Reklama

Homilie

Franciszek: modlitwa pozwala chrześcijanom, by byli światłem świata

Akumulatorem chrześcijanina, pozwalającym rzucać światło jest modlitwa – powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Ojciec Święty przestrzegł przed możliwością stania się solą bez smaku i wskazał na konieczność przezwyciężenia pokusy „duchowości zwierciadła”, sprawiającej, że człowiek angażuje się bardziej w rzucanie światła na samego siebie, niż niesienie innym światła wiary. Swoją homilię Franciszek skoncentrował na dzisiejszej Ewangelii (Mt 5,13-16), w której Pan Jezus mówi uczniom, że są solą ziemi i światłem świata.

[ TEMATY ]

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież zaznaczył, że Jezus zawsze posługiwał się prostymi słowami, prostymi porównaniami, aby każdy mógł zrozumieć przesłanie. Stąd określenie chrześcijanina, który powinien być światłem i solą. Ojciec Święty zauważył, że zarówno światło jak i sól nie są dla samych siebie: światło służy oświeceniu czegoś innego, zaś sól nadaniu smaku i zakonserwowaniu także czegoś innego. Podkreślił, że warunkiem, by nie zabrakło soli oraz oliwy niezbędnej w lampie jest modlitwa.

„Można dokonać wielu rzeczy, wiele dzieł, a nawet dzieł miłosierdzia, można uczynić tak wiele wspaniałych rzeczy dla Kościoła - uniwersytet katolicki, kolegium, szpital... - a nawet wystawią tobie pomnik jako dobrodziejowi Kościoła, ale jeśli się nie modlisz będzie to trochę ciemne czy ponure. Jakże wiele dzieł staje się ciemnymi z powodu braku światła, braku modlitwy. To, co podtrzymuje, co daje życie chrześcijańskiemu światłu, co oświeca to modlitwa” – powiedział Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież podkreślił, że chodzi o modlitwę na serio, adorację Ojca, oddanie chwały Trójcy Świętej, modlitwę dziękczynienia, a także modlitwę proszenia o sprawy Pana, o modlitwę całym sercem. To jest oliwa, to jest akumulator ożywiający światło.

Reklama

Ojciec Święty wskazał, że również sól nie nadaje smaku sama sobie, ale staje się solą, o ile jest dawana innym. Wskazuje ona na inną postawę chrześcijanina: dawanie siebie, nadawanie smaku życia innym ludziom solą Ewangelii. Także światło nie jest po to, by oświecać samo siebie – zauważył Franciszek. Jednocześnie podkreślił, że po to, aby dawać siebie nieustannie trzeba czerpać z mocy Bożej otrzymanej w sakramencie chrztu św. Bowiem zdolność dawania siebie jest nam dawana przez Boga: trzeba przyjmować dar Boży i stale dawać innym, dar który nigdy się nie wyczerpuje. Papież zauważył, że o tym właśnie mówi pierwsze dzisiejsze czytanie (1 Krl 17,7-16), przedstawiające wdowę z Sarepty, goszczącą proroka Eliasza. W obliczu suszy dzieli się ona resztką mąki i oliwy, które cudownie nigdy się nie wyczerpują.

Franciszek odniósł się następnie do sytuacji dzisiejszych chrześcijan i przestrzegł przed pokusą oświecania samych siebie, duchowością zwierciadła, troszczenia się przede wszystkim o samego siebie, bowiem światło i sól mają służyć innym w dobrych dziełach, „aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie”. Chodzi zatem o powrót do Tego, który obdarzył nas światłem i solą.

„Niech Pan nam w tym pomoże, byśmy zawsze troszczyli się o światło, nigdy go nie ukrywali, ale wprowadzali je w życie. Co do soli – dawali to co słuszne, konieczne, bo tak wzrasta dar Boży. To właśnie są dobre uczynki chrześcijanina” – zakończył swoją homilię Ojciec Święty.

2016-06-07 13:59

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do włoskich policjantów: dbajcie o korzenie cywilizacji

[ TEMATY ]

policja

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek spotkał się z przedstawicielami włoskiej policji, której funkcjonariusze pracują na placu św. Piotra oraz w okolicach Watykanu. Podziękował za codzienną służbę na rzecz Stolicy Apostolskiej oraz przybywających do Watykanu pielgrzymów.

Ojciec Święty nawiązał do niedawnych świąt Bożego Narodzenia. Przyjście Chrystusa objawia nam szczególną bliskość Boga w stosunku do człowieka oraz przeogromną miłość, jaką otacza ludzi. Ta obecność nadaje sens życiu oraz ożywia nadzieję, pomagając sięgać spojrzeniem poza codzienne trudności. Równocześnie pobudza do miłości, do tworzenia relacji w duchu braterstwa oraz miłosierdzia, szczególnie z osobami, które cierpią z powodu choroby, opuszczenia oraz marginalizacji. Ta postawa bliskości wobec ludzi jest charakterystyczna dla waszej pracy – podkreślił Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo, gdzie spędzi dwa tygodnie

2025-07-06 18:25

[ TEMATY ]

wakacje

urlop

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał w niedzielę po południu do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie wypoczywać przez dwa tygodnie, do 20 lipca. Po przyjeździe do miasteczka papież pozdrowił czekających na niego ludzi.

Leon XIV spędzi urlop w Villa Barberini na terenie papieskiej posiadłości, a nie w Pałacu Apostolskim, jak wcześniej Benedykt XVI, Jan Paweł II i inni papieże. Pałac został w 2016 roku zamieniony na muzeum przez Franciszka, który w czasie 12 lat pontyfikatu nigdy tam nie wypoczywał.
CZYTAJ DALEJ

Bp Przyborek w Markowej: gościnność Rodziny Ulmów rodziła się z Chleba Życia

2025-07-06 17:09

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Markowa

Chleb Życia

www.ulmowie.pl

Błogosławiona rodzina kierowała się w życiu zasadą miłości Boga i bliźniego

Błogosławiona rodzina kierowała się w życiu zasadą miłości Boga i bliźniego

W Markowej trwa Święto bł. Rodziny Ulmów, związane z przypadającym jutro wspomnieniem liturgicznym „Samarytan z Markowej”. Uroczystej Mszy św. w niedzielę w miejscowym kościele przewodniczył bp Piotr Przyborek, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej, przewodniczący Rady KEP ds. Turystyki i Pielgrzymek oraz członek Rady ds. Rodziny. W homilii podkreślił, że ujęła go gościnność Ulmów, która nie pozostawiała nikogo głodnym, mimo że niewiele mieli. Jak podkreślił, taka postawa rodzi się z karmienia się Chlebem Życia, czyli komunią św.

Wraz z biskupem do Markowej przybyła grupa pielgrzymów z archidiecezji gdańskiej, którzy rano wraz z grupą z Łańcuta przeszli pieszo jeden odcinek trasy Przemyskiej Pielgrzymki na Jasną Górę. Oprawę muzyczną podczas Eucharystii zapewnił miejscowy chór „Cantus Deo”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję