Reklama

Polska

Bp Guzdek: Niezłomni przypominają o naszej powinności względem Ojczyzny

Poranną Mszą św. w katedrze polowej rozpoczęły się centralne uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Eucharystii, koncelebrowanej przez kapelanów wojskowych, przewodniczył biskup polowy Józef Guzdek. W homilii zachęcał, aby dzień, w którym wspominamy Żołnierzy Wyklętych był także okazją do „osobistej refleksji i czasem stawiania pytań o miłość Ojczyzny oraz zdolność do poświęceń w obronie jej wolności”. - Niezłomni i ich niepodległościowy czyn są przypominane, ale i oni nam przypominają o naszej powinności względem Ojczyzny - powiedział. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest obchodzony po raz szósty.

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

Gagorski/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. rozpoczęła się od wprowadzenia sztandaru Wojska Polskiego i odegrania Mazurka Dąbrowskiego. Przy ołtarzu stanął także poczet sztandarowy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.

W homilii bp Guzdek nawiązując do słów odczytywanej dziś Ewangelii podkreślił, że potwierdzeniem miłości, do której jesteśmy wzywani przez Chrystusa, jest przebaczenie. Przypomniał, że wielkim orędownikiem przebaczenia był św. Jan Paweł II, świadek dwóch największych totalitaryzmów XX wieku, który swoje nauczanie potwierdzał wieloma czynami, m. in. przebaczając swemu zamachowcy. - Jan Paweł II – apostoł miłości i pokoju, przebaczenia i pojednania nie odmówił wyznawcom Chrystusa prawa do obrony najwyższych wartości do jakich należą wolność i niepodległość Ojczyzny. W 1983 roku na Kahlenbergu w trzechsetną rocznicę odsieczy wiedeńskiej powiedział, że choć w Ewangelii nie słychać szczęku oręża, to jednak, kiedy zajdzie taka potrzeba, wyznawca Chrystusa ma obowiązek stanąć w obronie Ojczyzny i podstawowych praw człowieka. Ilekroć odwiedzał swoją Ojczyznę potwierdzał prawdziwość tych słów przez modlitwę za obrońców naszych granic i naszej wolności nawiedzając ich groby i miejsca pamięci – powiedział bp Guzdek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ordynariusz wojskowy przypomniał, że po zakończeniu II wojny światowej Polacy nie mogli cieszyć się odzyskanej wolności i suwerenności, dlatego wielu żołnierzy Armii Krajowej i innych organizacji nie złożyło broni i podjęło walkę zbrojną. - Gdy w 1947 roku została ogłoszona amnestia, wielu żołnierzy walczącego podziemia uznało ją za podstęp. I nie pomylili się! Tysiące z tych, którzy zachęceni przez władzę ludową ujawnili swoją konspiracyjną przeszłość zapełniało więzienia i ubeckie kazamaty lub też zostali deportowani na Sybir. Wielu straciło życie na skutek bestialskich przesłuchań przez powieszenie lub „metodą katyńską” – strzałem w potylicę. Oprawcy, wrzucając ciała ofiar do dołów śmierci, skazywali ich na zapomnienie – powiedział. Dodał, że przez cały okres PRL trwał proces fałszowania historii, którego główną bronią „było kłamstwo i odwracanie pojęć”. - Ten zabieg pozwolił na określanie mianem „bandytów” ludzi dla których miłość Ojczyzny i wiara w Boga były ważniejsze niż ocalenie życia - powiedział.

Reklama

Biskup polowy przywołał fragmenty listów płk. Łukasza Cieplińskiego, prezesa IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, zamordowanego przez komunistów: „Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za ojczyznę i jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę bardziej niż kiedykolwiek, że Chrystus zwycięży, a Polska niepodległość odzyska". Zdaniem biskupa Guzdka te wstrząsające listy do najbliższych skazanego na śmierć i oczekującego na wykonanie wyroku oficera są świadectwem niezwykłej odwagi, determinacji i wierności człowieka, który dla realizacji ideałów był gotowy na każde poświęcenie.

Na koniec podkreślił, że obchodzony dziś Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest okazją do wyrażenia naszej „wdzięczności i najwyższego szacunku”. - Zapalimy znicze w miejscach kaźni i na symbolicznych mogiłach tych, którzy nie dali się uwieść władzy przyniesionej na sowieckich bagnetach, nie poszli na kompromis ze złem, nie zrezygnowali z własnych przekonań, z walki o wolną Ojczyznę - powiedział.

Zachęcił, aby dzisiejsze święto było także okazją do osobistej refleksji i stawiania pytań o miłość Ojczyzny oraz zdolność do poświęceń w obronie jej wolności. - Niezłomni i ich niepodległościowy czyn są przypominane, ale i oni nam przypominają o naszej powinności względem Ojczyzny - podkreślił.

Eucharystię z bp. Guzdkiem koncelebrowali kapelani Ordynariatu Polowego. We Mszy św. uczestniczył gen. Mieczysław Gocuł, Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. dyw. Jan Śliwka, zastępca Dowódcy Generalnego RSZ, Łukasz Kamiński, prezes IPN, kombatanci członkowie „ WiN-u” oraz mieszkańcy Warszawy. Pieśni wykonał Chór Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.

Reklama

Mianem Żołnierzy Wyklętych i Żołnierzy Niezłomnych określani są członkowie podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, stawiający opór próbie sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR w latach 1944-1963. Do podziemia antykomunistycznego przeszli głównie żołnierze AK oraz osoby, które nie chciały zgodzić na sowiecką dominację w kraju. Najważniejszymi organizacjami podziemnymi były Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość”, wywodzące się z Armii Krajowej oraz Narodowe Zjednoczenie Wojskowe i Narodowe Siły Zbrojne.

Według szacunków historyków walkę zbrojną z komunistami mogło podjąć nawet 200 tysięcy osób. Zdaniem prof. Jana Żaryna ponad 20 tysięcy żołnierzy zginęło bądź zostało zamordowanych skrytobójczo lub w więzieniach NKWD i UB. Do 1956 roku w głąb Związku Radzieckiego wywieziono ponad 40 tys. żołnierzy podziemia. W końcu lat 40. i na początku 50. ponad 250 tys. ludzi więziono i przetrzymywano w obozach pracy.

Ostatni z Żołnierzy Niezłomnych - Józef Franczak ps. "Lalek" zginął w obławie SB i ZOMO w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami w woj. lubelskim, 21 października 1963 roku.

Inicjatywę ustawodawczą w zakresie uchwalenia święta upamiętniającego żołnierzy podziemia niepodległościowego podjął w 2010 roku prezydent Lech Kaczyński. Po jego śmierci prezydent Bronisław Komorowski podtrzymał projekt. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych został ustanowiony świętem państwowym przez Sejm 3 lutego 2011 roku.

Data tego święta nie jest przypadkowa. 1 marca 1951 r. wykonany został wyrok śmierci na kierownictwie IV Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”: Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce.

2016-03-01 11:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To byli nasi bohaterowie

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 8/2018, str. I

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

Karolina Krasowska

Opowiadamy historię Edwarda Kuli, odsłaniając 28 lutego br. pamiątkową tablicę poświęconą jego osobie w Zespole Szkół Elektronicznych i Samochodowych w Zielonej Górze

Opowiadamy historię Edwarda Kuli, odsłaniając 28 lutego br. pamiątkową tablicę poświęconą jego osobie w Zespole Szkół Elektronicznych i Samochodowych w Zielonej Górze

1 marca 2018 r. po raz 8. będziemy obchodzić Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Z tej okazji 25 lutego w konkatedrze pw. św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze odbędzie się uroczysta Msza św., a po niej złożenie kwiatów pod Pomnikiem Żołnierzy Wyklętych na pl. mjr. Adama Lazarowicza

Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Zielonej Górze organizują Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” oraz radni miasta Zielona Góra. Obchody uświetni koncert zespołu Forteca, który zagra 26 lutego w hali CRS dla młodzieży, ale nie tylko. „To święto tych – jak czytamy na stronie internetowej portalu edukacyjnego IPN – którzy po 1944 r. nie zgodzili się, by Polską rządziła komunistyczna władza z nadania Moskwy. Nie złożyli broni. Za tę postawę wielu zapłaciło najwyższą cenę”. – Ludzie, którzy walczyli z ówczesnym systemem, którzy nieraz przypłacili to swoim życiem, mieli zniknąć całkowicie. To byli tzw. Wyklęci, z jednej strony, bo byli przez tamten system wyklęci, natomiast my to słowo wydobywamy w sensie bardzo pozytywnym i w taki sposób chcemy o tych ludziach mówić, bo to byli i są nasi bohaterowie. Przez lata nie wolno było o nich mówić, zresztą do dziś szukamy ich grobów i nazywamy ich po imieniu. Chodzi przede wszystkim o to przywołanie ich pamięci – mówi Marek Budniak, radny miasta Zielona Góra. Historyk od wielu lat zajmuje się tematyką Żołnierzy Wyklętych w naszym regionie. Mówiąc o zbrojnych działaniach, przywołuje tu m.in. znakomity oddział Polskiego Związku Wojskowego „Maria” w Międzyrzeczu oraz funkcjonującą przez wiele lat na naszym terenie organizację Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Czasami, jak mówi, walka wyglądała w ten sposób, że ktoś podejmował decyzję o współpracy z wywiadem amerykańskim, bo miał taką możliwość. – W moich badaniach pojawiają się takie postaci. Kończą tragicznie, bo otrzymują wyroki śmierci, jak np. kolejarz ze Świebodzina Stanisław Jaworski czy major LWP Wacław Worotyński. Na uwagę zasługuje także młodzież, która organizowała się w mniejszych lub większych grupach, jak w Gorzowie czy organizacja „Lwie Gniazdo” w szkole przy ul. Bema w Zielonej Górze. Radni chcą także upamiętnić postać Edwarda Kuli, nauczyciela i dyrektora Szkoły Przemysłowej w Zielonej Górze, który za uczciwość historyczną w przekazie uczniowskim nie ulegał naciskom i propagandzie, za co zapłacił bardzo surową karę, bo – jak mówi Marek Budniak – komuniści zniszczyli mu życie.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję