Reklama

Franciszek

Papież spotkał się z biskupami Meksyku

Do opieki nad ludami tubylczymi oraz ich fascynującymi a nierzadko zmasakrowanymi kulturami - zachęcił Franciszek meksykańskich biskupów z 93 diecezji kraju. Podczas spotkania w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Mieście Meksyk w osobistym i poetyckim przemówieniu papież zaapelował też o to, by nie lekceważyć wyzwania etycznego i antycywilizacyjnego, jakie stanowi dla całego społeczeństwa meksykańskiego, łącznie z Kościołem, handel narkotykami.

[ TEMATY ]

Franciszek w Meksyku

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W towarzystwie prymasa Meksyku, kard. Norberto Rivery Carrery Ojciec Święty wszedł do świątyni, w której progu ucałował krucyfiks i przywitał się z kanonikami kapituły katedralnej. Długo modlił się przed Ołtarzem Przebaczenia, w którym przechowywany jest Najświętszy Sakrament. Następnie przeszedł przed ołtarz główny, gdzie czekał na niego episkopat Meksyku.

Witając papieża w swej katedrze kard. Rivera przypomniał, że wcześniej tę piękną świątynię odwiedził św. Jan Paweł II. To tu w styczniu 1979 r. odprawił swą pierwszą Mszę św. na ziemi meksykańskiej. Mówił wówczas o Meksyku zawsze wiernym. Meksyk jest wierny Bogu, Maryi z Guadalupe i Ojcu Świętemu - zapewnił prymas tego kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W imieniu Konferencji Meksykańskiego Episkopatu głos zabrał jego przewodniczący, kard. Francisco Robles Ortega, który najpierw podziękował Bogu za siódmą w historii papieską wizytę w Meksyku. Wskazał, że Meksyk jest krajem pobłogosławionym przez Boga wielkimi bogactwami naturalnymi. Stanowi mozaikę kultur, a jego mieszkańcy są radośni, gościnni, solidarni i wierni Ewangelii. Tak jak inne narody, stawiają oni czoła niesprawiedliwości, nierówności, ubóstwu, korupcji, migracji, przemocy, niszczeniu środowiska, cierpieniu i śmierci, „spowodowanym przez ludzi, którzy dali się zwieść grzechowi”. W tej sytuacji obecność i słowa papieża pomogą tutejszemu Kościołowi umocnić się w wierze, nadziei i miłości, a także są światłem dla ludzi i dobrej woli w budowaniu dzień po dniu „lepszego Meksyku”.

- Nie mogłem tu nie przybyć! Czyż Następca Piotra, wezwany z dalekiego Południa Ameryki Łacińskiej, mógłby nie spojrzeć na „Virgen Morenita” [Czarną Panienkę]? - powiedział na wstępie swego obszernego przemówienia Franciszek, nazywając katedrę „domkiem”, o który prosiła Panna z Guadalupe, w którym jest tajemne serce każdego Meksykanina. - Wchodzę krokiem łagodnym, jak wypada wchodzić do domu i do duszy tego narodu - powiedział papież i wyznał, że wszystko, co chce powiedzieć, nawiązuje do Matki Bożej z Guadalupe i pragnie „zostać objęty Jej macierzyńskim spojrzeniem”.

Reklama

Franciszek nawiązał do słów wybitnego pisarza meksykańskiego Octavio Paza, laureata literackiej Nagrody Nobla w 1990 r., który powiedział, że w Guadalupe „nie prosi się już o obfitość zbiorów lub o urodzajność ziemi, ale szuka się łona, do którego ludzie, zawsze będący sierotami i wydziedziczonymi, przybywają w poszukiwaniu bezpieczeństwa i ogniska domowego”.

Franciszek przypomniał długie i bolesne dzieje Meksyku połączone wielkim przelewem krwi, gwałtownymi i niszczycielskimi wstrząsami, z przemocą i nieporozumieniami. Zachęcił biskupów aby z mocą manifestowali swoją chrześcijańską tożsamość gdyż tylko dzięki niej będą mogli pomóc Meksykańczykom „pojednać przeszłość, często naznaczoną osamotnieniem, izolacją i marginalizacją, z przyszłością ciągle spychaną na jutro, które się wymyka”. - Bądźcie zatem biskupami mającymi czyste spojrzenie, przejrzystą duszę i jaśniejące oblicze. Nie lękajcie się przejrzystości. Kościół dla swego działania nie potrzebuje ciemności. Uważajcie, aby wasze spojrzenia nie pokrywały się półcieniami mroków światowości, nie dajcie się zepsuć trywialnym materializmem ani kuszącymi złudzeniami porozumień zawieranych pod stołem, nie pokładajcie zaufania w „rydwanach i koniach” dzisiejszych faraonów - zachęcał papież.

Franciszek zwrócił uwagę, że świat stał się bardzo złożony i dominuje koncepcja życia, uważana przez wielu, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, za chwiejną, wątpliwą i nieuzasadnioną, jako że brakuje jej mocnego podłoża. - Nieodwracalna hybrydyzacja technologii przybliża to, co było dalekie, ale niestety oddala to, co powinno być bliskie - powiedział papież i wskazał na potrzebę „święta krzyku”, że Bóg istnieje i jest blisko przez Jezusa, że tylko Bóg jest rzeczywistością, na której można budować, gdyż „Bóg jest rzeczywistością-fundamentem, nie Bogiem wymyślonym czy hipotetycznym, ale Bogiem o ludzkim obliczu”.

Reklama

Franciszek przestrzegł meksykańskich biskupów, aby nie tracili czasu i energii na sprawy drugorzędne, na gadaninę i intrygi, na próżne myślenie o karierze, na daremne plany o hegemonii, na bezpłodne kluby interesów czy układów towarzyskich. - Nie dajcie się uwieść podszeptom i knowaniom - powiedział papież i zachęcił, by wprowadzali swych kapłanów „w takie rozumienie świętej posługi”.

Zachęcał biskupów, by byli świadkami Jezusa, gdyż inaczej słowa, którymi „wspominamy o Nim, są jedynie pustymi figurami retorycznymi”. Wskazał na konieczność opieki nad młodymi i zaapelował, aby nie lekceważyć wyzwania etycznego i antycywilizacyjnego, jakie stanowi dla całego społeczeństwa meksykańskiego, łącznie z Kościołem, handel narkotykami. - Rozmiary tego zjawiska, złożoność jego przyczyn, rozległość jego zasięgu niczym przerzut choroby, która pożera, powaga przemocy, która rozbija i jej bulwersujące powiązania nie pozwalają, abyśmy my, pasterze Kościoła, uciekali się do ogólnikowych potępień, ale wymagają od nas proroczej odwagi oraz poważnego i wykwalifikowanego planu duszpasterskiego, aby przyczyniać się stopniowo do utworzenia tej delikatnej sieci ludzkiej, bez której wszyscy bylibyśmy od początku zniszczeni przez tak podstępne zagrożenie - mówił Franciszek i zachęcił, aby w tym kontekście objąć opieką rodziny, peryferie ludzkie i egzystencjalne obszarów oddalonych od miast, angażując wspólnoty parafialne, szkoły, instytucje społeczne, wspólnoty polityczne, struktury bezpieczeństwa.

- Na płaszczu duszy meksykańskiej Bóg utkał nićmi noszącymi metyskie rysy swego ludu, oblicze swego objawienia się w „Czarnej Panience”. Bóg nie potrzebuje kolorów przygaszonych, niewyraźnych, aby nakreślić swe oblicze. Boże rysy nie są uwarunkowane kolorami i nićmi, ale określone są nieodwracalnością Jego miłości, która pragnie nieugięcie na nas się odcisnąć - powiedział Ojciec Święty nawiązując poetycko do bogatych strojów meksykańskich o wyrazistych kolorach.

Reklama

Papież zachęcił meksykańskich biskupów aby byli ludźmi zdolnymi do naśladowania wolności Boga, wybierając to, co pokorne, aby „uczynić widzialnym majestat Jego oblicza i aby naśladować tę boską cierpliwość w tkaniu delikatną nicią ludzkości, którą spotkacie, tego nowego człowieka, na którego czeka wasz kraj”.

Prosił biskupów o opiekę nad ludami tubylczymi oraz ich fascynującymi a nierzadko zmasakrowanymi kulturami. - Meksyk potrzebuje swych korzeni „amerindias” [ amerykańsko-indiańskich], aby nie trwać w jakiejś nierozwiązywalnej zagadce. Pierwotna ludność Meksyku ciągle jeszcze czeka, aby rzeczywiście uznano bogactwo jej wkładu i owocność jej obecności, aby odziedziczyć tę tożsamość, która przeobrazi was w naród wyjątkowy, a nie tylko jeden między innymi - powiedział Franciszek.

Papież przestrzegł, aby Meksykanie nie ulegali kompleksowi niższości, poczuciu, że są narodem w „labiryncie samotności”, w którym miałby on być uwięziony.

Także Kościół w Meksyku Franciszek przestrzegł przed kompleksem niższości oraz ryzykiem popadnięcia w fundamentalizmy. - Niestrudzenie przypominajcie natomiast swemu ludowi, jak bardzo potężne są starożytne korzenie, które pozwoliły na dokonanie żywej chrześcijańskiej syntezy wspólnoty ludzkiej, kulturowej i duchowej, jaka tu się ukształtowała - powiedział papież.

Wezwał biskupów, aby zawsze przyczyniali się do jedności narodu, sprzyjania pogodzeniu istniejących w nim różnic oraz integracji jego różnorodności, wspierania rozwiązywania jego problemów wewnętrznych, pamiętania o wyższych celach, jakie Meksyk może osiągnąć, jeśli nauczy się przynależności raczej do samego siebie niż do innych.

Reklama

Papież zachęcił także do nieustraszonego trudzenia się w dziedzinie ewangelizacji i pogłębiania wiary przez katechezę mistagogiczną, która umiałaby docenić pobożność ludową.

Wskazał na konieczność pokonywania pokus dystansu i klerykalizmu, chłodu i obojętności, zachowania triumfalnego i autoreferencyjności. - Tylko Kościół zdolny do ochrony oblicza ludzi, którzy będą pukali do jego drzwi, jest zdolny, by mówić im o Bogu. Jeśli nie rozpoznamy ich cierpień, jeśli nie uświadomimy sobie ich potrzeb, nie będziemy mogli nic im dać - podkreślił Franciszek.

Przypomniał biskupom o obowiązku opieki nad ich kapłanami, aby nie pozostawiać ich narażonych na samotność i opuszczenie, aby nie padali łupem światowości, która pożera serce. - Niech nigdy zabraknie ojcostwa was, biskupów wobec waszych księży - powiedział Franciszek. Zachęcił, aby z pokorą otaczali wiernych „ciepłem rodzinnego domu” i nie utracili poczucia świętości życia ludzkiego, osoby, wartości podstawowych, mądrości nagromadzonej w ciągu wieków, szacunku dla przyrody. - Bez odzyskania, w świadomości ludzi i społeczeństw, tych głębokich korzeni, nawet szlachetna praca na rzecz słusznych praw człowieka zabraknie wam siły życiowej, która może wywodzić się jedynie ze źródła, którego ludzkość nigdy nie będzie mogła dać sobie sama - powiedział Franciszek.

Poprosił meksykańskich biskupów, by nie zniechęcali się trudnościami i nie szczędzili wszelkich wysiłków, aby wspierać – między sobą i w swoich diecezjach – gorliwość misyjną, przede wszystkim wobec najbardziej potrzebujących. - Ponowne odkrycie, że Kościół jest misją, ma podstawowe znaczenie dla jego przyszłości, gdyż tylko entuzjazm, przekonane zdumienie ewangelizatorów ma moc przyciągającą - powiedział Franciszek i zachęcił do troski, szczególnie o formację i przygotowanie świeckich, przezwyciężając wszelkie formy klerykalizmu i wciągając ich aktywnie w misję Kościoła.

Reklama

Zaapelował do biskupów, by zachowali komunię i jedność między sobą. - Meksyk oraz jego rozległy i wieloraki Kościół potrzebują biskupów będących sługami i strażnikami jedności, budowanej na Słowie Pana, karmionej Jego Ciałem i kierowanej przez Jego Ducha, który jest żywym tchnieniem Kościoła - powiedział Franciszek i podkreślił, że „nie trzeba «książąt», ale wspólnoty świadków Pana”.

Franciszek wyraził uznanie dla wszystkich działań, jakie są podejmowane wobec migrantów, szczególnie tych mieszkających w Stanach Zjednoczonych. - Umacniajcie komunię ze swymi braćmi w biskupstwie w Stanach Zjednoczonych, aby macierzyńska obecność Kościoła utrzymywała przy życiu korzenie ich wiary, motywy ich nadziei i moc ich miłości - powiedział Franciszek i zaapelował: „Dawajcie wspólnie świadectwo, że Kościół stoi na straży całościowej wizji człowieka i nie może zgadzać się do sprowadzenia go jedynie do «zasobów ludzkich»”.

Na zakończenie papież powiedział: „Drodzy bracia, papież jest pewny, że Meksyk i jego Kościół dotrą na czas na spotkanie z samymi sobą, z historią i z Bogiem”.

Następnie Franciszek rozmawiał z niektórymi spośród biskupów, sfotografował się z chłopcami z chóru katedralnego i wpisał się do złotej księgi katedry. Z kolei przeszedł przed Ołtarz Królewski, gdzie pozował do wspólnego zdjęcia z episkopatem Meksyku. Przywitał się też z przedstawicielami innych Kościołów chrześcijańskich i innych religii.

Z katedry papież pojedzie na obiad do nuncjatury apostolskiej.

2016-02-13 20:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Meksyk: podzielone nastroje przed wizytą papieża

[ TEMATY ]

Franciszek w Meksyku

Esparta / Foter / CC BY

Na kilka tygodni przed wizytą papieża Franciszka w Meksyku przeprowadzono ankietę telefoniczną, z której wynika, że na to wydarzenie cieszy się połowa mieszkańców kraju. Powołując się na wyniki ankiety gazeta „Reforma” z 21 stycznia poinformowała, że mniej czy bardziej obojętnie do wizyty papieża odnosi się 48 procent Meksykanów.

Podobnie podzielone są odpowiedzi na pytanie, czy wizyta papieża wpłynie pozytywnie na kraj. Około 46 procent ankietowanych uważa, że wizyta apostolska Głowy Kościoła będzie wydarzeniem pozytywnym dla kraju, natomiast 49 procent jest zdania, że Franciszek nie pozostawi żadnych pozytywnych skutków albo niewielkie.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Portugalia: do Fatimy zmierzają największe od wybuchu pandemii grupy pielgrzymów

2024-05-06 19:15

[ TEMATY ]

Fatima

Graziako

Do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie udają się tysiące pielgrzymów, największe od czasu wybuchu w 2020 r. pandemii Covid-19 grupy pątników z całego kraju, podają portugalskie media na bazie informacji służb policyjnych. Według szacunków funkcjonariuszy portugalskiej drogówki, większość zmierzających do Fatimy pielgrzymów dotrze do sanktuarium w sobotę.

Głównym motywem pielgrzymki do tego miejsca kultu maryjnego jest 107. rocznica rozpoczęcia objawień Maryi trzem pastuszkom w Cova da Iria. Według służb porządkowych na rozpoczynające się późnym popołudniem w niedzielę uroczystości do Fatimy może przybyć ponad 500 tys. pątników, głównie Portugalczyków. Uroczystościom tym będzie przewodniczył ordynariusz diecezji Leiria-Fatima biskup José Ornelas. Stoi on na czele Konferencji Episkopatu Portugalii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję