczególny, aby zrobić takie podjazdy, bo wszyscy się starzejemy. Poza tym mamy kilku parafian poruszających się na wózkach - opowiada ks. prał. Zygmunt Wirkowski, który od roku jest proboszczem parafii Matki Bożej Różańcowej na Bródnie.
Na początku Księdza Proboszcza trudno było namówić na rozmowę, bo, jak sam przyznaje, rok to za krótko, aby wszystkich poznać i móc swobodnie opowiadać o historii parafii, jej tradycjach. W końcu jednak poczucie obowiązku zwyciężyło:
- Bardzo dużo w poznaniu specyfiki parafii dała mi kolęda - ocenia. Podczas wizyt duszpasterskich bywało, że w jednej klatce na 10 mieszkań większość należy do starszych, samotnych osób. Bródno z kolejarskiego osiedla stawało się w latach sześćdziesiątych coraz bardziej mieszkaniowym. A miejsce kolei zaczęli zajmować inni pracodawcy, choćby powstałe w latach pięćdziesiątych FSO, obecne DEWOO, które w ostatnich dniach stało się miejscem konfliktu i widma bezrobocia. Powoli odnajduję się w nowym miejscu, choć muszę przyznać, że w przeciwieństwie do mojej poprzedniej parafii panuje tu duża anonimowość.
Zmiana parafii dla księdza Wirkowskiego nie była łatwa.
- Po 15 latach musiałem zostawić parafię św. Kazimierza w Kobyłce, w której wybudowałem świątynię. Podczas takiej wspólnej pracy rodzą się prawdziwe więzi, a i ludzie inaczej patrzą na proboszcza, który nie przychodzi na gotowe. Cały czas podkreślałem, że budujemy kościół dla następnych pokoleń. Szczerze mówiąc, bałem się tej budowy, bo wiedziałem, że trzeba będzie prosić parafian o fundusze. Takie apele, gdy tylu ludzi potrzebuje pomocy, są bardzo trudne. Dlatego opracowałem własną metodę - dziękowałem za wszystkie ofiary, a pieniądze, o dziwo, same się znajdowały.
Metoda ta na tyle okazała się skuteczna, że w obecnej parafii ks. prał. Wirkowski również zamierza ją stosować.
- W tej chwili trwają prace nad instalacją kolejnych witraży obrazujących sceny biblijne, eucharystyczne i maryjne. To dzieło mojego poprzednika - ks. prał. Mieczysława Mosaka - obecnego rezydenta parafii, który zachęcał mnie do kontynuowania prac. Dodatkowo myślimy również o odnowieniu ścian zewnętrznych kościoła, które z biegiem lat, na skutek zanieczyszczeń wydostających się z kominów elektrociepłowni Żerań, nabrały ciemnego kolorytu. Kolejną sprawą pozostaje docieplenie kościoła i plebanii, gdyż w sezonie grzewczym z budżetu parafialnego musimy rocznie wykładać dodatkowo na ogrzewanie kilka tysięcy złotych.
Każdy nowy proboszcz parafii rozpoczyna swoje „urzędowanie” od czytania kronik parafialnych.

Reklama

Figurka w ciemnym drewnie

Historia parafii Matki Bożej Różańcowej na Bródnie sięga roku 1909, kiedy to księżna Maria Radziwiłowa wybudowała tu drewniany kościół. W 1913 r. abp Aleksander Kakowski erygował parafię. Niestety, na skutek działań wojennych w roku 1939 spalono świątynię. O tych wydarzeniach przypomina obraz umieszczony w bocznej nawie kaplicy: Płonące Bródno, przedstawiający wizerunek Matki Bożej nad płonącą dzielnicą. Od tego czasu aż do lat sześćdziesiątych liturgię sprawowano w Domu Pracy im. kard. Aleksandra Kakowskiego przy ul. Poborzańskiej, w którym obecnie znajduje się przychodnia. Obecny kościół, wybudowany staraniem ks. Romualda Gawlika, został konsekrowany w 1964 r. przez kard. Stefana Wyszyńskiego. Wcześniej, dla podkreślenia wysiłku parafian, Prymas Polski przekazał niecodzienny dar:
„Otrzymałem od Polaków mieszkających w Hiszpanii i od katolików z Portugalii figurkę Matki Boskiej Fatimskiej. Pięćdziesiąt lat temu ofiarni parafianie budowali tu pierwszą świątynię, która spłonęła w czasie wojny. Po wojnie, nie zrażeni trudnościami, w nadludzkim wysiłku budują nowy, wspanialszy jeszcze kościół, godny tron Królowej Polski” - pisał w specjalnym liście skierowanym na ręce ks. kan. Tadeusza Zimińskiego, 20 września 1960 r. „Ceńcie sobie ten dar ze Stolicy Maryjnej świata, Fatimy dla Stolicy Kraju Maryjnego, Polski. Otoczcie go wielką miłością w częstych i gorących modłach różańcowych. Szczególnie zbliżający się październik, miesiąc różańcowy, w którym zasiądzie Ona u Was po raz pierwszy, niech będzie okresem wyjątkowego nabożeństwa Waszego dla Niej za Kościół Boży w Ojczyźnie naszej. Na pewno będzie się czuła dobrze u Was, otoczona gorącą miłością serc kapłanów i wiernych” - konkludował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wspólnota wspólnot

O tym, że parafia Matki Bożej Różańcowej na warszawskim Bródnie jest oazą różnych ruchów i stowarzyszeń katolickich, nie trzeba nikogo przekonywać. Przynajmniej raz w roku banner z informacją o rozpoczynających się katechezach neokatechumenalnych zaprasza przechodniów z daleka do odwiedzenia tego miejsca. Przez wiele lat poprzednik obecnego proboszcza, ks. prał. Mieczysław Mosak, zgromadził tu 5 wspólnot, każda licząca ponad 50 osób. Dodatkowo na terenie parafii od 10 lat działa aktywnie Ruch Światło-Życie. Swoje spotkania mają tu również członkowie Ruchu Rodzin Nazaretańskich. Od 20 lat swoje umiejętności wokalne doskonali chór prowadzony przez Andrzeja Kozłowskiego.
Ostatnio silnie swoją obecność zaznaczyła również grupa charytatywna, która zorganizowała kolonie dla 72 dzieci w okolicach Nowego Sącza. Spotkania w salce katechetycznej co piątek ma grupa Anonimowych Katolików - ponad 50 osób znajduje tu wsparcie w swoich problemach.
- Bezpośrednie sąsiedztwo szkół również motywuje nas do pracy duszpasterskiej - opowiada Ksiądz Proboszcz. - Udostępniamy szkole salki katechetyczne, w których odbywają się nie tylko lekcje religii. Rekolekcje dla uczniów organizowane są we współpracy z bródnowskim Domem Kultury „Świt”, w którym dzięki sali kinowej podczas dni skupienia uczniowie mogą obejrzeć dobry film religijny.

Osobista refleksja

Ksiądz proboszcz Zygmunt Wirkowski doświadczył w swoim życiu niecodziennych momentów, które zaważyły na tym, iż zdecydował się wybrać drogę kapłańską. Na jego życie duchowe duży wpływ wywarł jeden z późniejszych kapłanów warszawskich, kolega ze szkolnej ławy - ks. Jerzy Popiełuszko.
- Z Jerzym chodziliśmy do tego samego Liceum nr 23 w Suchowoli. Przez pół roku w pierwszej klasie siedzieliśmy w jednej szkolnej ławie - wspomina. - W szkole specjalnie nie mówiło się o sprawach religijnych. Nasz rocznik maturalny z 1965 r. najwyraźniej rozczarował władze świeckie, bo nikt z nas nie zapisał się do partii.
Po szkole wróciłem do domu i rozpocząłem pracę w Sanepidzie, jednocześnie pracowałem w rodzinnym gospodarstwie. Pewnego razu na targu w Dąbrowie Białostockiej spotkałem Jerzego. Nie przyznał się, że jest w seminarium w Warszawie. Dopiero moje zwierzenia o tym, że zastanawiam się na swoją drogą życiową, ujawniły, co robi w Warszawie. Pamiętam, że u niego w domu napisaliśmy wspólnie moje podanie do seminarium. Święcenia przyjęliśmy w tym samym roku, bo mnie nie objął już nakaz obowiązkowej służy wojskowej. Ks. Jerzy Popiełuszko stał się dla mnie narzędziem działania Opatrzności Bożej - ocenia Proboszcz parafii.
Żelazna furtka otwierająca bródnowski inny świat - teren kościoła Matki Bożej Różańcowej powoli się zamyka, zawsze jednak będzie otwarta dla tych, którzy poszukują wyciszenia i refleksji duchowej dla siebie.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu powszechnego

2024-04-17 18:24

[ TEMATY ]

Katolik

Narodowy Spis Powszechny

Bożena Sztajner/Niedziela

Ilu katolików jest w Polsce? Kim są osoby, które w ramach Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 r. odmówiły odpowiedzi na pytanie o przynależność wyznaniową? - tym m.in. tematom poświęcone było spotkanie, które odbyło się dziś w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie. Prof. Krzysztof Koseła i prof. Mirosława Grabowska zaprezentowali analizy danych dotyczących przynależności wyznaniowej Narodowego Spisu Powszechnego z 2021. W najbliższym czasie opublikowany zostanie raport na ten temat.

Prof. Koseła i prof. Grabowska przypomnieli, że wyniki spisu z 2021 r. opublikowane zostały w 2023 r. Przynależność do wyznania rzymskokatolickiego zadeklarowało 27121331 osób z ogółu 38 mln. Polaków. Bezwyznaniowość zadeklarowało 2 611506 osób, natomiast aż 7807553 osoby odmówiły odpowiedzi na pytanie o wyznanie.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję