Reklama

Sztuka wychodzenia

Trochę mi się śmiać chciało, gdy usłyszałem hiphopową grupę ewangelizacyjną z Białostocczyzny, bo tak jakoś „zacjongali po wschodnjemu”. Takich zespołów muzycznych jest więcej, są nawet kapele hardcorrowe, o najcięższym chyba brzmieniu. Pomijając czasem trudną do uniknięcia gwarę lub łatwiejsze do naprawienia błędy językowe, wniknięcie z przesłaniem Ewangelii do grup młodzieżowych to coś więcej niż konieczność. Sukces „Arki Noego” dowodzi, że to dar Boży.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy Pan przemierzał wzgórza Galilei, nie odwiedzał tylko domy ludzi świętych i nie tylko drzwi synagog otwierał. To wiemy... ale czy pamiętamy również, że odwiedzając grzeszników i celników, Jezus nie grzmiał od progu, aby się nawrócili, nie potępiał - choć miał ku temu wszelkie powody? Bóg to zrobi w swoim czasie, wcześniej jednak okazuje miłosierdzie. To Jezus jest miłosierdziem Boga oraz każdy ewangelizator, który jest czymś w rodzaju nóg i ust Chrystusa. Dzisiaj to właśnie muzycy rockowi, najpełniej odpowiadają temu modelowi. Choć ich styl już i tak jest lekko zmurszały. Do współczesnej młodzieży bardziej przemawia muzyka techno, a może jeszcze bardziej gry komputerowe.
Odkrywcza pedagogika Zbawiciela jest wciąż w ewangelizacji nie do zastąpienia. A jak widzimy, odkrywcza musi być coraz bardziej. Najkrócej tę pedagogikę można streścić jako metodę wychodzenia do ludzi, oczywiście nie tylko w sensie dosłownym. Bo nie wystarczy podejść do człowieka, zapukać do jego domu, zagadnąć w pracy. To jeszcze za mało. Trzeba naprawdę wyjść! Aby przywrócić osobę Bogu, konieczne jest najpierw ją zrozumieć, poznać, co jest dla niej ważne.
Ale, niestety, wiele osób, jeśli nie większość, nie przyjdzie do ewangelizatora, aby mu się „wypłakać” w rękaw. Zwykła rozmowa też niewiele tu pomoże. Aby rzeczywiście poznać system wartości człowieka, jego życie z radościami i problemami - trzeba rozmawiać, czy szerzej porozumiewać się jego językiem. Inkulturacja, czyli wniknięcie w inną kulturę, nie dotyczy tylko egzotycznych światów. Tutaj, u nas, takich światów czekających na zrozumienie jest pod dostatkiem.
Pomysłów ewangelizacyjnych, innych niż tylko zespoły muzyczne lub gry komputerowe, musi być więcej, aby nawiązać kontakt z szerszą grupą osób. Dotyczy to w równym stopniu mediów, którymi można się posłużyć. We wspólnocie „Arca Fidelis” w Łomży, założonej przez Szkołę Nowej Ewangelizacji św. Fidelisa, wciąż rodzą się nowe i czasem zaskakujące pomysły ewangelizacyjne. Do takich należy wykorzystanie Radia Nadzieja. Warto posłuchać podejmującego tematy religijne (choć nie zawsze) Studia Lustro w każdy poniedziałek o godz. 21.30 lub broniącej prawdziwej wiary, Ewangelii dla umarłych w środy o 17.10. Zaczynamy również współpracę z Gazetą Bezcenną, która swój byt finansowy opiera na reklamach i dlatego rzeczywiście może być rozdawana za darmo, a tym samym rozchodzić się szeroko. W niedługim czasie, 22 listopada, zostanie otwarta w Muzeum Północno-Mazowieckim w Łomży wystawa zatytułowana Budowla na wieki. Rzecz dotyczyć będzie katedry, której pięćsetlecie rozpoczęcia budowy będziemy niebawem obchodzić - istotnie więc trwa przez wieki. Ale co ważniejsze, łomżyński zabytek jest jedynie symbolem Kościoła przez duże „K”, który nie tylko powstał przed wiekami, ale też jego przyszłość jest wiecznotrwała. I to będzie głównym akcentem wystawy. Do planów dalszych można zaliczyć... rodzinną grę planszową pt. Szukaj Jezusa, gdzie i dzieci, i dorośli będą „pielgrzymować” po Ziemi Świętej śladami Zbawiciela. Powodzenie projektu zależy jednak od znalezienia sponsora.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję