Reklama

Mój komentarz...

Od Bokassy do Husajna: polityka francuska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wierzę tylko zdementowanym informacjom” - mawiał pewien wytrawny dyplomata, toteż nic dziwnego, że po dementi prezydenta Francji Jacques Chiraca utrwaliło się przekonanie, że żołnierze polscy znaleźli w Iraku rzeczywiście francuską rakietę „Rolland”, wyprodukowaną w 2003 r. i sprzedaną Irakowi, „straszliwemu” Husajnowi, tuż przed amerykańskim atakiem... Przekonanie to musiało się tylko pogłębić po iście karkołomnych dementi rządu Millera, którego pozycja na rokowaniach w Rzymie musi być - wbrew napinaniu muskułów - bardzo słabiutka, jeśli w ten groteskowy sposób stara się przypodobać francusko-niemieckiej stronie...
Polityka francuska znana jest z tego, że pod hasłami szczytnymi, a najchętniej „ogólnoludzkimi ideałami humanizmu świeckiego”, realizuje dość wąski interes establishmentu paryskiego, powiązanego z wielkim przemysłem, w tym zbrojeniowym. Dzisiejszy przewodniczący Konwentu Europejskiego i autor antychrześcijańskiego zapisu w projekcie preambuły Konstytucji UE, Valery Giscard d’ Estaing, ma w swej politycznej biografii szpetny fakt przyjmowania diamentów jako łapówki od niemniej „straszliwego” niż Husajn cesarza Republiki Środkowoafrykańskiej, Jana Badela Bokassy, którego „postępowa” prasa oskarżała nawet o ludożerstwo. Za co Bokassa dawał te diamenty dzisiejszemu Przewodniczącemu Konwentu, opracowującego projekt Konstytucji UE, który pomija prawdę o roli chrześcijaństwa w historii cywilizacji europejskiej?... Prawdopodobnie Bokassa opłacał w ten sposób francuski placet na swe „cesarzowanie”; gdy wreszcie został obalony, znalazł azyl... we Francji. Kiedyś, przyciśnięty do muru w ważnych kwestiach politycznych, inny prezydent Francji, Francis Mitterand wyrzucił z siebie: „Polityka francuska nie ma innych celów, niż interes narodu”. Warto pamiętać o tym dzisiaj, gdy politycy francuscy zapewniają o „ogólnoludzkim” wymiarze instytucji UE, podczas gdy sceptycy powiadają, że UE to nic innego jak niemiecko-francuski instrument politycznego modelowania Europy, wedle ich własnych narodowych interesów...
Tymczasem okazuje się, że jedną z instytucji prawnych tego „modelunku” ma być tzw. europejski nakaz aresztowania, który zastąpić ma dotychczasowe dwustronne umowy międzyrządowe dotyczące ekstradycji.
Ujawniają się przy okazji sprawy tak „ciekawe”, że aż włos się jeży na głowie. Okazuje się na przykład, że trzeba będzie zmienić polską Konstytucję, aby „dostosować” ją w tej mierze do tej europejskiej instytucji prawnej. Obecnie Konstytucja RP w art. 55. par. 1 stanowi: „Ekstradycja obywatela polskiego jest zakazana”, a par. 2 powiada: „Zakazana jest ekstradycja osoby podejrzanej o popełnienie bez użycia przemocy przestępstwa z przyczyn politycznych”. Wprowadzenie „europejskiego nakazu aresztowania” wymagać będzie zmiany polskiej Konstytucji, w tym także par. 3 wspomnianego przepisu: „W sprawie dopuszczalności ekstradycji orzeka sąd...”
Zakaz wydawania własnych obywateli innym państwom i decyzja o wydawaniu lub niewydawaniu cudzoziemców, należy do istotnych kompetencji suwerennego państwa. Wprowadzenie „europejskiego nakazu aresztowania” tę kompetencję poważnie ogranicza. Obawiam się, by ten nowy instrument nie obrócił się przede wszystkim przeciwko ludziom pióra i nie stał się zalążkiem tłumienia krytyki w skali UE. Obawiam się, że gdyby ta instytucja prawna już teraz obowiązywała, władze francuskie mogłyby zażądać wydania - w ramach wszczętego śledztwa - autorów informacji o znalezieniu francuskiej rakiety „Rolland”, wyprodukowanej w 2003 r. i sprzedanej „straszliwemu” Husajnowi przed amerykańskim atakiem... Że nie wspomnę o możliwym nękaniu i zaszczuwaniu autorów lub polityków „niepoprawnych politycznie”. Gdy rozpoczęła się wyprzedaż suwerenności - lepiej dmuchać na zimne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apel Maryi o modlitwę o nawrócenie Rosji wciąż aktualny

2025-09-22 17:06

[ TEMATY ]

Rosja

Matka Boża Fatimska

Agata Kowalska

Apel Matki Bożej z Fatimy o modlitwę w intencji nawrócenia Rosji pozostaje wciąż aktualny - powiedział abp Gintaras Grušas, komentując rosyjskie prowokacje wobec państw Unii Europejskiej. Metropolita wileński dał wyraz zaniepokojeniu Kościołów lokalnych w państwach bałtyckich.

„Znamy kierunek, w jakim sytuacja się zmienia i czekamy na moment, kiedy będzie musiał zostać powstrzymany, w przeciwnym razie będzie kontynuowany” - stwierdził przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE), porównując Rosję do „dziecka, które testuje granice swoich rodziców, ciągle próbując zobaczyć, jak daleko może się posunąć”. Jednak „w pewnym momencie potrzebna jest zdecydowana ręka, która powie: dosyć!”.
CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa o Gazie - nigdy nie widziałem tak trudnego momentu

2025-09-23 14:01

[ TEMATY ]

strefa gazy

kard. Pierbattista Pizzaballa

trudny moment

Vatican Media

Kard. Pierbattista Pizzaballa w przesłaniu na temat Gazy

Kard. Pierbattista Pizzaballa w przesłaniu na temat Gazy

Łącząc się z uczestnikami modlitewnego czuwania „Pokój dla Gazy”, zorganizowanego w Rzymie przez Wspólnotę Sant'Egidio, łaciński patriarcha Jerozolimy, kard. Pierbattista Pizzaballa, powiedział w przesłaniu wideo, że pozwolono, by to miejsce na ziemi opanowali ekstremiści, z jednej i z drugiej strony. Wyraził nadzieję, że błędny krąg nienawiści przełamią „cisi ludzie pokoju”.

Nigdy nie zdradźmy naszego człowieczeństwa – ten apel rozbrzmiewał wieczorem 22 września na rzymskim placu przed Bazyliką Matki Bożej na Zatybrzu, podczas czuwania modlitewnego zorganizowanego przez Wspólnotę Sant'Egidio w intencji pokoju dla Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję